Z. Kuźmiuk: Politycy PO w dalszym ciągu są przekonani, że zostawili „zakopane” pieniądze na wypłatę 500 plus

Co jakiś czas pojawia się w mediach wypowiedź któregoś z prominentnych polityków Platformy, że tak naprawdę to dobra polityka gospodarcza i finansowa rządu PO-PSL doprowadziła do takiego nagromadzenia środków finansowych, że rządy Zjednoczonej Prawicy mogły od 2016 roku realizować liczne programy społeczne, w tym ten sztandarowy 500 plus.
/ Flickr.com/Platforma Obywatelska RP

Rozpoczął po powrocie do polskiej polityki Donald Tusk, który pod koniec lipca poprzedniego roku na pierwszym publicznym spotkaniu w Szczecinie ze słuchaczami Uniwersytetu III wieku tłumaczył zdumionej publice, że premier Ewa Kopacz miała zamiar wprowadzić program podobny do 500 plus, tylko nie zdążyła, bo Platforma przegrała wybory.

Konsternacja była spora, bo przecież większość Polaków pamięta, że tuż po ogłoszeniu tego programu przez Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej 2014/2015 roku ówczesny premier Donald Tusk akurat w Zakopanem zastanawiał się, gdzie pieniądze na ten program mogą być „zakopane”, bo przecież nie w mieście, w którym akurat przebywał.

Dodał jeszcze, że byłby najszczęśliwszym człowiekiem w Polsce, gdyby jako premier mógł taki program wprowadzić, tyle tylko, że według jego najlepszej wiedzy jego wprowadzenie zrujnowałoby finanse publiczne.

„Wezwana do tablicy” przez Tuska ówczesna premier Ewa Kopacz wprawdzie nie potwierdziła, że w 2015 roku przygotowała „program podobny do 500 plus”, ale za to stanowczo stwierdziła, że zostawiła finanse publiczne w tak dobrym stanie (w domyśle, że zgromadziła duże oszczędności), że Prawo i Sprawiedliwość przejmując władzę, miało z czego finansować ten program.

Tyle tylko, że budżet, który przygotował na rok 2015 rząd PO-PSL, miał zaplanowany deficyt w wysokości aż 46 mld zł, a ostatecznie na koniec roku osiągnął on 42,6 mld zł, więc twarde liczby pokazują, że rządzące Po-PSL jeżeli coś zostawili nowemu rządowi Prawa i Sprawiedliwości na koniec roku 2015 roku to duży deficyt budżetowy, który powiększył o tę kwotę dług publiczny.

Na początku tego roku tę tezę na jednym z portali społecznościowych powtórzyła europoseł Platformy Elżbieta Łukacijewska, która napisała: „Rząd PO-PSL zostawił Polskę w tak dobrej kondycji finansowej, że PiS przez pierwszą kadencję mógł rozdawać na prawo i na lewo”.

Europoseł chyba zapomniała, co mówił ówczesny premier Donald Tusk w 2014 roku, który jak już wspomniałem, zastanawiał się w Zakopanem, gdzie mogą być zakopane pieniądze na ogłoszony wtedy przez PiS program 500 plus.

W wieczór wyborczy w październiku 2015 roku jeszcze dobitniej wyraził to były minister finansów i wicepremier w rządzie PO-PSL Jan Vincent Rostowski, który w jednej z telewizji prywatnych wyrecytował frazę „na te obietnice PiS-u piniędzy nie ma i nie będzie do końca tej kadencji”, co będzie Platformie zapamiętane do końca jej obecności na scenie politycznej.

Przypomnijmy, że rząd Beaty Szydło rozpoczął realizację tego programu już od 1 kwietnia 2016 roku, na wypłaty rocznie w jego pierwotnym kształcie potrzebne było około 21 mld zł rocznie, a po rozszerzeniu go na wszystkie dzieci do 18 roku życia aż 41 mld zł rocznie, i bez uszczelnienia systemu podatkowego, w szczególności podatku VAT, nie było to możliwe.

Przez ponad 5,5 roku realizacji tego programu (do końca 2021 roku) polskim rodzinom wychowującym dzieci przekazano z budżetu państwa astronomiczną kwotę ok. 175 mld zł, jednocześnie nie zwiększając ani deficytu budżetowego, ani długu publicznego z tego tytułu.

Zasadne jest w tej sytuacji pytanie do czołowych polityków Platformy, na co przeznaczano pieniądze z budżetu podczas ich rządów, skoro takich programów społecznych nie było, a jednocześnie rosły deficyty budżetowe w kolejnych latach i w konsekwencji dług publiczny zbliżył się do astronomicznej kwoty 1 biliona złotych.

Więcej, budżet i finanse publiczne były podczas rządów PO-PSL w tak katastrofalnym stanie, że zdecydowano się podnieść stawki podatku VAT, zabrano z OFE połowę zgromadzonych tam przez Polaków środków, tj. kwotę ponad 150 mld zł, a jednocześnie wyprzedano majątek narodowy na kwotę przynajmniej 60 mld zł i ziemię z zasobów Skarbu Państwa na przynajmniej 10 mld zł.

Politycy Platformy jednak niechętnie mówią na ten temat, najczęściej zasłaniają się kryzysem światowym i europejskim z 2008, który nie pozwolił im „rozwinąć skrzydeł” aż przez osiem lat rządów.

Nawet fakt, że wpływy z VAT już po podniesieniu stawek tego podatku wyniosły w 2015 roku ok. 120 mld zł, a w roku 2021 mimo kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa przekroczyły 210 mld zł, czyli są aż o 90 mld zł wyższe, nie jest w stanie spowodować u nich refleksji, że za rządów PO-PSL pozwolono na „prywatyzację” znacznej części wpływów z tego podatku.

 

 

POLECANE
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie z ostatniej chwili
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Jelenią Górą. Przy ul. Wyspiańskiego znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Policja potwierdziła, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie, a w toku śledztwa ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą.

Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka? tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka?

Decyzja Prezydenta RP o niezapaleniu świateł chanukowych w Pałacu Prezydenckim wywołuje zadowolenie i satysfakcję wśród ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym jest to święto. Niestety, wierzą w kłamstwa Grzegorza Brauna, że to jakiś "satanistyczny, rasistowski, triumfalistyczny, talmudyczny kult". I całą swoją niechęć do Żydów kierują przeciw temu świętu.

Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy z ostatniej chwili
Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, krajów europejskich i NATO. – Jesteśmy bliżej rozwiązania w sprawie Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.

Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa z ostatniej chwili
Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa

Europejscy przywódcy i Stany Zjednoczone uzgodnili w Berlinie pakiet gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zakłada m.in. utworzenie europejskiej misji wojskowej działającej na jej terytorium. W deklaracji podkreślono, że decyzje dotyczące zmian granic może podejmować wyłącznie Ukraina, a wsparcie ma zapewnić jej zdolność utrzymania silnej armii w długiej perspektywie.

Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos z ostatniej chwili
Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos

– Ten spór w partii ma jednocześnie odbicie medialne znacznie większe, niż on sam jest – powiedział na antenie programu "Kanał TAK" prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując medialne doniesienia o rosnącym konflikcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim a innymi czołowymi politykami PiS.

Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same” z ostatniej chwili
Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”

Prezydent Karol Nawrocki krótko i dosadnie skomentował na platformie X poniedziałkową publikację „Gazety Wyborczej” ws. Sławomira Cenckiewicza. Dziennik ujawnił wrażliwe dane medyczne szefa BBN, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat

Cyberatak sparaliżował część infrastruktury informatycznej Urzędu Zamówień Publicznych. Hakerzy uzyskali dostęp do służbowej poczty elektronicznej pracowników UZP oraz Krajowej Izby Odwoławczej — poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Sprawą zajmują się już służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo.

Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż CBOS przynosi dobre informacje dla prezydenta Karola Nawrockiego. Ponad połowa badanych Polaków pozytywnie ocenia jego działalność. Zupełnie inaczej ankietowani patrzą na pracę Sejmu – tu dominują wyraźnie krytyczne opinie.

Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka” Wiadomości
Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka”

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły ataki na strategiczne cele Rosji — uszkadzając okręt podwodny w porcie w Noworosyjsku oraz po raz kolejny paraliżując rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim. Obie operacje miały na celu osłabienie zdolności militarnych i finansowych Kremla.

Biały Dom ostrzega Ukrainę. Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole z ostatniej chwili
Biały Dom ostrzega Ukrainę. "Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole"

– Pracujemy nad silnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy, ale one nie będą na stole wiecznie, one są na stole teraz – oświadczył w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel administracji Donalda Trumpa po rozmowach pokojowych w Berlinie. Zaznaczył, że gwarancje będą wzorowane na artykule 5 NATO.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Politycy PO w dalszym ciągu są przekonani, że zostawili „zakopane” pieniądze na wypłatę 500 plus

Co jakiś czas pojawia się w mediach wypowiedź któregoś z prominentnych polityków Platformy, że tak naprawdę to dobra polityka gospodarcza i finansowa rządu PO-PSL doprowadziła do takiego nagromadzenia środków finansowych, że rządy Zjednoczonej Prawicy mogły od 2016 roku realizować liczne programy społeczne, w tym ten sztandarowy 500 plus.
/ Flickr.com/Platforma Obywatelska RP

Rozpoczął po powrocie do polskiej polityki Donald Tusk, który pod koniec lipca poprzedniego roku na pierwszym publicznym spotkaniu w Szczecinie ze słuchaczami Uniwersytetu III wieku tłumaczył zdumionej publice, że premier Ewa Kopacz miała zamiar wprowadzić program podobny do 500 plus, tylko nie zdążyła, bo Platforma przegrała wybory.

Konsternacja była spora, bo przecież większość Polaków pamięta, że tuż po ogłoszeniu tego programu przez Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej 2014/2015 roku ówczesny premier Donald Tusk akurat w Zakopanem zastanawiał się, gdzie pieniądze na ten program mogą być „zakopane”, bo przecież nie w mieście, w którym akurat przebywał.

Dodał jeszcze, że byłby najszczęśliwszym człowiekiem w Polsce, gdyby jako premier mógł taki program wprowadzić, tyle tylko, że według jego najlepszej wiedzy jego wprowadzenie zrujnowałoby finanse publiczne.

„Wezwana do tablicy” przez Tuska ówczesna premier Ewa Kopacz wprawdzie nie potwierdziła, że w 2015 roku przygotowała „program podobny do 500 plus”, ale za to stanowczo stwierdziła, że zostawiła finanse publiczne w tak dobrym stanie (w domyśle, że zgromadziła duże oszczędności), że Prawo i Sprawiedliwość przejmując władzę, miało z czego finansować ten program.

Tyle tylko, że budżet, który przygotował na rok 2015 rząd PO-PSL, miał zaplanowany deficyt w wysokości aż 46 mld zł, a ostatecznie na koniec roku osiągnął on 42,6 mld zł, więc twarde liczby pokazują, że rządzące Po-PSL jeżeli coś zostawili nowemu rządowi Prawa i Sprawiedliwości na koniec roku 2015 roku to duży deficyt budżetowy, który powiększył o tę kwotę dług publiczny.

Na początku tego roku tę tezę na jednym z portali społecznościowych powtórzyła europoseł Platformy Elżbieta Łukacijewska, która napisała: „Rząd PO-PSL zostawił Polskę w tak dobrej kondycji finansowej, że PiS przez pierwszą kadencję mógł rozdawać na prawo i na lewo”.

Europoseł chyba zapomniała, co mówił ówczesny premier Donald Tusk w 2014 roku, który jak już wspomniałem, zastanawiał się w Zakopanem, gdzie mogą być zakopane pieniądze na ogłoszony wtedy przez PiS program 500 plus.

W wieczór wyborczy w październiku 2015 roku jeszcze dobitniej wyraził to były minister finansów i wicepremier w rządzie PO-PSL Jan Vincent Rostowski, który w jednej z telewizji prywatnych wyrecytował frazę „na te obietnice PiS-u piniędzy nie ma i nie będzie do końca tej kadencji”, co będzie Platformie zapamiętane do końca jej obecności na scenie politycznej.

Przypomnijmy, że rząd Beaty Szydło rozpoczął realizację tego programu już od 1 kwietnia 2016 roku, na wypłaty rocznie w jego pierwotnym kształcie potrzebne było około 21 mld zł rocznie, a po rozszerzeniu go na wszystkie dzieci do 18 roku życia aż 41 mld zł rocznie, i bez uszczelnienia systemu podatkowego, w szczególności podatku VAT, nie było to możliwe.

Przez ponad 5,5 roku realizacji tego programu (do końca 2021 roku) polskim rodzinom wychowującym dzieci przekazano z budżetu państwa astronomiczną kwotę ok. 175 mld zł, jednocześnie nie zwiększając ani deficytu budżetowego, ani długu publicznego z tego tytułu.

Zasadne jest w tej sytuacji pytanie do czołowych polityków Platformy, na co przeznaczano pieniądze z budżetu podczas ich rządów, skoro takich programów społecznych nie było, a jednocześnie rosły deficyty budżetowe w kolejnych latach i w konsekwencji dług publiczny zbliżył się do astronomicznej kwoty 1 biliona złotych.

Więcej, budżet i finanse publiczne były podczas rządów PO-PSL w tak katastrofalnym stanie, że zdecydowano się podnieść stawki podatku VAT, zabrano z OFE połowę zgromadzonych tam przez Polaków środków, tj. kwotę ponad 150 mld zł, a jednocześnie wyprzedano majątek narodowy na kwotę przynajmniej 60 mld zł i ziemię z zasobów Skarbu Państwa na przynajmniej 10 mld zł.

Politycy Platformy jednak niechętnie mówią na ten temat, najczęściej zasłaniają się kryzysem światowym i europejskim z 2008, który nie pozwolił im „rozwinąć skrzydeł” aż przez osiem lat rządów.

Nawet fakt, że wpływy z VAT już po podniesieniu stawek tego podatku wyniosły w 2015 roku ok. 120 mld zł, a w roku 2021 mimo kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa przekroczyły 210 mld zł, czyli są aż o 90 mld zł wyższe, nie jest w stanie spowodować u nich refleksji, że za rządów PO-PSL pozwolono na „prywatyzację” znacznej części wpływów z tego podatku.

 


 

Polecane