"Czerwone pająki", czyli dziennik żołnierza LWP
O służbie w Ludowym Wojsku Polskim (LWP) z innej perspektywy - tak w skrócie można powiedzieć o książce-dzienniku autorstwa Józefa Marii Ruszara. W środę w Warszawie promocja książki "Czerwone pająki".
/ IPN
Autor książki w relacjach napisał o sobie: „czasami czuję się jak badacz w batyskafie, obserwujący egzotyczny świat podwodnych potworów”. Nic dziwnego człowiek wykształcony, o szerokich horyzontach, potrafiący łączyć fakty i wykazujący się doskonalym darem obserwacji został zdegradowany ze Szkoły Oficerów Rezerwy do zasadniczej służby wojskowej w 36. Łużyckim Pułku Zmechanizowanym. "Czerwone pająki" to książka zawierająca jego codzienne zapiski, przemyślenia związane z odbywaną służbą.
Autor książki pod koniec lat siedemdziesiątych włączył się w działania opozycyjne. Głównie działał w Studenckim Komitecie Solidarności w Krakowie. Nie ominęły go szykany. Ich końcem nie było rozpoczęcie służby wojskowej. Mimo że nie dał powodów do degradacij został przeniesiony.
W 36. Łużyckim Pułku Zmechanizowanym był w latach 1978–1979. W tym okresie codziennie zapisywał swoje spostrzeżenia i zaobserwowane sytuacje. "Bez wątpienia jest on świadectwem unikatowym. Niewiele jest relacji przedstawiających służbę wojskową w LWP z perspektywy żołnierza służby zasadniczej. Dzienniki Józefa Ruszara są tym cenniejsze, że pisane są przez osobę wykształconą, o szerokich horyzontach, posiadającą dodatkowo nieprzeciętny zmysł obserwacji, a z racji odmiennego statusu również poczucie pewnego dystansu do otaczającej rzeczywistości" - wskazuje Instytut Pamięci Narodowej w zaproszeniu na premierę książki.
Spotkanie z autorem odbędzie się w środę (24 maja br.) o godz. 17.00 w Centrum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki w Warszawie (ul. Marszałkowska 21/25). Wstęp wolny.
W spotkaniu wezmą udział także dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego oraz szef IPN dr Jarosław Szarek. Całość poprowadzi dr Jacek Jędrysiak z Wojskowego Biura Historycznego.
IK
Autor książki pod koniec lat siedemdziesiątych włączył się w działania opozycyjne. Głównie działał w Studenckim Komitecie Solidarności w Krakowie. Nie ominęły go szykany. Ich końcem nie było rozpoczęcie służby wojskowej. Mimo że nie dał powodów do degradacij został przeniesiony.
W 36. Łużyckim Pułku Zmechanizowanym był w latach 1978–1979. W tym okresie codziennie zapisywał swoje spostrzeżenia i zaobserwowane sytuacje. "Bez wątpienia jest on świadectwem unikatowym. Niewiele jest relacji przedstawiających służbę wojskową w LWP z perspektywy żołnierza służby zasadniczej. Dzienniki Józefa Ruszara są tym cenniejsze, że pisane są przez osobę wykształconą, o szerokich horyzontach, posiadającą dodatkowo nieprzeciętny zmysł obserwacji, a z racji odmiennego statusu również poczucie pewnego dystansu do otaczającej rzeczywistości" - wskazuje Instytut Pamięci Narodowej w zaproszeniu na premierę książki.
Spotkanie z autorem odbędzie się w środę (24 maja br.) o godz. 17.00 w Centrum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki w Warszawie (ul. Marszałkowska 21/25). Wstęp wolny.
W spotkaniu wezmą udział także dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego oraz szef IPN dr Jarosław Szarek. Całość poprowadzi dr Jacek Jędrysiak z Wojskowego Biura Historycznego.
IK
Wczytuję ocenę...
![[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Dzieje wiele uczą](https://www.tysol.pl/imgcache/60x42/c/uploads/news/120967/1714325807b1c98226c015ce7eca3491.jpg){kind=small}
