Atak na bożonarodzeniowe dekoracje. W tle jest konflikt o nielegalną osadę imigrantów

Radykalne ugrupowanie Corta Cables (Przetnij Kable) przeprowadziło w ostatni weekend akcję sabotażową w Madrycie, odcinając w kilku miejscach prąd od ustawionych w mieście choinek i zawieszonych lampek.
Świąteczne dekoracje
Świąteczne dekoracje / Flickr/Daniel Hsia

Jak piszą hiszpańskie media, to nieznane do tej pory ugrupowanie o charakterze anarchistycznym protestuje przeciwko „ubóstwu energetycznemu”, a w szczególności przeciwko pozbawieniu prądu mieszkańców nielegalnej osady na przedmieściach stolicy – Canada Real de Madrid. Od 14 miesięcy bez energii elektrycznej pozostaje 4 tys. mieszkańców osady, w tym ponad 1800 dzieci.

W niedzielę na centralnym placu Puerta del Sol odbyła się manifestacja przeciwko odcięciu prądu mieszkańcom niektórych sektorów nielegalnej osady. Protesty zorganizowała Obywatelska Platforma Wsparcia dla Elektryczności w Canada Real, złożona z ponad 50 organizacji obywatelskich i stowarzyszeń sąsiedzkich. Obecni byli przedstawiciele lewicowej partii Mas Madrid.

Canada Real de Madrid to największe i jedno z ostatnich slumsów w Europie, które rozciąga się ok. 15 km wzdłuż gmin Rivas, Vaciamadrid, Coslanda i samego Madrytu, zaledwie 20 minut od centrum miasta. Zamieszkują je głównie romscy i marokańscy imigranci. Całe przedmieścia Canada Real zamieszkuje ok. 7300 osób, w tym ok. 2550 nieletnich – zgodnie z danymi regionalnych władz Madrytu.

„Przeprowadziliśmy akcję sabotażową w Madrycie. Jesteśmy kolektywem Corta Cables, dzisiaj w wielu miejscach nie zapaliły się światła bożonarodzeniowe, gdyż odcięliśmy dopływ prądu” – poinformowała organizacja na stronach internetowych.

Firma użyteczności publicznej Naturgy, która wcześniej dostarczała energię elektryczną do tego obszaru, tłumaczy, że odcięcie prądu dla części osady jest spowodowane systematycznym przeciążaniem sieci z powodu plantacji marihuany w pomieszczeniach, zwiększających zużycie energii nawet pięciokrotnie.

Sabotaż przeciwko bożonarodzeniowemu udekorowaniu miasta zbiega się z wysokimi cenami energii elektrycznej w całym kraju – prawie 340 euro/MWh w poniedziałek.

Źródła rządu regionu Madrytu wyjaśniły Europa Press, że władze miasta zamierzają relokować 900 rodzin w trudnej sytuacji z Canada Real, co jednak może trwać wiele lat. Według źródeł rządu regionalnego oferowano tymczasowe lokum dla rodzin w najtrudniejszej sytuacji, ale na razie żadna nie skorzystała z tej oferty.

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)

opi/ fit/ jar/


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Atak na bożonarodzeniowe dekoracje. W tle jest konflikt o nielegalną osadę imigrantów

Radykalne ugrupowanie Corta Cables (Przetnij Kable) przeprowadziło w ostatni weekend akcję sabotażową w Madrycie, odcinając w kilku miejscach prąd od ustawionych w mieście choinek i zawieszonych lampek.
Świąteczne dekoracje
Świąteczne dekoracje / Flickr/Daniel Hsia

Jak piszą hiszpańskie media, to nieznane do tej pory ugrupowanie o charakterze anarchistycznym protestuje przeciwko „ubóstwu energetycznemu”, a w szczególności przeciwko pozbawieniu prądu mieszkańców nielegalnej osady na przedmieściach stolicy – Canada Real de Madrid. Od 14 miesięcy bez energii elektrycznej pozostaje 4 tys. mieszkańców osady, w tym ponad 1800 dzieci.

W niedzielę na centralnym placu Puerta del Sol odbyła się manifestacja przeciwko odcięciu prądu mieszkańcom niektórych sektorów nielegalnej osady. Protesty zorganizowała Obywatelska Platforma Wsparcia dla Elektryczności w Canada Real, złożona z ponad 50 organizacji obywatelskich i stowarzyszeń sąsiedzkich. Obecni byli przedstawiciele lewicowej partii Mas Madrid.

Canada Real de Madrid to największe i jedno z ostatnich slumsów w Europie, które rozciąga się ok. 15 km wzdłuż gmin Rivas, Vaciamadrid, Coslanda i samego Madrytu, zaledwie 20 minut od centrum miasta. Zamieszkują je głównie romscy i marokańscy imigranci. Całe przedmieścia Canada Real zamieszkuje ok. 7300 osób, w tym ok. 2550 nieletnich – zgodnie z danymi regionalnych władz Madrytu.

„Przeprowadziliśmy akcję sabotażową w Madrycie. Jesteśmy kolektywem Corta Cables, dzisiaj w wielu miejscach nie zapaliły się światła bożonarodzeniowe, gdyż odcięliśmy dopływ prądu” – poinformowała organizacja na stronach internetowych.

Firma użyteczności publicznej Naturgy, która wcześniej dostarczała energię elektryczną do tego obszaru, tłumaczy, że odcięcie prądu dla części osady jest spowodowane systematycznym przeciążaniem sieci z powodu plantacji marihuany w pomieszczeniach, zwiększających zużycie energii nawet pięciokrotnie.

Sabotaż przeciwko bożonarodzeniowemu udekorowaniu miasta zbiega się z wysokimi cenami energii elektrycznej w całym kraju – prawie 340 euro/MWh w poniedziałek.

Źródła rządu regionu Madrytu wyjaśniły Europa Press, że władze miasta zamierzają relokować 900 rodzin w trudnej sytuacji z Canada Real, co jednak może trwać wiele lat. Według źródeł rządu regionalnego oferowano tymczasowe lokum dla rodzin w najtrudniejszej sytuacji, ale na razie żadna nie skorzystała z tej oferty.

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)

opi/ fit/ jar/



 

Polecane