Projekt zaostrzający prawo aborcyjne. Sejm zdecydował

Większość klubu PiS, a także m.in. cała KO, Lewica, KP-PSL i Polska 2050 opowiedziały się w czwartek za odrzuceniem w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy zaostrzającego prawo aborcyjne Za dalszym procedowaniem projektu opowiedziała się większość Konfederacji oraz 41 posłów PiS.
 Projekt zaostrzający prawo aborcyjne. Sejm zdecydował
/ fot. PAP/Tomasz Gzell

Projekt zakładał, że przerwanie ciąży ma być traktowane jako zabójstwo, w związku z tym za jej dokonanie mogłoby grozić od 5 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Jak głosowali posłowie?

Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu złożył m.in. klub PiS.

Za wnioskiem o odrzucenie projektu głosowało 361 posłów, 48 było przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu.

Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 155 posłów PiS (spośród 208 głosujących); 41 było temu przeciwnych, a 12 wstrzymało się od głosu.

Za odrzuceniem głosował też cały klub Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, KP-PSL, koła: Polski 2050, Porozumienia, Kukiz'15 oraz Polskich Spraw. Ponadto za odrzuceniem propozycji obywatelskiej opowiedziało się trzech posłów koła Konfederacji: Konrad Berkowicz, Artur Dziambor oraz Janusz Korwin-Mikke.

Za dalszymi pracami nad projektem zagłosowało 41 posłów PiS, w tym Anna Maria Siarkowska i Bartłomiej Wróblewski, a także sześciu posłów Konfederacji oraz jeden z posłów niezrzeszonych - wiceminister sportu Łukasz Mejza.

Projekt Fundacji Pro - Prawo do życia

Projekt został przygotowany przez Fundację "Pro-prawo do Życia" i złożony w Sejmie przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji", który zebrał pod nim 130 tys. podpisów.

Projekt zakładał, że moc stracić ma ustawa z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży – tzw. ustawa antyaborcyjna, która obecnie dopuszcza dokonanie aborcji w dwóch przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałtu).

Obywatelski projekt m.in. wprowadzał do Kodeksu karnego definicję dziecka poczętego, czyli "dziecka w okresie do rozpoczęcia porodu w rozumieniu art. 149". Z projektu wynikało, że aborcja ma być traktowana tak samo jak zabójstwo. W związku z tym za jej dokonanie mogłoby grozić od 5 do 25 lat, a nawet dożywocie.

Do art. Kk, mówiącego o zabójstwie, w projekcie dodano z kolei przepis mówiący, że jeśli sprawcą jest matka dziecka poczętego, a czyn jest popełniony na jego szkodę, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.


 

POLECANE
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

REKLAMA

Projekt zaostrzający prawo aborcyjne. Sejm zdecydował

Większość klubu PiS, a także m.in. cała KO, Lewica, KP-PSL i Polska 2050 opowiedziały się w czwartek za odrzuceniem w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy zaostrzającego prawo aborcyjne Za dalszym procedowaniem projektu opowiedziała się większość Konfederacji oraz 41 posłów PiS.
 Projekt zaostrzający prawo aborcyjne. Sejm zdecydował
/ fot. PAP/Tomasz Gzell

Projekt zakładał, że przerwanie ciąży ma być traktowane jako zabójstwo, w związku z tym za jej dokonanie mogłoby grozić od 5 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Jak głosowali posłowie?

Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu złożył m.in. klub PiS.

Za wnioskiem o odrzucenie projektu głosowało 361 posłów, 48 było przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu.

Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 155 posłów PiS (spośród 208 głosujących); 41 było temu przeciwnych, a 12 wstrzymało się od głosu.

Za odrzuceniem głosował też cały klub Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, KP-PSL, koła: Polski 2050, Porozumienia, Kukiz'15 oraz Polskich Spraw. Ponadto za odrzuceniem propozycji obywatelskiej opowiedziało się trzech posłów koła Konfederacji: Konrad Berkowicz, Artur Dziambor oraz Janusz Korwin-Mikke.

Za dalszymi pracami nad projektem zagłosowało 41 posłów PiS, w tym Anna Maria Siarkowska i Bartłomiej Wróblewski, a także sześciu posłów Konfederacji oraz jeden z posłów niezrzeszonych - wiceminister sportu Łukasz Mejza.

Projekt Fundacji Pro - Prawo do życia

Projekt został przygotowany przez Fundację "Pro-prawo do Życia" i złożony w Sejmie przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji", który zebrał pod nim 130 tys. podpisów.

Projekt zakładał, że moc stracić ma ustawa z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży – tzw. ustawa antyaborcyjna, która obecnie dopuszcza dokonanie aborcji w dwóch przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałtu).

Obywatelski projekt m.in. wprowadzał do Kodeksu karnego definicję dziecka poczętego, czyli "dziecka w okresie do rozpoczęcia porodu w rozumieniu art. 149". Z projektu wynikało, że aborcja ma być traktowana tak samo jak zabójstwo. W związku z tym za jej dokonanie mogłoby grozić od 5 do 25 lat, a nawet dożywocie.

Do art. Kk, mówiącego o zabójstwie, w projekcie dodano z kolei przepis mówiący, że jeśli sprawcą jest matka dziecka poczętego, a czyn jest popełniony na jego szkodę, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe