Gwiazda DDTVN na wizji sprzeciwiła się wydawcy. „Jest to moje zdanie i będę się tego trzymała”

„Ktoś zastrzelił nam psa”
Podczas emisji programu „Dzień Dobry TVN” poruszono temat niezwykle przykrego incydentu: gitarzysta zespołu Łzy Adam Konkol poinformował w sobotę w mediach społecznościowych, że ktoś zastrzelił jego ukochanego czworonoga. – Prawdopodobnie z broni myśliwskiej Remington – poinformował muzyk. Sprawa została zgłoszona na policję.
„Jest to moje zdanie i będę się tego trzymała mimo protestów wydawcy”
Głos w tej sprawie zabrała na antenie „Dzień Dobry TVN” Agnieszka Woźniak-Starak. Dziennikarka zasugerowała, że śmierć czworonoga mogła być nieprzypadkowym skutkiem działań myśliwych.
– Wiesz co, myślę, że myśliwi nie zawsze się mylą, zawsze jest to dobra podkładka i dobre usprawiedliwienie tego, że ktoś sobie po prostu strzeli do psa – powiedziała na wizji Agnieszka Woźniak-Starak. Chwilę później dziennikarka złapała się za trzymaną w uchu słuchawkę. Wiele wskazuje na to, że dostała w tym momencie informację od wydawcy, by nie kontynuowała tego tematu, co potwierdzają kolejne słowa, które Woźniak-Starak wypowiedziała na wizji.
– Musisz być okrutnym człowiekiem, skoro masz przyjemność ze strzelania do zwierząt. Jest to moje zdanie i będę się tego trzymała mimo protestów wydawcy – oznajmiła stanowczo na wizji dziennikarka.