Marek "Kudłaty z KOD" Kossakowski kandyduje na szefa Zielonych. "Trzeba pokonać PiS"

Zieloni są partią, na której czele stoją dwie osoby - kobieta i mężczyzna. Obecni szefowie Małgorzata Tracz i Wojciech Kubalewski zapowiedzieli, że nie będą ubiegać się o reelekcję podczas najbliższego kongresu.
Dotąd chęć kandydowania zapowiedzieli posłanka Koalicji Obywatelskiej Urszula Zielińska i radny szczeciński Przemysław Słowik. W czwartek wolę kandydowania ogłosił Marek Kossakowski, który był już współprzewodniczącym partii w latach 2016-20.
"Zdecydowałem się, bo czuję się odpowiedzialny za losy tej partii. Zależy mi na niej, w czasie swoich dwóch kadencji wyciągnąłem ją z poziomu planktonu politycznego do poziomu parlamentarnego. Myślę, że mam na tyle doświadczenia i siły żeby poprowadzić partię w bardzo trudnej sytuacji politycznej" - powiedział Kossakowski PAP.
Dodał, że trudna sytuacja polega na tym, że "trzeba pokonać PiS i się rozsądnie w ramach opozycji zgrupować". "My jako Partia Zieloni znajdziemy sobie miejsce w każdym układzie, ale chodzi o to, jakie to będzie miejsce i czy wzmocni naszą pozycję" - dodał.
Marek Kossakowski był działaczem opozycji demokratycznej w PRL, m.in. był związany z ruchem Wolność i Pokój. Po 1989 roku był dziennikarzem m.in. "Gazety Wyborczej", "Rzeczpospolitej" i "Dziennika". Znany jest też z udziału w manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji po 2015 roku.
Kongres Zielonych odbędzie się w dniach 15-16 stycznia w Warszawie. Termin zgłoszeń kandydatów na przewodniczących upływa 8 stycznia. By zgłosić swoją kandydaturę trzeba zebrać co najmniej 20 podpisów członków partii z czterech województw. O ile na czele partii nie może stać dwóch mężczyzn, to zgodny ze statutem byłby np. wybór dwóch kobiet.
Zieloni istnieją od 2004 roku, od 2019 posiadają reprezentację parlamentarną w ramach Koalicji Obywatelskiej. Obecna posłanka KO Małgorzata Tracz współkieruje Zielonymi od 2015 roku. Początkowo w parze z Adamem Ostolskim, potem, od 2016 roku z Markiem Kossakowskim, a od 2020 roku z Wojciechem Kubalewskim. (PAP)