"Śmierć b. dyrektora z CBA to dla opozycji pretekst do insynuacji"

"Na początku tygodnia zmarł dyrektor pionu techniki operacyjnej CBA, który odpowiadał w tej służbie za uruchomienie systemu do inwigilacji Pegasus i jego funkcjonowanie przez trzy lata"
- pisze TVN24
- Zmarł w poniedziałek, chodzi o kwestie zdrowotne. Nie mamy pełnych informacji, bo rodzina nie chce się komunikować z aktualnym kierownictwem CBA
- mówi anonimowe źródło w CBA
- Czyli jednego świadka mniej. Co za przypadek!
- komentuje Roman Giertych
- Pan mecenas, czuły na punkcie swojego dobrego imienia, nie ma hamulców, by w zw. ze śmiercią drugiej osoby szerzyć insynuacje na potrzeby polityczne.
- odpowiada rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn
- Obrzydliwe jest granie śmiercią człowieka i wikłanie jej w bieżącą kampanię polityczną. Śmierć b. Dyrektora z CBA to dla opozycji pretekst do insynuacji i dalszych ataków na rząd. Nie do pomyślenia...
- pisze Stanisław Żaryn
Pan mecenas, czuły na punkcie swojego dobrego imienia, nie ma hamulców, by w zw. ze śmiercią drugiej osoby szerzyć insynuacje na potrzeby polityczne. https://t.co/maW9WFZrS1
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) January 22, 2022
Obrzydliwe jest granie śmiercią człowieka i wikłanie jej w bieżącą kampanię polityczną.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) January 22, 2022
Śmierć b. Dyrektora z CBA to dla opozycji pretekst do insynuacji i dalszych ataków na rząd.
Nie do pomyślenia...