[video] „Strzelają do migrantów?” „To jest oczywiste”. Są fragmenty „wywiadu” z polskim żołnierzem
– Najprawdopodobniej nie chcą przyznać, że po wszystkich rzeczach, wszystkich zabiegach, które zrobili, żeby żaden żołnierz nie uciekł, żeby zrobić wszystko, żeby zatuszować całą sprawę, nie mogli powiedzieć na koniec jednej rzeczy: że im jeden uciekł. Że im jeden uciekł i powiedział, co się stało – mówi na udostępnionym nagraniu polski żołnierz.
– Zrobili wszystko, żeby… no… teraz mogą jedynie, co zrobić, to starać się zrobić ze mnie ostatnią… no, ostatniego najgorszego człowieka. Powiedzieć tylko, że stwarzałem problemy w wojsku. I co… i że w ogóle już nie żyję, nie? To nie jest ten człowiek – mówi mężczyzna.
– Oni chcą schować te problemy. Tym samym, że strzelają do migrantów? – padło pytanie.
– To jest oczywiste. To jest oczywiste – odparł Polak.
– Spasiba [„dziękuję” po rosyjsku – przyp. red.] – odpowiedziała prowadząca wywiad.
— Marek (@MarekStoL) December 17, 2021
Ekspert: Skoro „wywiad” z Pratasewiczem był ustawką, to jak można wierzyć choć w jedno słowo z ust tego dezertera?
Pojawiające się materiały skomentował Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. Rosji i publicysta.
„Skoro «wywiad» z Pratasewiczem był ustawką, to jak można wierzyć choć w jedno słowo z ust tego dezertera? KGB i pogranicznicy białoruscy to spadkobiercy sowieckiego KGB. Wiedzą, jak skłonić do mówienia tego, co chcą” – napisał publicysta.
KGB i pogranicznicy b-ruscy to spadkobiercy sowieckiego KGB. Wiedzą jak skłonić do mówienia tego, co chcą
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) December 17, 2021
Polski żołnierz uciekł na Białoruś
W piątek radio RMF FM, powołując się na białoruskie media, poinformowało, że polski żołnierz przeszedł na terytorium Białorusi i poprosił o azyl. „Tłumaczył, że nie zgadza się z polityką polskiego rządu” – podano. Zaginięcie żołnierza podczas wykonywania zadań służbowych potwierdziło Dowództwo Operacyjne. Niedługo potem białoruskie media opublikowały zdjęcia żołnierza udzielającego wywiadu przed kamerami.
Czytaj więcej: „Już robią z nim wywiad”. Białoruskie media publikują zdjęcia z polskim żołnierzem
Głos w sprawie zabrał szef MON Mariusz Błaszczak. Jak poinformował minister, żołnierz, który wczoraj zaginął, miał poważne kłopoty z prawem i złożył wypowiedzenie z wojska. „Nigdy nie powinien zostać skierowany do służby na granicę. Zażądałem wyjaśnień, kto za to odpowiada” – napisał Mariusz Błaszczak.
