Z. Kuźmiuk: Bez precedensu. W apogeum kryzysu PO i Lewica chcą przedłużenia blokady środków z KPO

W sytuacji kiedy na granicy białorusko-polskiej od kilku dni wręcz codziennie, odbywają się fizyczne ataki imigrantów na funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji, a także żołnierzy Wojska Polskiego, europosłowie Platformy i Lewicy, zdecydowali się wesprzeć swoje grupy polityczne w PE, aby wystąpiły z żądaniem dalszego blokowania środków finansowych z Krajowego Planu odbudowy (KPO).
 Z. Kuźmiuk: Bez precedensu. W apogeum kryzysu PO i Lewica chcą przedłużenia blokady środków z KPO
/ pixabay.com

To wyjątkowo haniebne zachowanie, wprawdzie europosłowie polskiej opozycji od kilku miesięcy są inspiratorami różnego rodzaju rezolucji PE przeciwko naszemu krajowi, ale atak na Polskę przez frakcje EPL, Lewicy, Liberałów i Zielonych w takiej sytuacji, jest wydarzeniem bez precedensu.

Działania opozycji

Przypomnijmy, że zupełnie niedawno, bo pod koniec października, za rezolucją przeciwko naszemu krajowi, mimo jej skrajnie antypolskiego charakteru, głosowało 25 europosłów reprezentujących Platformę, Lewicę i PSL, przeciwko niej głosowali wszyscy z 27 europosłów reprezentujących Zjednoczoną Prawicę.

Później politycy opozycji we wszystkich programach publicystycznych, bronili tego głosowania i rezolucji, twierdząc, że „przywołuje ona tylko do porządku rząd PiS, a oni się już postarają, żeby Polacy nie ucierpieli, w związku z blokowaniem środków europejskich”.

Już w tej rezolucji było zawarte nie tylko żądanie 6 różnych sankcyjnych działań wobec Polski, które mają rozpocząć wobec naszego kraju zarówno Komisja jak i Rada, a nawet sam Parlament, ale także zablokowania zarówno środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) jak i wieloletniego unijnego budżetu na lata 2021-2027.

Mimo tego, że Polska wypełniła wszystkie zobowiązania wynikające z rozporządzenia regulującego powstanie i realizację Planu Odbudowy, to PE chciało działań politycznych Komisji, których konsekwencją miałoby być nie przekazywanie środków finansowych naszemu krajowi.

Co więcej, PE wręcz zobowiązywało Komisję aby ta stworzyła kanały umożliwiające jej bezpośrednie przekazywanie Funduszy z UE, końcowym beneficjentom w Polsce, a więc świadomie chce pomijać polski rząd, co gdyby naprawdę miało być realizowane, oznaczałoby wręcz dezintegrację naszego państwa.

Nieuzasadnione obawy dot. Polski

We wspomnianym liście przewodniczących 5 grup politycznych do szefowej KE Ursuli von der Leyen, aż roi się od nieprawd dotyczących sytuacji w Polsce, w tym tej koronnej, że stan sądownictwa w Polsce, nie pozwala na przejrzyste wydatkowanie środków w ramach naszego KPO.

To zupełnie nieuzasadniona obawa, ponieważ Polska wydatkuje unijne środki z perspektywy finansowej na lata 2014-2020 (będą wydatkowane i rozliczane w KE do roku 2023 włącznie) i jesteśmy w tym wydatkowaniu i prawidłowym rozliczaniu różnorodnych projektów liderem w UE. KE nie zgłaszała w ciągu ostatnich kilku lat żadnych zastrzeżeń do tych rozliczeń, a spory w tym te sądowe, dotyczą promili wydatkowanych środków, wiec jakiekolwiek sugestie dotyczące braku kontroli w tym tej sądowej, wydatkowania unijnych pieniędzy na kilometr „pachną” hipokryzją unijnych polityków.

Najsmutniejsze jest jednak to w związku z tymi antypolskimi rezolucjami i listami przeciwko naszemu krajowi, że ich inspiracje pochodzą od europosłów Platformy i Lewicy, którzy publicznie zapewniają, że w instytucjach europejskich zabiegają o polskie interesy.

Widać, że u polityków opozycji nienawiść do obecnie rządzących spowodowała, że puściły wszelkie hamulce i można podejmować działania będące wręcz zdradą naszego państwa, aby tylko odsunąć ten rząd od władzy.

W latach 80-tych bard Solidarności Jacek Kaczmarski często śpiewał o tych, którzy w XVIII wieku nie wahali się biegać do obcych ambasad, pobierać tam jurgielt i szkodzić ówczesnej Rzeczpospolitej.

W jednej z tych pieśni jest zawarty taki refren „co nam hańba, gdy talary, mają lepszy kurs od wiary, wymienimy na walutę, Honor i pokutę”.

Pasuje jak ulał do dzisiejszej opozycji, która na wszelkie możliwe sposoby szkodzi Polsce w kraju i zagranicą, w nadziei że wróci do władzy, a wtedy ci którzy jej pomagają, będą mogli wrócić „do interesów” jakie robili w naszym kraju w lach 2008-2015.

Jest to szczególnie hańbiące w sytuacji, kiedy Polska wręcz zmaga się z nawałą imigrantów na granicy białorusko-polskiej, którzy wspomagani przez reżimy Łukaszenki i Putina, brutalnie atakują strażników granicznych, żołnierzy i policjantów.

