Niemiecka prasa wściekła po informacjach na temat atomu i gazu jako „zielonych” źródłach energii

W niemieckiej prasie przetacza się niezadowolenie z powodu propozycji Komisji Europejskiej w sprawie uznania atomu i gazu ziemnego jako „zielonych” źródeł energii.
Elektrownia atomowa Niemiecka prasa wściekła po informacjach na temat atomu i gazu jako „zielonych” źródłach energii
Elektrownia atomowa / Flickr/cooloud

O możliwości uznania przez Komisję Europejską gazu ziemnego i atomu jako „zielonej” energii informowała dzisiaj Beata Szydło. Jeśli ostatecznie taka decyzja zostałaby podjęta, ułatwiłoby to ważne dla Polski inwestycje energetyczne.

Komisja Europejska planuje uznać energetykę atomową oraz gaz za „zielone” źródła energii. Jest to rozwiązanie korzystne dla strategii energetycznej Polski i innych krajów UE. Niezbędna jest jednak zgoda Rady Europejskiej i PE. Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty

– pisała Beata Szydło.

Czytaj więcej: Beata Szydło: „Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty”. KE uzna atom i gaz za „zielone” źródła energii?

Z propozycji niezadowoleni wydają się Niemcy. Niemiecka prasa ostro zaatakowała propozycję KE. „Frankfurter Rundschau” pisze o zagrożeniach dla środowiska związanych z funkcjonowanie elektrowni atomowych.

Zagrożenie promieniowaniem? Odpady nuklearne, które muszą być bezpiecznie składowane przez milion lat? Ogromne szkody dla środowiska spowodowane wydobyciem rud uranu? To wszystko wydaje się nie interesować Komisji Europejskiej

– pisze gazeta.

Z kolei „Badische Zeitung” pisze o „zgniłym kompromisie” i podważaniu integralności KE.

Określenie gazu i energii jądrowej mianem zrównoważonych nie tylko niszczy wiarygodność całej taksonomii, ale i podważa też integralność Komisji. Propozycja jest bowiem zgniłym kompromisem, mającym na celu zapobieżenie konfliktowi między Francją a Niemcami

– pisze gazeta.

„Hannoversche Allgemeine Zeitung” pisze, że Zielony Ład zamienia się w „tani bazar”.

Druzgocący jest sposób, w jaki ochrona klimatu dzieli Europę. Francja i państwa członkowskie z Europy Wschodniej stawiają na rzekomo czystą energię jądrową, pozwalając tym samym na obciążenie przyszłych pokoleń promieniotwórczymi odpadami. Niemcy nie są dużo lepsze, chcąc korzystać z nowego rurociągu gazu ziemnego, Nord Stream 2, by przez kolejne lata wdmuchiwać CO2 do atmosfery. Fakt, że obie strony osiągnęły to, co chciały, nie jest kompromisem, lecz wygląda na kapitulację. Zielony Ład zamienia się w tani bazar

– pisze gazeta.


 

POLECANE
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to te nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

REKLAMA

Niemiecka prasa wściekła po informacjach na temat atomu i gazu jako „zielonych” źródłach energii

W niemieckiej prasie przetacza się niezadowolenie z powodu propozycji Komisji Europejskiej w sprawie uznania atomu i gazu ziemnego jako „zielonych” źródeł energii.
Elektrownia atomowa Niemiecka prasa wściekła po informacjach na temat atomu i gazu jako „zielonych” źródłach energii
Elektrownia atomowa / Flickr/cooloud

O możliwości uznania przez Komisję Europejską gazu ziemnego i atomu jako „zielonej” energii informowała dzisiaj Beata Szydło. Jeśli ostatecznie taka decyzja zostałaby podjęta, ułatwiłoby to ważne dla Polski inwestycje energetyczne.

Komisja Europejska planuje uznać energetykę atomową oraz gaz za „zielone” źródła energii. Jest to rozwiązanie korzystne dla strategii energetycznej Polski i innych krajów UE. Niezbędna jest jednak zgoda Rady Europejskiej i PE. Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty

– pisała Beata Szydło.

Czytaj więcej: Beata Szydło: „Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty”. KE uzna atom i gaz za „zielone” źródła energii?

Z propozycji niezadowoleni wydają się Niemcy. Niemiecka prasa ostro zaatakowała propozycję KE. „Frankfurter Rundschau” pisze o zagrożeniach dla środowiska związanych z funkcjonowanie elektrowni atomowych.

Zagrożenie promieniowaniem? Odpady nuklearne, które muszą być bezpiecznie składowane przez milion lat? Ogromne szkody dla środowiska spowodowane wydobyciem rud uranu? To wszystko wydaje się nie interesować Komisji Europejskiej

– pisze gazeta.

Z kolei „Badische Zeitung” pisze o „zgniłym kompromisie” i podważaniu integralności KE.

Określenie gazu i energii jądrowej mianem zrównoważonych nie tylko niszczy wiarygodność całej taksonomii, ale i podważa też integralność Komisji. Propozycja jest bowiem zgniłym kompromisem, mającym na celu zapobieżenie konfliktowi między Francją a Niemcami

– pisze gazeta.

„Hannoversche Allgemeine Zeitung” pisze, że Zielony Ład zamienia się w „tani bazar”.

Druzgocący jest sposób, w jaki ochrona klimatu dzieli Europę. Francja i państwa członkowskie z Europy Wschodniej stawiają na rzekomo czystą energię jądrową, pozwalając tym samym na obciążenie przyszłych pokoleń promieniotwórczymi odpadami. Niemcy nie są dużo lepsze, chcąc korzystać z nowego rurociągu gazu ziemnego, Nord Stream 2, by przez kolejne lata wdmuchiwać CO2 do atmosfery. Fakt, że obie strony osiągnęły to, co chciały, nie jest kompromisem, lecz wygląda na kapitulację. Zielony Ład zamienia się w tani bazar

– pisze gazeta.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe