Viktor Orbán: „Popieramy inicjatywę Polaków i prezesa Kaczyńskiego, by przeorganizować całą europejską prawicę”

Węgry mogą się znaleźć za 10 lat wśród państw rozwiniętych, jeśli nadal będzie rządzić Fidesz – oświadczył w niedzielę premier Viktor Orbán, który tego dnia został ponownie wybrany na zjeździe rządzącego Fideszu na jego szefa.
Viktor Orban
Viktor Orban / PAP/EPA/Szilard Koszticsak

Jak podkreślił Orbán, Fidesz uważa, że Węgrzy nie powinni zadowalać się tym, co osiągnęli, gdyż na Węgrzech wciąż są ubodzy, wciąż nie rodzi się wystarczająco dużo dzieci, a pensje i emerytury nie są wystarczająco wysokie i nie każdy ma dobre mieszkanie.

„Jeśli będziemy kontynuować ludowo-chrześcijańsko-demokratyczne rządy, przez 10 lat znów możemy przebyć ogromną drogę. Możemy się znaleźć wśród państw rozwiniętych, zlikwidować resztę ubóstwa, stać się krajem zielonym, zdrowym, zachowującym swe naturalne skarby i piękno, krajem ludzi żyjących zdrowiej i dłużej” – powiedział Orbán, odnosząc się do wyborów parlamentarnych, które odbędą się na Węgrzech wiosną przyszłego roku.

Odnosząc się do sytuacji w Europie, podkreślił, że Unię Europejską trzeba zreformować, a nawet „całkowicie odnowić, zanim rozpadnie się na kawałki”. „Dlatego popieramy inicjatywę Polaków i prezesa [PiS Jarosława] Kaczyńskiego, by przeorganizować całą europejską prawicę” – oznajmił.

Według niego państwa UE uzgodniły, że tylko niektóre „ograniczone liczbowo” sprawy trzeba rozstrzygać na szczeblu unijnym, a wszystko pozostałe pozostaje w kompetencjach narodowych. Jak podkreślił, Węgrzy nie chcą, by UE przeobraziła się w „Stany Zjednoczone Europy”.

„Nie chcemy po komunistycznej biurokracji być obciążeni nową, tym razem zachodnią biurokracją i dyktatem Brukseli. Nie było mowy o tym, że żyjący w rdzennej bańce, stosunkowo nowi przedstawiciele homo bruxcelicus stopniowo będą odbierać nasze prawa” – oznajmił.

Zastrzegł przy tym: „Nawet nam się nie śni występować [z UE], tak łatwo się od nas nie uwolnią. Musimy powstrzymać ukradkowe jednoczenie [Unii]”.

Nawiązując do sytuacji na świecie, Orbán opowiedział się zaś za utrzymywaniem przez Węgry jak najlepszych kontaktów gospodarczych z Chinami i Azją.

Oznajmił, że Stany Zjednoczone chciałyby, by UE ograniczyła gospodarcze i handlowe kontakty z Pekinem, ale współpraca ta jest „bardzo dobrym interesem dla wszystkich” i „w zeszłym roku obroty handlowe USA z Chinami przekroczyły te z UE”. „Amerykanie chcą więc, żebyśmy zrezygnowali z możliwości biznesowych, które oni w pełni wykorzystują. Moim zdaniem powinniśmy odmówić” – ocenił.

Zaznaczył przy tym, że 2019 r. był pierwszym rokiem, gdy najwięcej inwestycji trafiło na Węgry nie z Niemiec, tylko ze wschodu, z Korei Południowej, w 2020 r. z Chin, a w 2021 r. „trwa rywalizacja między Koreą a Chinami o pierwsze miejsce”.

Odnośnie przyszłorocznych wyborów przekonywał zaś, że na rządach Fideszu dobrze wychodzą nawet ci, którzy głosowali przeciw niemu, a na rządach lewicy źle wyjdą nawet ci, którzy na nią głosują.

Wyraził przy tym przekonanie, że program Fideszu popiera „przytłaczająca większość” społeczeństwa, pytanie tylko, czy przełoży się to na wyborczą większość. (PAP)

 

 


 

POLECANE
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów Wiadomości
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów

Sesja plenarna Rady Najwyższej Ukrainy została przerwana kilkanaście minut po rozpoczęciu. Powodem była awantura z udziałem posłanki Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i domagała się dymisji głównodowodzącego ukraińskiej armii.

Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur z ostatniej chwili
Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur

Polska domaga się utworzenia Europejskiego Funduszu Wyrównawczego dla Rolnictwa - powiedział we wtorek minister rolnictwa Stefan Krajewski. Zaapelował też do wszystkich krajów członkowskich i europarlamentarzystów o poparcie poprawek polskich europosłów do umowy z krajami Mercosur.

PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników z ostatniej chwili
PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników

Posłowie do Parlamentu Europejskiego przyjęli we wtorek nowe przepisy wprowadzające większą elastyczność i wsparcie dla rolników w przestrzeganiu wspólnej polityki rolnej (WPR) UE.

10 miliardów dolarów odszkodowania. Trump idzie do sądu z BBC gorące
10 miliardów dolarów odszkodowania. Trump idzie do sądu z BBC

Donald Trump złożył pozew przeciwko BBC, domagając się 10 miliardów dolarów odszkodowania. Sprawa dotyczy emisji zmanipulowanego materiału z jego przemówienia, który miał wyrządzić mu poważne szkody wizerunkowe i finansowe. Zmanipulowane słowa dotyczyły rzekomego wzywania przez Trumpa swoich zwolenników do szturmu na Kapitol po przegranych przez niego wyborach prezydenckich.

Nagroda Sacharowa 2025. PE uhonorował Andrzeja Poczobuta i Mzię Amaglobeli z ostatniej chwili
Nagroda Sacharowa 2025. PE uhonorował Andrzeja Poczobuta i Mzię Amaglobeli

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola podczas wtorkowej ceremonii w Strasburgu przyznała Nagrodę Sacharowa 2025 przedstawicielom dwóch dziennikarzy przetrzymywanych na Białorusi i w Gruzji.

PE przyjął klauzulę ochronną do umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
PE przyjął klauzulę ochronną do umowy z Mercosurem

Parlament Europejski w Strasburgu przegłosował we wtorek wzmocnioną klauzulę ochronną do umowy handlowej UE z państwami Mercosuru. Ma to pozwolić na szybszą reakcję Wspólnoty w razie spadku cen produktów takich jak wołowina i jaja wskutek importu z krajów tego bloku Ameryki Południowej.

Delegalizacja Konfederacji Brauna? Kierwiński: Są na to widoki pilne
Delegalizacja Konfederacji Brauna? Kierwiński: "Są na to widoki"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński nie wyklucza delegalizacji partii Grzegorza Brauna. Jego zdaniem politycy tacy jak Braun stanowią zagrożenie dla polskiej racji stanu.

Niemcy grożą ws. finansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy z ostatniej chwili
Niemcy grożą ws. finansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Niemcy grożą, że państwa UE, które odmówią poparcia „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy opartej na rosyjskich państwowych aktywach, mogą ponieść poważne konsekwencje finansowe, w tym w postaci wyższych stóp procentowych i obniżenia ratingów kredytowych.

Nowe informacje ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd przesłucha 12-letnią dziewczynkę pilne
Nowe informacje ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd przesłucha 12-letnią dziewczynkę

Sąd rodzinny w Jeleniej Górze jeszcze dziś ma przesłuchać 12-letnią dziewczynkę zatrzymaną w związku z zabójstwem 11-latki. Do tragedii doszło w pobliżu szkoły, do której obie uczęszczały. Policja znalazła prawdopodobne narzędzie zbrodni.

Zbigniew Ziobro bez paszportu. Wojewoda podjął decyzję na wniosek prokuratury z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro bez paszportu. Wojewoda podjął decyzję na wniosek prokuratury

Decyzja administracyjna wobec Zbigniewa Ziobry zapadła na wniosek Prokuratury Krajowej i została ogłoszona przez szefa MSWiA. Jak tłumaczy PK, ma to związek ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości oraz pobytem polityka poza Polską.