 

 

POLECANE
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród pasażerów Polacy z ostatniej chwili
Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród pasażerów Polacy

23 osoby zostały ranne w nocnym wypadku autokaru na autostradzie około 100 km na północ od Berlina - poinformowała w komunikacie policja z Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Wśród pasażerów byli Polacy; jeden z nich odniósł lekkie obrażenia i trafił do szpitala.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Bez precedensu. W apogeum kryzysu PO i Lewica chcą przedłużenia blokady środków z KPO

W sytuacji kiedy na granicy białorusko-polskiej od kilku dni wręcz codziennie, odbywają się fizyczne ataki imigrantów na funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji, a także żołnierzy Wojska Polskiego, europosłowie Platformy i Lewicy, zdecydowali się wesprzeć swoje grupy polityczne w PE, aby wystąpiły z żądaniem dalszego blokowania środków finansowych z Krajowego Planu odbudowy (KPO).
 Z. Kuźmiuk: Bez precedensu. W apogeum kryzysu PO i Lewica chcą przedłużenia blokady środków z KPO
/ pixabay.com

To wyjątkowo haniebne zachowanie, wprawdzie europosłowie polskiej opozycji od kilku miesięcy są inspiratorami różnego rodzaju rezolucji PE przeciwko naszemu krajowi, ale atak na Polskę przez frakcje EPL, Lewicy, Liberałów i Zielonych w takiej sytuacji, jest wydarzeniem bez precedensu.

Działania opozycji

Przypomnijmy, że zupełnie niedawno, bo pod koniec października, za rezolucją przeciwko naszemu krajowi, mimo jej skrajnie antypolskiego charakteru, głosowało 25 europosłów reprezentujących Platformę, Lewicę i PSL, przeciwko niej głosowali wszyscy z 27 europosłów reprezentujących Zjednoczoną Prawicę.

Później politycy opozycji we wszystkich programach publicystycznych, bronili tego głosowania i rezolucji, twierdząc, że „przywołuje ona tylko do porządku rząd PiS, a oni się już postarają, żeby Polacy nie ucierpieli, w związku z blokowaniem środków europejskich”.

Już w tej rezolucji było zawarte nie tylko żądanie 6 różnych sankcyjnych działań wobec Polski, które mają rozpocząć wobec naszego kraju zarówno Komisja jak i Rada, a nawet sam Parlament, ale także zablokowania zarówno środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) jak i wieloletniego unijnego budżetu na lata 2021-2027.

Mimo tego, że Polska wypełniła wszystkie zobowiązania wynikające z rozporządzenia regulującego powstanie i realizację Planu Odbudowy, to PE chciało działań politycznych Komisji, których konsekwencją miałoby być nie przekazywanie środków finansowych naszemu krajowi.

Co więcej, PE wręcz zobowiązywało Komisję aby ta stworzyła kanały umożliwiające jej bezpośrednie przekazywanie Funduszy z UE, końcowym beneficjentom w Polsce, a więc świadomie chce pomijać polski rząd, co gdyby naprawdę miało być realizowane, oznaczałoby wręcz dezintegrację naszego państwa.

Nieuzasadnione obawy dot. Polski

We wspomnianym liście przewodniczących 5 grup politycznych do szefowej KE Ursuli von der Leyen, aż roi się od nieprawd dotyczących sytuacji w Polsce, w tym tej koronnej, że stan sądownictwa w Polsce, nie pozwala na przejrzyste wydatkowanie środków w ramach naszego KPO.

To zupełnie nieuzasadniona obawa, ponieważ Polska wydatkuje unijne środki z perspektywy finansowej na lata 2014-2020 (będą wydatkowane i rozliczane w KE do roku 2023 włącznie) i jesteśmy w tym wydatkowaniu i prawidłowym rozliczaniu różnorodnych projektów liderem w UE. KE nie zgłaszała w ciągu ostatnich kilku lat żadnych zastrzeżeń do tych rozliczeń, a spory w tym te sądowe, dotyczą promili wydatkowanych środków, wiec jakiekolwiek sugestie dotyczące braku kontroli w tym tej sądowej, wydatkowania unijnych pieniędzy na kilometr „pachną” hipokryzją unijnych polityków.

Najsmutniejsze jest jednak to w związku z tymi antypolskimi rezolucjami i listami przeciwko naszemu krajowi, że ich inspiracje pochodzą od europosłów Platformy i Lewicy, którzy publicznie zapewniają, że w instytucjach europejskich zabiegają o polskie interesy.

Widać, że u polityków opozycji nienawiść do obecnie rządzących spowodowała, że puściły wszelkie hamulce i można podejmować działania będące wręcz zdradą naszego państwa, aby tylko odsunąć ten rząd od władzy.

W latach 80-tych bard Solidarności Jacek Kaczmarski często śpiewał o tych, którzy w XVIII wieku nie wahali się biegać do obcych ambasad, pobierać tam jurgielt i szkodzić ówczesnej Rzeczpospolitej.

W jednej z tych pieśni jest zawarty taki refren „co nam hańba, gdy talary, mają lepszy kurs od wiary, wymienimy na walutę, Honor i pokutę”.

Pasuje jak ulał do dzisiejszej opozycji, która na wszelkie możliwe sposoby szkodzi Polsce w kraju i zagranicą, w nadziei że wróci do władzy, a wtedy ci którzy jej pomagają, będą mogli wrócić „do interesów” jakie robili w naszym kraju w lach 2008-2015.

Jest to szczególnie hańbiące w sytuacji, kiedy Polska wręcz zmaga się z nawałą imigrantów na granicy białorusko-polskiej, którzy wspomagani przez reżimy Łukaszenki i Putina, brutalnie atakują strażników granicznych, żołnierzy i policjantów.

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe