[video] Awantura w TVP Info: Oburzony Joński wyszedł ze studia. "Pan nie chce słuchać"

Podczas niedzielnego programu Woronicza 17 doszło do awantury pomiędzy prowadzącym Miłoszem Kłeczkiem, a posłem Platformy Obywatelskiej Dariuszem Jońskim. - Jeśli pan nie chce słuchać tego, co ma opozycja do powiedzenia, to ja dziękuję bardzo - mówił polityk, po czym wstał i opuścił studio.
 [video] Awantura w TVP Info: Oburzony Joński wyszedł ze studia.
/ screen video TVP Info

Pan mi nie pozwolił skończyć zdania

- poskarżył się Dariusz Joński, który wcześniej przez dłuższy czas wypowiadał się o tym, że wysoka inflacja "to wina rządu PiS".

 

Pan mówił już o wiele dłużej niż pani poseł. Po co pan przychodzi do tego programu? Po co pan zaproszenie przyjął?

- spytał Miłosz Kłeczek.

 

Przyszedłem właśnie po to, by powiedzieć jaka jest sytuacja. Bo pan nie powie o drożyźnie, o inflacji

- odparł Joński.

 

Nie, bo pan nie przyszedł powiedzieć jaka jest sytuacja. Zaraz o tym powiemy. Zaraz o tym powiemy panie pośle

- mówił redaktor.

 

Pan zagłusza to co chcę powiedzieć. A dlatego pan zagłusza, bo pan nie jest dziennikarzem. Pan jest funkcjonariuszem. Pan nie chce usłyszeć co ja chcę powiedzieć. Pan zagłusza specjalnie to, co mówi Koalicja Obywatelska

- odpowiedział Joński.

 

Widzi pan, dałem się panu teraz wypowiedzieć, a pan przyszedł do tego programu ze swoją partyjną propagandą i ze swoim partyjnym populistycznym przekazem (...) Ja panu pokażę, jakie były stawki, jak PO-PSL rządziło. Stawka godzinowa - 5 zł. Płaca minimalna - 1600 zł. Bezrobocie w 2013 roku - 13%. W 2014 - 11%. Wie pan że w przyszłym roku płaca minimalna będzie dwukrotnie niższa niż pod koniec waszych rządów?

- odparł Miłosz Kłeczek.

 

Mówimy o drożyźnie i inflacji... o tarczy inflacyjnej. Halo. Mówimy o tarczy inflacyjnej. Pan nie słyszy co ja mówię. O czym mówimy?

- spytał polityk.

 

O wskaźnikach ekonomicznych. Chodzi o siłę nabywczą pieniądza, pan pewnie tego nie wie, bo pan o ekonomii nie ma zielonego pojęcia 

- zirytował się Miłosz Kłeczek.

 

Nie, o tzw. tarczy inflacyjnej pan mówi. Pan nie chce słuchać tego, co ja chcę powiedzieć 

- powtarzał poseł PO.

 

Ja nie wiem czy tutaj w ogóle można się wypowiedzieć w towarzystwie przedstawiciela Platformy...

- wtrąciła się Joanna Lichocka z PiS.

 

Standardy nie obowiązują, kiedy pan Joński przyjmuje zaproszenie do programu. Nie wiem po co pan przyjmuje zaproszenie, jak pan nie potrafi się zachować kulturalnie?

- spytał Jońskiego Miłosz Kłeczek.

 

Skoro pan nie chce słuchać tego co my mamy do powiedzenia, to nie będziemy do pana w ogóle przychodzić. Z państwem jeszcze pewnie się zobaczę, bardzo państwu dziękuję

- odpowiedział poseł PO, po czym wstał, zamierzając opuścić studio.

 

Pan poseł wychodzi. Pan poseł przyszedł odstawić medialną szopkę, po czym opuszcza studio

- mocno skomentował red. Kłeczek.

 

Jeśli pan nie chce słuchać tego, co ma opozycja do powiedzenia, to ja dziękuję bardzo

- powtórzył Joński.

 

Panie pośle, bardzo bym chciał żeby pan został, bo chciałbym wiedzieć co zrobi Donald Tusk, żeby wstrzymać handel emisjami 

- odpowiedział gospodarz programu. Odpowiedzi się jednak nie doczekał, ponieważ Dariusz Joński opuścił studio. W mediach społecznościowych polityk zapowiedział, że nie weźmie udziału w programach prowadzonych przez "funkcjonariusza PiS Pana Kłeczka". 


