Trzaskowski brnie ws. Marszu Niepodległości. „Władza przyzwala skrajnym nacjonalistom…”

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił w środę decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia "Marsz Niepodległości". Tym samym sąd uwzględnił odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie. Orzeczenie jest nieprawomocne.
Sędzia Andrzej Sterkowicz uzasadniając w środę to postanowienie podkreślił, że zgodnie z przepisami o wyrażenie zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń można zwrócić się jeżeli m.in. zgromadzenia są organizowane przez tego samego organizatora, co najmniej raz w roku przez ostatnie trzy lata. Sędzia przypomniał przy tym, że prezydent Warszawy w 2020 r. wydał decyzję o zakazie organizacji "Marszu Niepodległości", którą podtrzymały sąd okręgowy i sąd apelacyjny. Według sądu marsz z 2020 r. miał charakter nielegalny.
W konsekwencji, zdaniem sądu okręgowego Marsz Niepodległości z 2020 r. nie był wydarzeniem, które uprawnia do zezwolenia na organizację wydarzenia o charakterze cyklicznym.
Trzaskowski brnie
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski tuż po wyroku sądu zwołał konferencję prasową w tej sprawie. – Stoimy na stanowisku, że nie została wypełniona bardzo istotna przesłanka formalna, mianowicie, to zgromadzenie nie odbywało się w sposób legalny przez trzy lata z rzędu – stwierdził.
– Bardzo się cieszę, że dzisiaj sąd się przychylił do naszego wniosku i w związku z tym jasno potwierdził, że wojewoda nie powinien był rejestrować zgromadzenia cyklicznego – dodał.
To nie koniec. Teraz polityk PO komentuje całą sprawę za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Tzw. Marsz Niepodległości nie powinien zostać uznany za wydarzenie cykliczne z powodów formalnych. Potwierdził to sąd. Ale te marsze to także przykład tego, jak władza przyzwala skrajnym nacjonalistom na zawłaszczanie świąt i symboli. Dość tego. Wszyscy mamy prawo do patriotyzmu!” – napisał.
Tzw. Marsz Niepodległości nie powinien zostać uznany za wydarzenie cykliczne z powodów formalnych. Potwierdził to sąd. Ale te marsze to także przykład tego, jak władza przyzwala skrajnym nacjonalistom na zawłaszczanie świąt i symboli. Dość tego. Wszyscy mamy prawo do patriotyzmu! pic.twitter.com/zk6WKCcMjS
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) October 27, 2021