REKLAMA

Viktor Orbán: „Popieramy inicjatywę Polaków i prezesa Kaczyńskiego, by przeorganizować całą europejską prawicę”

Węgry mogą się znaleźć za 10 lat wśród państw rozwiniętych, jeśli nadal będzie rządzić Fidesz – oświadczył w niedzielę premier Viktor Orbán, który tego dnia został ponownie wybrany na zjeździe rządzącego Fideszu na jego szefa.
Viktor Orban
Viktor Orban / PAP/EPA/Szilard Koszticsak

Jak podkreślił Orbán, Fidesz uważa, że Węgrzy nie powinni zadowalać się tym, co osiągnęli, gdyż na Węgrzech wciąż są ubodzy, wciąż nie rodzi się wystarczająco dużo dzieci, a pensje i emerytury nie są wystarczająco wysokie i nie każdy ma dobre mieszkanie.

„Jeśli będziemy kontynuować ludowo-chrześcijańsko-demokratyczne rządy, przez 10 lat znów możemy przebyć ogromną drogę. Możemy się znaleźć wśród państw rozwiniętych, zlikwidować resztę ubóstwa, stać się krajem zielonym, zdrowym, zachowującym swe naturalne skarby i piękno, krajem ludzi żyjących zdrowiej i dłużej” – powiedział Orbán, odnosząc się do wyborów parlamentarnych, które odbędą się na Węgrzech wiosną przyszłego roku.

Odnosząc się do sytuacji w Europie, podkreślił, że Unię Europejską trzeba zreformować, a nawet „całkowicie odnowić, zanim rozpadnie się na kawałki”. „Dlatego popieramy inicjatywę Polaków i prezesa [PiS Jarosława] Kaczyńskiego, by przeorganizować całą europejską prawicę” – oznajmił.

Według niego państwa UE uzgodniły, że tylko niektóre „ograniczone liczbowo” sprawy trzeba rozstrzygać na szczeblu unijnym, a wszystko pozostałe pozostaje w kompetencjach narodowych. Jak podkreślił, Węgrzy nie chcą, by UE przeobraziła się w „Stany Zjednoczone Europy”.

„Nie chcemy po komunistycznej biurokracji być obciążeni nową, tym razem zachodnią biurokracją i dyktatem Brukseli. Nie było mowy o tym, że żyjący w rdzennej bańce, stosunkowo nowi przedstawiciele homo bruxcelicus stopniowo będą odbierać nasze prawa” – oznajmił.

Zastrzegł przy tym: „Nawet nam się nie śni występować [z UE], tak łatwo się od nas nie uwolnią. Musimy powstrzymać ukradkowe jednoczenie [Unii]”.

Nawiązując do sytuacji na świecie, Orbán opowiedział się zaś za utrzymywaniem przez Węgry jak najlepszych kontaktów gospodarczych z Chinami i Azją.

Oznajmił, że Stany Zjednoczone chciałyby, by UE ograniczyła gospodarcze i handlowe kontakty z Pekinem, ale współpraca ta jest „bardzo dobrym interesem dla wszystkich” i „w zeszłym roku obroty handlowe USA z Chinami przekroczyły te z UE”. „Amerykanie chcą więc, żebyśmy zrezygnowali z możliwości biznesowych, które oni w pełni wykorzystują. Moim zdaniem powinniśmy odmówić” – ocenił.

Zaznaczył przy tym, że 2019 r. był pierwszym rokiem, gdy najwięcej inwestycji trafiło na Węgry nie z Niemiec, tylko ze wschodu, z Korei Południowej, w 2020 r. z Chin, a w 2021 r. „trwa rywalizacja między Koreą a Chinami o pierwsze miejsce”.

Odnośnie przyszłorocznych wyborów przekonywał zaś, że na rządach Fideszu dobrze wychodzą nawet ci, którzy głosowali przeciw niemu, a na rządach lewicy źle wyjdą nawet ci, którzy na nią głosują.

Wyraził przy tym przekonanie, że program Fideszu popiera „przytłaczająca większość” społeczeństwa, pytanie tylko, czy przełoży się to na wyborczą większość. (PAP)

 

 



 

Polecane