 


 

POLECANE
Niemieckie DB Cargo zwolni tysiące pracowników pilne
Niemieckie DB Cargo zwolni tysiące pracowników

Niemiecki przewoźnik towarowy DB Cargo, należący do Deutsche Bahn, zapowiedział masowe zwolnienia. Do 2029 roku firma planuje zlikwidować aż 5 000 etatów; to dużo więcej, niż pierwotnie zakładano.

Ostateczna i podlegająca natychmiastowej wykonalności. Komunikat dla mieszkańców Warszawy gorące
"Ostateczna i podlegająca natychmiastowej wykonalności". Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Centrum Handlowe Modlińska 6d zostało zamknięte decyzją wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Powodem jest poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa – poinformował zarządca hali spółka Mirtan.

Onet uderza w Karola Nawrockiego. Skorumpowana władza odpaliła operację «Karol» z ostatniej chwili
Onet uderza w Karola Nawrockiego. "Skorumpowana władza odpaliła operację «Karol»"

– Wydarzenia w ostatnich dniach pokazały, że jedynym kandydatem, który ma format prezydencki, jest pan dr Karol Nawrocki. Stąd też obecna władza uznała, że odpali operację "Karol" – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej poseł PiS Andrzej Śliwka.

Rekordowa liczba zabitych rosyjskich żołnierzy na Ukrainie. Dane zatrważają Wiadomości
Rekordowa liczba zabitych rosyjskich żołnierzy na Ukrainie. Dane zatrważają

Rosjanie stracili w zeszły roku najwięcej żołnierzy od początku wojny na Ukrainie. Jak podaje BBC w walkach zginęło co najmniej 45 287 osób. To trzy razy więcej niż w pierwszym roku inwazji. 

Kończy się.  Ważny komunikat w sprawie 800 plus z ostatniej chwili
"Kończy się". Ważny komunikat w sprawie 800 plus

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał komunikat dotyczący świadczenia socjalnego 800 plus.

Zostały odłowione. Ważny komunikat poznańskiego zoo gorące
"Zostały odłowione". Ważny komunikat poznańskiego zoo

Poznański ogród chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Nasz news. Jest wniosek o odwołanie Adama Bodnara z ostatniej chwili
Nasz news. Jest wniosek o odwołanie Adama Bodnara

Adam Bodnar jest jednym z najbardziej skompromitowanych ministrów rządu Donalda Tuska. Wcześniej, jako Rzecznik Praw Obywatelskich, był często uważany za "autorytet", czasem nawet ponad podziałami politycznymi. Dziś, po tym jak podjął liczne pozaprawne działania jako minister rządu Koalicji 13 grudnia, a także odniósł szereg porażek w zakresie tzw. "rozliczeń PiS", jest postrzegany zupełnie inaczej. Stowarzyszenia prawników właśnie składają wniosek do Prezydenta RP o jego odwołanie.

Sprawa delegalizacji AfD. Media: Merz zaczyna rządy, musi podjąć decyzję z ostatniej chwili
Sprawa "delegalizacji" AfD. Media: Merz zaczyna rządy, musi podjąć decyzję

W Niemczech nie milkną echa piątkowej decyzji służb o uznaniu partii Alternatywa dla Niemiec za organizację ekstremistyczną. Od tamtego czasu za Odrą media zastanawiają się nad ewentualnymi kolejnymi krokami, prowadzącymi do zdelegalizowania partii. Władze mają problem, bo ugrupowanie cieszy się coraz większym poparciem. "Partia może zostać zdelegalizowana, ale nie jej wyborcy” – pisze „Rhein-Zeitung”. 

Nie chcę psuć zabawy, ale… Co kryje oświadczenie majątkowe Trzaskowskiego? gorące
"Nie chcę psuć zabawy, ale…" Co kryje oświadczenie majątkowe Trzaskowskiego?

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego nie przebierają w środkach, próbując zdezawuować kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, ostatnio uderzając sprawą mieszkania i ''pana Jerzego''. Tymczasem warto rzucić okiem… na oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego i wpisaną tam ''umowę dożywocia'' dotyczącą mieszkania jego żony.

Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

''Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu'' – pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

REKLAMA

[video] Awantura w TVP Info: Oburzony Joński wyszedł ze studia. "Pan nie chce słuchać"

Podczas niedzielnego programu Woronicza 17 doszło do awantury pomiędzy prowadzącym Miłoszem Kłeczkiem, a posłem Platformy Obywatelskiej Dariuszem Jońskim. - Jeśli pan nie chce słuchać tego, co ma opozycja do powiedzenia, to ja dziękuję bardzo - mówił polityk, po czym wstał i opuścił studio.
 [video] Awantura w TVP Info: Oburzony Joński wyszedł ze studia.
/ screen video TVP Info

Pan mi nie pozwolił skończyć zdania

- poskarżył się Dariusz Joński, który wcześniej przez dłuższy czas wypowiadał się o tym, że wysoka inflacja "to wina rządu PiS".

 

Pan mówił już o wiele dłużej niż pani poseł. Po co pan przychodzi do tego programu? Po co pan zaproszenie przyjął?

- spytał Miłosz Kłeczek.

 

Przyszedłem właśnie po to, by powiedzieć jaka jest sytuacja. Bo pan nie powie o drożyźnie, o inflacji

- odparł Joński.

 

Nie, bo pan nie przyszedł powiedzieć jaka jest sytuacja. Zaraz o tym powiemy. Zaraz o tym powiemy panie pośle

- mówił redaktor.

 

Pan zagłusza to co chcę powiedzieć. A dlatego pan zagłusza, bo pan nie jest dziennikarzem. Pan jest funkcjonariuszem. Pan nie chce usłyszeć co ja chcę powiedzieć. Pan zagłusza specjalnie to, co mówi Koalicja Obywatelska

- odpowiedział Joński.

 

Widzi pan, dałem się panu teraz wypowiedzieć, a pan przyszedł do tego programu ze swoją partyjną propagandą i ze swoim partyjnym populistycznym przekazem (...) Ja panu pokażę, jakie były stawki, jak PO-PSL rządziło. Stawka godzinowa - 5 zł. Płaca minimalna - 1600 zł. Bezrobocie w 2013 roku - 13%. W 2014 - 11%. Wie pan że w przyszłym roku płaca minimalna będzie dwukrotnie niższa niż pod koniec waszych rządów?

- odparł Miłosz Kłeczek.

 

Mówimy o drożyźnie i inflacji... o tarczy inflacyjnej. Halo. Mówimy o tarczy inflacyjnej. Pan nie słyszy co ja mówię. O czym mówimy?

- spytał polityk.

 

O wskaźnikach ekonomicznych. Chodzi o siłę nabywczą pieniądza, pan pewnie tego nie wie, bo pan o ekonomii nie ma zielonego pojęcia 

- zirytował się Miłosz Kłeczek.

 

Nie, o tzw. tarczy inflacyjnej pan mówi. Pan nie chce słuchać tego, co ja chcę powiedzieć 

- powtarzał poseł PO.

 

Ja nie wiem czy tutaj w ogóle można się wypowiedzieć w towarzystwie przedstawiciela Platformy...

- wtrąciła się Joanna Lichocka z PiS.

 

Standardy nie obowiązują, kiedy pan Joński przyjmuje zaproszenie do programu. Nie wiem po co pan przyjmuje zaproszenie, jak pan nie potrafi się zachować kulturalnie?

- spytał Jońskiego Miłosz Kłeczek.

 

Skoro pan nie chce słuchać tego co my mamy do powiedzenia, to nie będziemy do pana w ogóle przychodzić. Z państwem jeszcze pewnie się zobaczę, bardzo państwu dziękuję

- odpowiedział poseł PO, po czym wstał, zamierzając opuścić studio.

 

Pan poseł wychodzi. Pan poseł przyszedł odstawić medialną szopkę, po czym opuszcza studio

- mocno skomentował red. Kłeczek.

 

Jeśli pan nie chce słuchać tego, co ma opozycja do powiedzenia, to ja dziękuję bardzo

- powtórzył Joński.

 

Panie pośle, bardzo bym chciał żeby pan został, bo chciałbym wiedzieć co zrobi Donald Tusk, żeby wstrzymać handel emisjami 

- odpowiedział gospodarz programu. Odpowiedzi się jednak nie doczekał, ponieważ Dariusz Joński opuścił studio. W mediach społecznościowych polityk zapowiedział, że nie weźmie udziału w programach prowadzonych przez "funkcjonariusza PiS Pana Kłeczka". 


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe