Patrick Edery w popularnym francuskim radiu: „Polska broni granicy UE, a Bruksela walczy z Polską”

Patrick Edery mówił o tym, co jest słabo obecne we francuskich mediach – wszystko się rozpoczęło w maju 2021 roku, kiedy Białoruś przechwyciła cywilny samolot, aby zatrzymać białoruskiego opozycjonistę. Unia Europejska nałożyła wtedy sankcje na reżim w Mińsku. Aby się zemścić, Aleksandr Łukaszenka ogłosił, że pozostawi granicę z Polską otwartą dla imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Według słów gościa programu informacja ta – dzięki mediom społecznościowym – bardzo szybko się rozpowszechniła, głównie w Iraku. Natychmiast pojawili się chętni do podróży. Białoruś uruchomiła codzienne połączenia lotnicze, między innymi z Iraku do Mińska, oraz połączenia autobusowe od Mińska do granicy polskiej.
„Pomoc” Unii Europejskiej
Redaktor Bercoff zapytał, czy Unia Europejska pomaga Polsce powstrzymać nielegalnych imigrantów. Patrick Edery odpowiedział, że owszem, Ursula Van der Leyen [Przewodnicząca Komisji Europejskiej] wsparła ustnie Polskę, ale że na tym się skończyło. Mało tego, Bruksela wciąż walczy z Polską, nakładając na nią kolejne kary za „naruszanie praworządności”, temat, który został już opisany przez Edery'ego w trakcie jego poprzedniej wizyty w programie.
Redaktor prowadzący Tysol.fr mówił również o ponownym „potępieniu” Polski przez Parlament Europejski… 11 listopada, w dniu polskiego Święta Niepodległości.
André Bercoff zapytał o stosunek polskich władz do tego podwójnego konfliktu z Unią i z migrantami. Publicysta „Tygodnika Solidarność” odpowiedział, że polski rząd jest świadomy powagi sytuacji, rozumie, że jeżeli przyjmie choćby mniejszą liczbę uchodźców, trzeba będzie ich przyjąć znacznie więcej i kryzys się nasili. Co jest tym groźniejsze, że wśród imigrantów mogą się kryć terroryści. Migranci chcą się dostać głównie do Niemiec, można byłoby ich po prostu puścić, ale odpowiedzialność na to nie pozwala.
Kłamstwa we francuskich mediach
Prowadzący przypomniał poprzedni wywiad z Patrickiem Edery'm o kłamstwach francuskich mediów na temat Polski. Został podany nowy przykład gazety „La Croix” [katolicko-lewicowa], która opublikowała materiał pod tytułem: „Nagonka na uchodźców w Polsce”. To oczywiście fake news, migranci są po stronie białoruskiej, w większości są to młodzi mężczyźni, patrząc po ubraniach i wyposażeniu nie są biedni. Białoruś organizuje transport z Iraku aż do granicy Polskiej, cena około 2000 dolarów za migranta, i dodatkowo 3000 dolarów dla przemytników.
Patrick Edery podał jeszcze jeden ważny aspekt kryzysu: nadchodząca zima. Białorusini grupują na granicy tysiące migrantów, których zaskoczą niskie temperatury. Kryzys migracyjny może się zmienić w kryzys humanitarny przez celowe działania służb Łukaszenki.