„Kaczyński się przyznał”. Jachira kpi z prezesa PiS

Jarosław Kaczyński: „Źle by było, gdyby polskie służby nie miały Pegasusa”
– Pegasus to program, po który sięgają służby zwalczające przestępczość i korupcję w wielu krajach. (…) Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia. Chyba każdy się zgodzi, że rozmaite grupy przestępcze powinny być pod obserwacją, że przestępczość trzeba zwalczać i że na całym świecie używa się do tego narzędzi inwigilacji – mówił prezes PiS. Dodał jednak, że w Polsce system nadzoru nad takimi działaniami należy do najbardziej rygorystycznych w Europie, a opowieści opozycji o rzekomym podsłuchiwaniu polityków podczas kampanii wyborczych nie są prawdziwe.
– Opowieści o rzekomych tysiącach sprawdzanych telefonów są całkowicie pozbawione związku z rzeczywistością. Ich autorzy wykorzystują fakt, że osoby mające o tym realną wiedzę nie mogą nic o tym powiedzieć, są związane tajemnicą służbową. Mogę zatem tylko podkreślić: opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury – przekazał Jarosław Kaczyński.
Jachira: „Kaczyński przyznał się, że posiada Pegasusa”
Słowa prezesa PiS wykpiła posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira. Co z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego zrozumiała posłanka?
„Kaczyński przyznał się, że posiada Pegasusa – to chyba pierwsze słowa prawdy od ponad sześciu lat” – zakpiła Jachira na Twitterze.
Kaczyński przyznał się, że posiada Pegasusa - to chyba pierwsze słowa prawdy od ponad sześciu lat.
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) January 7, 2022