Przemysław Czarnek: „W najbliższych dniach planowane jest spotkanie premiera z szefami Solidarności i oświatowej Solidarności”

– Negocjacje będą się dalej toczyć – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek pytany o stanowisko Solidarności wobec propozycji MEiN. Poinformował, że planowane jest w najbliższych dniach spotkanie w gronie: premier, szef Solidarności i szef oświatowej Solidarności.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz sekretarz stanu w MEiN Dariusz Piontkowski Przemysław Czarnek: „W najbliższych dniach planowane jest spotkanie premiera z szefami Solidarności i oświatowej Solidarności”
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz sekretarz stanu w MEiN Dariusz Piontkowski / PAP/Piotr Nowak

Szef MEiN pytany był we wtorek na konferencji prasowej o pismo Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, w którym odrzuca ona propozycje resortu dotyczące m.in. zmian czasu pracy i wynagrodzeń nauczycieli, zarówno przedstawione we wrześniu, jak i w październiku.

„Zaprezentowane rozwiązania osłonowe, będące konsekwencją planowanego przez resort edukacji zwiększenia pensum, traktujemy jako prowokację mającą na celu zerwanie rzeczywistych negocjacji z KSOiW NSZZ „Solidarność” – wskazał w piśmie przewodniczący oświatowej Solidarności Ryszard Proksa. Podkreślił, że Solidarność wielokrotnie artykułowała, że „nigdy nie zgodzi się na wyższy wymiar obowiązkowego wymiaru zajęć kosztem masowych zwolnień nauczycieli”. Jako kuriozalną określił propozycję MEiN dotyczącą wydłużenia okresu uprawniającego do przejścia na wcześniejszą emeryturę z 10 do 15 lat, która swym zasięgiem obejmie jedynie niewielki ułamek nauczycieli.

Minister edukacji i nauki pytany był o to, czy w sytuacji nazwania przez Solidarność propozycji resortu edukacji i nauki „prowokacją” negocjacje między stroną rządową a związkami zawodowymi mogą się nadal toczyć.

„Oczywiście, że mogą się dalej toczyć negocjacje i będą się nadal toczyć. Z tego, co wiem, jest planowane również w najbliższych dniach spotkanie w gronie: pan premier, szef Solidarności, szef Solidarności nauczycielskiej. I to będzie przedmiot naszych rozmów, również to zwiększone pensum” – odpowiedział Czarnek.

„Raz jeszcze powtarzam: bardzo proszę Solidarność, jak i inne związki zawodowe, również te, które się wczoraj do Platformy Obywatelskiej zapisały, zapisały w cudzysłowie, o to, by zastanowiły się, w jakim świetle stawiają nauczycieli: czy prawdą jest w związku z tym, że nauczyciele pracują tylko 18 godzin (…), a zwiększenie pensum do 22 godzin to zwiększenie czasu pracy nauczycieli. Ale to jest nieprawda, bo gdyby tak było, to rzeczywiście byłby to skandal. Nauczyciele pracują 40 godzin i 40 godzin będą pracować, ani godziny więcej” – wskazał.

„Jeszcze raz powtarzam: ideą jest to, żeby zmienić system pracy nauczycieli – więcej pracy dla ucznia, mniej pracy z biurokracją, w ramach tych samych 40 godzin i ani godziny więcej. Więc bardzo proszę wszystkie związki zawodowe, by zastanowiły się, w jakim świetle w społeczeństwie, nie w środowisku nauczycielskim, stawiają nauczycieli, bo stawiają ich w złym świetle, sugerując, że to jest tylko 18 godzin” – powiedział.

W połowie września i w połowie października doszło do spotkań zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty, w skład którego wchodzą przedstawiciele resortu edukacji, związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i korporacji samorządowych. Na pierwszym z nich minister edukacji i nauki przedstawił propozycje zmian m.in. w czasie pracy i w wynagrodzeniu nauczycieli. Do kolejnego spotkania, tym razem w formule dwustronnej – rząd i związki zawodowe, ma dojść 18 listopada.

Po październikowym spotkaniu przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego, Forum Związków Zawodowych i Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” przekazali dziennikarzom, że kluczowe jest dla nich spotkanie z premierem na temat powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Podali, że od wyniku tego spotkania uzależniają powodzenie dalszych negocjacji z rządem.

„Wyjaśniliśmy naszym partnerom związkowcom i samorządowcom, że to są decyzje, które zapadają zdecydowanie wyżej niż w MEiN – bo dotyczą one nie samej woli, bo wola jest, ale reguł budżetowych, wydatkowych i pewnych kotwic, pewnych rozwiązań prawa budżetowego – również na szczeblu unijnym” – powiedział wówczas minister edukacji i nauki po zakończonym spotkaniu. Czarnek wskazał, że związki zawodowe „muszą już wypracowywać i rozwiązywać ten problem w centralach związkowych z premierem naszego rządu”. „Pan premier Morawiecki będzie do takich rozmów przystępował z centralami związkowymi, zwłaszcza z Solidarnością” – zapewnił szef MEiN. Wyraził nadzieję na wypracowanie stanowiska rządowego i związkowego w krótkiej perspektywie czasowej.

Wrześniowe propozycje MEiN zakładają m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech – likwidację stopni stażysty i nauczyciela kontraktowego i wprowadzenie w ich miejsce jednego stopnia.

Resort zaproponował także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z 18 do 22), a także wprowadzenie zobowiązania nauczycieli zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy „do bycia dostępnym” dla uczniów i rodziców w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.

MEiN zaproponowało też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Ma ono wynosić: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 140 proc., nauczyciela mianowanego – 181 proc., nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego będą ustalone jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki dodatków do wynagrodzenia – zgodnie z propozycją MEiN – określone będą kwotowo w rozporządzeniu ministra edukacji i nauki.

Resort podaje, że po wprowadzeniu zmian stawki przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli będą wynosiły: dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego – 4950 zł brutto, nauczyciela mianowanego – 6400 zł brutto i dla nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł brutto. Z kolei minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli mających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne będą wynosiły brutto odpowiednio: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł, nauczyciela mianowanego – 4540 zł i dla nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.

W stanowiskach przesłanych do MEiN przed październikowym spotkaniem propozycje resortu odrzuciły w całości ZNP i KSOiW NSZZ „Solidarność”. ZNP na znak protestu zorganizowało manifestację w Warszawie. Oświatowa Solidarność powołała sztab protestacyjny. Należący do Forum Związków Zawodowych Wolny Związek Zawodowy „Forum-Oświata” odrzuca propozycje MEiN z wyjątkiem jednego proponowanego rozwiązania – ustalania przez ministra edukacji i nauki w drodze rozporządzenia minimalnych stawek dodatków do wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.

Po październikowym spotkaniu, na którym MEiN przedstawiło m.in. propozycje działań osłonowych polegających m.in. na wydłużeniu czasu możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę dla uprawionych do tego nauczycieli, wszystkie trzy centrale związkowe odrzuciły ponownie propozycje resortu.

Wszystkie trzy związki są przeciwne zwiększeniu pensum i wprowadzeniu ośmiu godzin dostępności nauczyciela. Opowiadają się za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. ZNP po raz drugi rozpoczęło zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Ubiegłoroczną zawieszono ze względu na pandemię COVID-19.

Po piątkowym posiedzeniu sztabu protestacyjnego KSOiW NSZZ „Solidarność” rzeczniczka prasowa oświatowej Solidarności Monika Ćwiklińska podkreśliła w komunikacie, że najważniejszym postulatem KSOiW jest „wypracowanie systemu wynagradzania nauczycieli w powiązaniu z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej”. „Jego spełnienie powinno poprzedzić rozmowy w sprawie koniecznych kompleksowych zmian w całym systemie oświaty. Sztab uzależnia podjęcie kolejnych decyzji od wyników działania Komisji Krajowej i rozmów prowadzonych z Rządem RP” –  podała.

Przed październikowym spotkaniem ZNP, FZZ i KSOiW podpisały porozumienie, że będą razem działać przeciwko propozycjom resortu edukacji i nauki. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ agz/

 


 

 


 

POLECANE
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa przedwyborcze sondaże pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa przedwyborcze sondaże

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

REKLAMA

Przemysław Czarnek: „W najbliższych dniach planowane jest spotkanie premiera z szefami Solidarności i oświatowej Solidarności”

– Negocjacje będą się dalej toczyć – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek pytany o stanowisko Solidarności wobec propozycji MEiN. Poinformował, że planowane jest w najbliższych dniach spotkanie w gronie: premier, szef Solidarności i szef oświatowej Solidarności.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz sekretarz stanu w MEiN Dariusz Piontkowski Przemysław Czarnek: „W najbliższych dniach planowane jest spotkanie premiera z szefami Solidarności i oświatowej Solidarności”
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz sekretarz stanu w MEiN Dariusz Piontkowski / PAP/Piotr Nowak

Szef MEiN pytany był we wtorek na konferencji prasowej o pismo Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, w którym odrzuca ona propozycje resortu dotyczące m.in. zmian czasu pracy i wynagrodzeń nauczycieli, zarówno przedstawione we wrześniu, jak i w październiku.

„Zaprezentowane rozwiązania osłonowe, będące konsekwencją planowanego przez resort edukacji zwiększenia pensum, traktujemy jako prowokację mającą na celu zerwanie rzeczywistych negocjacji z KSOiW NSZZ „Solidarność” – wskazał w piśmie przewodniczący oświatowej Solidarności Ryszard Proksa. Podkreślił, że Solidarność wielokrotnie artykułowała, że „nigdy nie zgodzi się na wyższy wymiar obowiązkowego wymiaru zajęć kosztem masowych zwolnień nauczycieli”. Jako kuriozalną określił propozycję MEiN dotyczącą wydłużenia okresu uprawniającego do przejścia na wcześniejszą emeryturę z 10 do 15 lat, która swym zasięgiem obejmie jedynie niewielki ułamek nauczycieli.

Minister edukacji i nauki pytany był o to, czy w sytuacji nazwania przez Solidarność propozycji resortu edukacji i nauki „prowokacją” negocjacje między stroną rządową a związkami zawodowymi mogą się nadal toczyć.

„Oczywiście, że mogą się dalej toczyć negocjacje i będą się nadal toczyć. Z tego, co wiem, jest planowane również w najbliższych dniach spotkanie w gronie: pan premier, szef Solidarności, szef Solidarności nauczycielskiej. I to będzie przedmiot naszych rozmów, również to zwiększone pensum” – odpowiedział Czarnek.

„Raz jeszcze powtarzam: bardzo proszę Solidarność, jak i inne związki zawodowe, również te, które się wczoraj do Platformy Obywatelskiej zapisały, zapisały w cudzysłowie, o to, by zastanowiły się, w jakim świetle stawiają nauczycieli: czy prawdą jest w związku z tym, że nauczyciele pracują tylko 18 godzin (…), a zwiększenie pensum do 22 godzin to zwiększenie czasu pracy nauczycieli. Ale to jest nieprawda, bo gdyby tak było, to rzeczywiście byłby to skandal. Nauczyciele pracują 40 godzin i 40 godzin będą pracować, ani godziny więcej” – wskazał.

„Jeszcze raz powtarzam: ideą jest to, żeby zmienić system pracy nauczycieli – więcej pracy dla ucznia, mniej pracy z biurokracją, w ramach tych samych 40 godzin i ani godziny więcej. Więc bardzo proszę wszystkie związki zawodowe, by zastanowiły się, w jakim świetle w społeczeństwie, nie w środowisku nauczycielskim, stawiają nauczycieli, bo stawiają ich w złym świetle, sugerując, że to jest tylko 18 godzin” – powiedział.

W połowie września i w połowie października doszło do spotkań zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty, w skład którego wchodzą przedstawiciele resortu edukacji, związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i korporacji samorządowych. Na pierwszym z nich minister edukacji i nauki przedstawił propozycje zmian m.in. w czasie pracy i w wynagrodzeniu nauczycieli. Do kolejnego spotkania, tym razem w formule dwustronnej – rząd i związki zawodowe, ma dojść 18 listopada.

