„Ten człowiek może tu długo nie wytrzymać”. Poważne kłopoty Sousy we Flamengo. Piłkarze mają być na niego wściekli

Znany dziennikarz sportowy Milton Neves (2,1 mln obserwujących na Twitterze) poinformował o problemach Paulo Sousy w brazylijskim Flamengo. Redaktor przekazał, że piłkarze są na Sousę wściekli i zasugerował nawet, że „ten człowiek może tu długo nie wytrzymać”.
Paulo Sousa „Ten człowiek może tu długo nie wytrzymać”. Poważne kłopoty Sousy we Flamengo. Piłkarze mają być na niego wściekli
Paulo Sousa / fot. screen YouTube / Łączy nas piłka

Kłopoty Paulo Sousy we Flamengo

Parę dni temu media w Brazylii informowały o nowych porządkach, które Paulo Sousa miał wprowadzić we Flamengo. Jak twierdzili dziennikarze, piłkarze nie mogą już np. korzystać z telefonów w centrum treningowym. Ekspertów nie dziwi to, że nowy trener wprowadza swoje zasady i swoje metody pracy, ale podkreślają, że zanim je wprowadzi, powinien zrobić swego rodzaju „badanie rynku”, aby nie narazić się na skonfliktowanie od początku z całą grupą. Sousa najwyraźniej tej lekcji nie odrobił.

„Dziennikarz Milton Neves donosi, że niektórzy zawodnicy są wręcz wściekli na portugalskiego trenera za niektóre zasady. Piłkarzy ma irytować właśnie zakaz używania telefonów. Reporter podkreśla, że takie małe rzeczy irytują zawodników. Ci nieprzychylnie patrzą również na obowiązek wspólnego posiłku po meczu” – informuje „Super Express”, powołując się na publikację Nevesa. Ze względu na gorącą latynoską krew frustracja z powodu metod pracy Sousy we Flamengo rośnie w ekspresowym tempie, co może poskutkować rosnącymi konfliktami z zawodnikami, którzy nie będą chcieli podporządkować się nowym zaleceniom. To z kolei może szybko doprowadzić do braku zaangażowania na boisku, a co za tym idzie – słabymi wynikami.

Każdy musi zjeść wspólny obiad po spotkaniu, nawet gdy nie jest głodny. To zaskakujące – skomentował Miton Neves. Redaktor podkreślił, że ze względu na rosnącą frustrację praca Sousy w Flamengo może nie potrwać długo. – Ten człowiek może tu długo nie wytrzymać, co? – podsumował retorycznie Neves.


 


 

POLECANE
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

REKLAMA

„Ten człowiek może tu długo nie wytrzymać”. Poważne kłopoty Sousy we Flamengo. Piłkarze mają być na niego wściekli

Znany dziennikarz sportowy Milton Neves (2,1 mln obserwujących na Twitterze) poinformował o problemach Paulo Sousy w brazylijskim Flamengo. Redaktor przekazał, że piłkarze są na Sousę wściekli i zasugerował nawet, że „ten człowiek może tu długo nie wytrzymać”.
Paulo Sousa „Ten człowiek może tu długo nie wytrzymać”. Poważne kłopoty Sousy we Flamengo. Piłkarze mają być na niego wściekli
Paulo Sousa / fot. screen YouTube / Łączy nas piłka

Kłopoty Paulo Sousy we Flamengo

Parę dni temu media w Brazylii informowały o nowych porządkach, które Paulo Sousa miał wprowadzić we Flamengo. Jak twierdzili dziennikarze, piłkarze nie mogą już np. korzystać z telefonów w centrum treningowym. Ekspertów nie dziwi to, że nowy trener wprowadza swoje zasady i swoje metody pracy, ale podkreślają, że zanim je wprowadzi, powinien zrobić swego rodzaju „badanie rynku”, aby nie narazić się na skonfliktowanie od początku z całą grupą. Sousa najwyraźniej tej lekcji nie odrobił.

„Dziennikarz Milton Neves donosi, że niektórzy zawodnicy są wręcz wściekli na portugalskiego trenera za niektóre zasady. Piłkarzy ma irytować właśnie zakaz używania telefonów. Reporter podkreśla, że takie małe rzeczy irytują zawodników. Ci nieprzychylnie patrzą również na obowiązek wspólnego posiłku po meczu” – informuje „Super Express”, powołując się na publikację Nevesa. Ze względu na gorącą latynoską krew frustracja z powodu metod pracy Sousy we Flamengo rośnie w ekspresowym tempie, co może poskutkować rosnącymi konfliktami z zawodnikami, którzy nie będą chcieli podporządkować się nowym zaleceniom. To z kolei może szybko doprowadzić do braku zaangażowania na boisku, a co za tym idzie – słabymi wynikami.

Każdy musi zjeść wspólny obiad po spotkaniu, nawet gdy nie jest głodny. To zaskakujące – skomentował Miton Neves. Redaktor podkreślił, że ze względu na rosnącą frustrację praca Sousy w Flamengo może nie potrwać długo. – Ten człowiek może tu długo nie wytrzymać, co? – podsumował retorycznie Neves.


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe