Nieoficjalnie. Tusk chciałby zmienić marszałka Senatu. Jest pewien problem

O sprawie informuje portal Interia.pl. Dość marszałka Grodzkiego mają nawet senatorowie KO. Władze Senatu mają podobno zajmować się nawet… sprawdzaniem mediów społecznościowych polityków.
Dużym problemem Tomasza Grodzkiego pozostają też oskarżenia o łapówki. Dotychczas prokuratura przesłała Senatowi już dwa wnioski w tej sprawie, ale Izba Wyższa wciąż nie pozbawiła swojego marszałka immunitetu.
Kto za Grodzkiego?
Problemy Tomasza Grodzkiego powodują, że Donald Tusk ma myśleć o jego wymianie. Zamiast Grodzkiego marszałkiem miałby zostać senator z Gdańska, Sławomir Rybicki. W kuluarach pojawia się też nazwisko Bogdana Zdrojewskiego.
Problemem dla Donalda Tuska pozostaje jednak postawa koalicjantów KO w Senacie. Jak donosi portal Interia.pl, zarówno PSL, jak i PPS (senatorzy, którzy opuścili Nową Lewicę) są skłonni do rozmów, ale nie wierzą w odejście Grodzkiego.
Jak informuje portal Interia.pl, Tomasz Grodzki nie ma zaplecza politycznego, więc może on stracić stanowisko z dnia na dzień. Sam Donald Tusk miał jeszcze nie podjąć decyzji, obawiając się zmian.