Po październikowym spotkaniu przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego, Forum Związków Zawodowych i Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” przekazali dziennikarzom, że kluczowe jest dla nich spotkanie z premierem na temat powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Podali, że od wyniku tego spotkania uzależniają powodzenie dalszych negocjacji z rządem.

„Wyjaśniliśmy naszym partnerom związkowcom i samorządowcom, że to są decyzje, które zapadają zdecydowanie wyżej niż w MEiN – bo dotyczą one nie samej woli, bo wola jest, ale reguł budżetowych, wydatkowych i pewnych kotwic, pewnych rozwiązań prawa budżetowego – również na szczeblu unijnym” – powiedział wówczas minister edukacji i nauki po zakończonym spotkaniu. Czarnek wskazał, że związki zawodowe „muszą już wypracowywać i rozwiązywać ten problem w centralach związkowych z premierem naszego rządu”. „Pan premier Morawiecki będzie do takich rozmów przystępował z centralami związkowymi, zwłaszcza z Solidarnością” – zapewnił szef MEiN. Wyraził nadzieję na wypracowanie stanowiska rządowego i związkowego w krótkiej perspektywie czasowej.

Wrześniowe propozycje MEiN zakładają m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech – likwidację stopni stażysty i nauczyciela kontraktowego i wprowadzenie w ich miejsce jednego stopnia.

Resort zaproponował także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z 18 do 22), a także wprowadzenie zobowiązania nauczycieli zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy „do bycia dostępnym” dla uczniów i rodziców w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.

MEiN zaproponowało też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Ma ono wynosić: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 140 proc., nauczyciela mianowanego – 181 proc., nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego będą ustalone jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki dodatków do wynagrodzenia – zgodnie z propozycją MEiN – określone będą kwotowo w rozporządzeniu ministra edukacji i nauki.

Resort podaje, że po wprowadzeniu zmian stawki przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli będą wynosiły: dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego – 4950 zł brutto, nauczyciela mianowanego – 6400 zł brutto i dla nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł brutto. Z kolei minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli mających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne będą wynosiły brutto odpowiednio: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł, nauczyciela mianowanego – 4540 zł i dla nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.

W stanowiskach przesłanych do MEiN przed październikowym spotkaniem propozycje resortu odrzuciły w całości ZNP i KSOiW NSZZ „Solidarność”. ZNP na znak protestu zorganizowało manifestację w Warszawie. Oświatowa Solidarność powołała sztab protestacyjny. Należący do Forum Związków Zawodowych Wolny Związek Zawodowy „Forum-Oświata” odrzuca propozycje MEiN z wyjątkiem jednego proponowanego rozwiązania – ustalania przez ministra edukacji i nauki w drodze rozporządzenia minimalnych stawek dodatków do wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.

Po październikowym spotkaniu, na którym MEiN przedstawiło m.in. propozycje działań osłonowych polegających m.in. na wydłużeniu czasu możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę dla uprawionych do tego nauczycieli, wszystkie trzy centrale związkowe odrzuciły ponownie propozycje resortu.

Wszystkie trzy związki są przeciwne zwiększeniu pensum i wprowadzeniu ośmiu godzin dostępności nauczyciela. Opowiadają się za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. ZNP po raz drugi rozpoczęło zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Ubiegłoroczną zawieszono ze względu na pandemię COVID-19.

Po piątkowym posiedzeniu sztabu protestacyjnego KSOiW NSZZ „Solidarność” rzeczniczka prasowa oświatowej Solidarności Monika Ćwiklińska podkreśliła w komunikacie, że najważniejszym postulatem KSOiW jest „wypracowanie systemu wynagradzania nauczycieli w powiązaniu z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej”. „Jego spełnienie powinno poprzedzić rozmowy w sprawie koniecznych kompleksowych zmian w całym systemie oświaty. Sztab uzależnia podjęcie kolejnych decyzji od wyników działania Komisji Krajowej i rozmów prowadzonych z Rządem RP” –  podała.

Przed październikowym spotkaniem ZNP, FZZ i KSOiW podpisały porozumienie, że będą razem działać przeciwko propozycjom resortu edukacji i nauki. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ agz/

 


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe