Frasyniuk mógł atakować policjantów? Jest wyrok Sądu Najwyższego

Ostateczne jest już rozstrzygnięcie warszawskiego sądu umarzające sprawę naruszenia przez b. opozycjonistę z czasów PRL Władysława Frasyniuka nietykalności policjantów. W poniedziałek Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratora w tej sprawie - poinformował PAP zespół prasowy SN.
Władysław Frasyniuk Frasyniuk mógł atakować policjantów? Jest wyrok Sądu Najwyższego
Władysław Frasyniuk / YouTube/Onet Rano

Jak powiedział PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN kasacja złożona przez prokuratora została w poniedziałek na posiedzeniu w Izbie Karnej oddalona jako "oczywiście bezzasadna".

Na początku marca zeszłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wcześniejszy wyrok sądu rejonowego w tej sprawie i umorzył postępowanie. Zdaniem SO w pierwszej instancji nieprawidłowo oceniono społeczną szkodliwość działań Frasyniuka. Chodziło o zdarzenia, do których doszło podczas kontrmanifestacji smoleńskiej w czerwcu 2017 r. Frasyniuk - według oskarżenia - miał przepchnąć ramieniem, popchnąć rękami i kopnąć funkcjonariuszy policji.

W lipcu 2019 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia uznał Frasyniuka za winnego. Opozycjonista z czasów PRL musiał wpłacić 7 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, jednak ze względu na niską szkodliwość czynu sąd warunkowo umorzył postępowanie na jeden rok. Od wyroku odwołała się wtedy zarówno obrona, jak i prokuratura.

W marcu 2020 r. warszawski SO uchylił wyrok sądu niższej instancji i umorzył postępowanie w tej sprawie. Jak uzasadniała wówczas sędzia Urszula Myśliwska, ustalenia sądu pierwszej instancji w zakresie stanu faktycznego były rzetelne i prawidłowe. "Nieprawidłowa była jedynie ocena stopnia społecznej szkodliwości działań podejmowanych przez oskarżonego" – zaznaczała.

SO wskazywał, że czynem karygodnym jest tylko taki czyn, który jest szkodliwy społecznie w stopniu wyższym niż znikomy, a zdaniem sądu czyn Frasyniuka nie wypełniał tych znamion. Sąd dodał jednak, że ze względu na brak merytorycznych argumentów nie mógł uwzględnić wniosku o uniewinnienie.

Jednocześnie SO podkreślał, że wyrok nie stanowi przyzwolenia na "przestępne naruszanie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji". "Wskazuje natomiast na to, że każdy przypadek rozpatrywany musi być indywidualnie, w okolicznościach konkretnej sprawy" – zaznaczała w marcu 2020 r. sędzia.

Jak mówiła wtedy sędzia, w tym postępowaniu nie mieliśmy do czynienia z chuligańskim wybrykiem, a działaniami, które były usprawiedliwione okolicznościami przebiegu zgromadzenia. Zdaniem sądu Frasyniuk podejmował działania "w interesie społecznym w ramach protestu związanego z obroną konstytucji i godzącą w prawa i wolności obywatelskie zmianą prawną". "Atmosfera tego zgromadzenia, obecność tłumu i jego emocje przełożyły się niewątpliwie na zachowanie oskarżonego" – wskazywała sędzia.

Prokuratura określiła wtedy wyrok SO jako "kontrowersyjny", zaś obrona była nim "absolutnie usatysfakcjonowana". Kasacja prokuratora wpłynęła do SN na początku września 2020 r. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

 

mja/ godl/


 

POLECANE
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje

Donald Trump przekazał, ze postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje

Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem? tylko u nas
Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem?

Parlament Europejski znów staje się areną walki politycznej, tym razem w sprawie trzech głośnych nazwisk polskiej prawicy: Daniela Obajtka, Patryka Jakiego i Grzegorza Brauna. Parlament Europejski rozpoczął proces uchylania im immunitetów. Trzy różne sprawy, trzy różne konteksty, ale przynajmniej w przypadku Obajtka i Jakiego wspólny mianownik – próba uderzenia w polityków, którzy nie boją się bronić wyższych wartości i głośno mówić o swoich poglądach.

Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach z ostatniej chwili
Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Część z nich zestrzelono. Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podkreślił, że koszty użytej amunicji nie mają znaczenia wobec wartości ludzkiego życia. Zaskoczeniem były ostrzeżenia płynące z Białorusi, która poinformowała Warszawę o dronach zmierzających w stronę Polski.

Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah

Znany działacz związanego z Donaldem Trumpem ruchu MAGA, Charlie Kirk w środę został postrzelony podczas wystąpienia na uniwersytecie w Utah. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jego stan nie jest dotąd znany. Prezydent USA wezwał do modlitwy za niego.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem  z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem 

Prezydent Karol Nawrocki poinformował o swojej rozmowie telefonicznej z prezydentem USA. Przywódcy rozmawiali na temat wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Rozmowy potwierdziły jedność sojuszniczą.

Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim z ostatniej chwili
Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim

Trwającą rozmowę prezydenta Karola Nawrockiego i prezydenta USA Donalda Trumpa potwierdził w środę wieczorem na antenie Polsat News Zbigniew Bogucki. Jak podkreślił Zbigniew Bogucki, to czwarta rozmowa obu polityków, jeśli liczyć telekonferencje w szerszym gronie. Szef Kancelarii Prezydenta poinformował też, że prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego na czwartek o godz. 17.

Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie z ostatniej chwili
Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie

Premier Donald Tusk poinformował, że Polska nie tylko otrzymała zapewnienia solidarności od sojuszników, ale także konkretne propozycje wsparcia w zakresie obrony powietrznej. W tle trwają rozmowy na najwyższym szczeblu, w tym planowana rozmowa online prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. 

Drony nad Polską. Gen. Leon Komornicki: Gdybyśmy mieli system SkyCTRL ryzyko mogłoby być dużo mniejsze tylko u nas
Drony nad Polską. Gen. Leon Komornicki: Gdybyśmy mieli system SkyCTRL ryzyko mogłoby być dużo mniejsze

- Wszystkie systemy obrony przeciwlotniczej, które są do dyspozycji wojsk lądowych trzeba przybliżyć maksymalnie do granicy – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim gen. Leonem Komornicki, generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku.

Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych z ostatniej chwili
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" – napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

REKLAMA

Frasyniuk mógł atakować policjantów? Jest wyrok Sądu Najwyższego

Ostateczne jest już rozstrzygnięcie warszawskiego sądu umarzające sprawę naruszenia przez b. opozycjonistę z czasów PRL Władysława Frasyniuka nietykalności policjantów. W poniedziałek Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratora w tej sprawie - poinformował PAP zespół prasowy SN.
Władysław Frasyniuk Frasyniuk mógł atakować policjantów? Jest wyrok Sądu Najwyższego
Władysław Frasyniuk / YouTube/Onet Rano

Jak powiedział PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN kasacja złożona przez prokuratora została w poniedziałek na posiedzeniu w Izbie Karnej oddalona jako "oczywiście bezzasadna".

Na początku marca zeszłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wcześniejszy wyrok sądu rejonowego w tej sprawie i umorzył postępowanie. Zdaniem SO w pierwszej instancji nieprawidłowo oceniono społeczną szkodliwość działań Frasyniuka. Chodziło o zdarzenia, do których doszło podczas kontrmanifestacji smoleńskiej w czerwcu 2017 r. Frasyniuk - według oskarżenia - miał przepchnąć ramieniem, popchnąć rękami i kopnąć funkcjonariuszy policji.

W lipcu 2019 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia uznał Frasyniuka za winnego. Opozycjonista z czasów PRL musiał wpłacić 7 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, jednak ze względu na niską szkodliwość czynu sąd warunkowo umorzył postępowanie na jeden rok. Od wyroku odwołała się wtedy zarówno obrona, jak i prokuratura.

W marcu 2020 r. warszawski SO uchylił wyrok sądu niższej instancji i umorzył postępowanie w tej sprawie. Jak uzasadniała wówczas sędzia Urszula Myśliwska, ustalenia sądu pierwszej instancji w zakresie stanu faktycznego były rzetelne i prawidłowe. "Nieprawidłowa była jedynie ocena stopnia społecznej szkodliwości działań podejmowanych przez oskarżonego" – zaznaczała.

SO wskazywał, że czynem karygodnym jest tylko taki czyn, który jest szkodliwy społecznie w stopniu wyższym niż znikomy, a zdaniem sądu czyn Frasyniuka nie wypełniał tych znamion. Sąd dodał jednak, że ze względu na brak merytorycznych argumentów nie mógł uwzględnić wniosku o uniewinnienie.

Jednocześnie SO podkreślał, że wyrok nie stanowi przyzwolenia na "przestępne naruszanie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji". "Wskazuje natomiast na to, że każdy przypadek rozpatrywany musi być indywidualnie, w okolicznościach konkretnej sprawy" – zaznaczała w marcu 2020 r. sędzia.

Jak mówiła wtedy sędzia, w tym postępowaniu nie mieliśmy do czynienia z chuligańskim wybrykiem, a działaniami, które były usprawiedliwione okolicznościami przebiegu zgromadzenia. Zdaniem sądu Frasyniuk podejmował działania "w interesie społecznym w ramach protestu związanego z obroną konstytucji i godzącą w prawa i wolności obywatelskie zmianą prawną". "Atmosfera tego zgromadzenia, obecność tłumu i jego emocje przełożyły się niewątpliwie na zachowanie oskarżonego" – wskazywała sędzia.

Prokuratura określiła wtedy wyrok SO jako "kontrowersyjny", zaś obrona była nim "absolutnie usatysfakcjonowana". Kasacja prokuratora wpłynęła do SN na początku września 2020 r. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

 

mja/ godl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe