[video] Awantura w TVP Info: Oburzony Joński wyszedł ze studia. "Pan nie chce słuchać"
![[video] Awantura w TVP Info: Oburzony Joński wyszedł ze studia.](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/75270/1638094675734cf2ddb69e858efee163.jpg)
Pan mi nie pozwolił skończyć zdania
- poskarżył się Dariusz Joński, który wcześniej przez dłuższy czas wypowiadał się o tym, że wysoka inflacja "to wina rządu PiS".
Pan mówił już o wiele dłużej niż pani poseł. Po co pan przychodzi do tego programu? Po co pan zaproszenie przyjął?
- spytał Miłosz Kłeczek.
Przyszedłem właśnie po to, by powiedzieć jaka jest sytuacja. Bo pan nie powie o drożyźnie, o inflacji
- odparł Joński.
Nie, bo pan nie przyszedł powiedzieć jaka jest sytuacja. Zaraz o tym powiemy. Zaraz o tym powiemy panie pośle
- mówił redaktor.
Pan zagłusza to co chcę powiedzieć. A dlatego pan zagłusza, bo pan nie jest dziennikarzem. Pan jest funkcjonariuszem. Pan nie chce usłyszeć co ja chcę powiedzieć. Pan zagłusza specjalnie to, co mówi Koalicja Obywatelska
- odpowiedział Joński.
Widzi pan, dałem się panu teraz wypowiedzieć, a pan przyszedł do tego programu ze swoją partyjną propagandą i ze swoim partyjnym populistycznym przekazem (...) Ja panu pokażę, jakie były stawki, jak PO-PSL rządziło. Stawka godzinowa - 5 zł. Płaca minimalna - 1600 zł. Bezrobocie w 2013 roku - 13%. W 2014 - 11%. Wie pan że w przyszłym roku płaca minimalna będzie dwukrotnie niższa niż pod koniec waszych rządów?
- odparł Miłosz Kłeczek.
Mówimy o drożyźnie i inflacji... o tarczy inflacyjnej. Halo. Mówimy o tarczy inflacyjnej. Pan nie słyszy co ja mówię. O czym mówimy?
- spytał polityk.
O wskaźnikach ekonomicznych. Chodzi o siłę nabywczą pieniądza, pan pewnie tego nie wie, bo pan o ekonomii nie ma zielonego pojęcia
- zirytował się Miłosz Kłeczek.
Nie, o tzw. tarczy inflacyjnej pan mówi. Pan nie chce słuchać tego, co ja chcę powiedzieć
- powtarzał poseł PO.
Ja nie wiem czy tutaj w ogóle można się wypowiedzieć w towarzystwie przedstawiciela Platformy...
- wtrąciła się Joanna Lichocka z PiS.
Standardy nie obowiązują, kiedy pan Joński przyjmuje zaproszenie do programu. Nie wiem po co pan przyjmuje zaproszenie, jak pan nie potrafi się zachować kulturalnie?
- spytał Jońskiego Miłosz Kłeczek.
Skoro pan nie chce słuchać tego co my mamy do powiedzenia, to nie będziemy do pana w ogóle przychodzić. Z państwem jeszcze pewnie się zobaczę, bardzo państwu dziękuję
- odpowiedział poseł PO, po czym wstał, zamierzając opuścić studio.
Pan poseł wychodzi. Pan poseł przyszedł odstawić medialną szopkę, po czym opuszcza studio
- mocno skomentował red. Kłeczek.
Jeśli pan nie chce słuchać tego, co ma opozycja do powiedzenia, to ja dziękuję bardzo
- powtórzył Joński.
Panie pośle, bardzo bym chciał żeby pan został, bo chciałbym wiedzieć co zrobi Donald Tusk, żeby wstrzymać handel emisjami
- odpowiedział gospodarz programu. Odpowiedzi się jednak nie doczekał, ponieważ Dariusz Joński opuścił studio. W mediach społecznościowych polityk zapowiedział, że nie weźmie udziału w programach prowadzonych przez "funkcjonariusza PiS Pana Kłeczka".
Od dzisiaj nie biorą udziału w programach prowadzonych przez funkcjonariusza PiS Pana Kłeczka. pic.twitter.com/KvBba4RB5H
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) November 28, 2021
