Katarzyna Gęsiak: Śmierć ciężarnej pani Agnieszki to kolejna sprawa bezdusznie wykorzystywana przez środowiska aborcyjne

W mediach społecznościowych pojawił się apel rodziny zmarłej ciężarnej pacjentki, która przez dłuższy czas była hospitalizowana w szpitalu w Częstochowie. Działająca w Polsce organizacja proaborcyjna, nagłaśniając sprawę, powiela bezpodstawne twierdzenia, jakoby śmierć pani Agnieszki była wynikiem prawa obowiązującego w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. (sygn. K 1/20). Tymczasem wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczył niezgodności z Konstytucją RP aborcji eugenicznej, której celem jest pozbawianie życia dzieci nienarodzonych ze względu na ich stan zdrowia. Orzeczenie to w żadnej mierze nie dotyczy sytuacji, w których śmierć dziecka jest następstwem interwencji medycznej podjętej dla ratowania zagrożonego życia matki.   Polskie prawo przewiduje nie tylko możliwość, ale obowiązek ratowania życia ludzkiego, w tym – co oczywiste - życia kobiety ciężarnej. W polskich realiach palącym problemem może okazać się kwestia należytego stosowania tego prawa.
 Katarzyna Gęsiak: Śmierć ciężarnej pani Agnieszki to kolejna sprawa bezdusznie wykorzystywana przez środowiska aborcyjne
/ fot. Pixabay

Rodzina pacjentki zmarłej w szpitalu w Blachowni, po tym jak przez kilka tygodni była ona hospitalizowana w placówce w Częstochowie, opublikowała w mediach społecznościowych apel „o sprawiedliwość i zadośćuczynienie za śmierć (…) zmarłej żony, mamy, siostry i przyjaciółki”. Bezduszność, z jaką organizacja proaborcyjna określająca się mianem „Strajku Kobiet” wykorzystuje kolejną tragiczną śmierć kobiety ciężarnej dla forsowania własnych postulatów, jest zaskakująca.

Z informacji zawartych w apelu dowiadujemy się, że pani Agnieszka, będąc w ciąży bliźniaczej, trafiła do szpitala w Częstochowie 21 grudnia 2021 r. z powodu nasilającego się bólu brzucha i wymiotów. Z opublikowanego opisu przebiegu wydarzeń wynika, że zarówno ten problem, jak i kolejne pojawiające się w czasie hospitalizacji były ignorowane przez zespół medyczny, a właściwe działania zaniechane, co doprowadziło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia pacjentki i ostatecznie jej śmierci. Dodatkowo autorka apelu wskazuje na brak należytego kontaktu szpitala w Częstochowie z członkami rodziny pacjentki. W tekście pojawia się też seria retorycznych pytań o to, kto ponosi odpowiedzialność za tę tragedię – czy szpital, czy Trybunał Konstytucyjny, czy może „posłowie głosujący za ustawą antyaborcyjną w Polsce”?

Wbrew bezpodstawnym twierdzeniom „Strajku kobiet”, który nagłośnił sprawę przesądzając od razu, że winny tej sytuacji jest Trybunał Konstytucyjny, a dokładnie orzeczona przez niego niezgodność aborcji eugenicznej z Konstytucją RP, sprawa ta wydaje się (nie znamy ustaleń np. z postępowania prokuratorskiego) nie mieć żadnego związku z tematem aborcji. Należy podkreślić, że aborcyjne pozbawianie życia dzieci nienarodzonych charakteryzuje się tym, że zadanie śmierci dziecku jest samoistnym celem takich działań, a kwestia stanu zdrowia matki pozostaje tutaj bez znaczenia. Funkcjonująca w polskim prawie do 22 października 2020 r. aborcja eugeniczna pozwalała bowiem na zabijanie dzieci na podstawie podejrzenia u nich choroby lub niepełnosprawności i nie odnosiła się w ogóle do kwestii zdrowia matki.

Czym innym jest natomiast skutek w postaci śmierci dziecka nienarodzonego, który następuje w wyniku interwencji medycznej podejmowanej w celu ratowania zagrożonego życia matki. Obowiązujący niezmiennie w polskim prawie przepis art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wyraźnie przewiduje w takich sytuacjach możliwość zakończenia ciąży, a inne przepisy, jak w szczególności przepisy ustawy o zawodzie lekarza i kodeksu karnego, wręcz nakazują udzielenie pomocy w sytuacji zagrożenia życia. Całkowicie błędne jest więc sugerowanie, że polskie prawo stanowi przeszkodę w podejmowaniu działań ratujących życie kobiet ciężarnych. Jest to niczym nieuzasadniona interpretacja instrumentalnie wykorzystywana przez środowiska aborcyjne dla realizacji własnego postulatu legalizacji aborcji.

W całej sprawie niezwykle zaskakuje postawa organizacji, która określa się jako organizacja broniąca praw kobiet. Prawem żadnej kobiety – i to zarówno na gruncie prawa polskiego, jak i międzynarodowego - nie jest świadome i celowe zadawanie śmierci własnemu dziecku. Z drugiej strony w polskim prawie znajdują się wszystkie wystarczające podstawy do tego, aby podejmować działania ratujące zagrożone życie kobiet ciężarnych. Wątpliwości można mieć jednak co do tego, czy są one należycie stosowane.

R.pr. Katarzyna Gęsiak - Dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris             


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Polacy przechodzą terapię bólowo-wstrząsową tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Polacy przechodzą terapię bólowo-wstrząsową

Liberalno-lewicowa strona polskiej sceny politycznej ma niewiele do zaproponowania przeciętnemu człowiekowi. Jej idee, programy i regulacje prawne oscylują głównie wokół jakichś wydumanych, sztucznych problemów, jak choćby całkowicie marginalne zagadnienia tyczące dyskryminacji osób o odmiennej orientacji seksualnej.

Media: Bodnarowcy przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy z ostatniej chwili
Media: "Bodnarowcy przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy"

– Bodnarowcy intensywnie przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy. Zakładał on powtórzenie mechanizmu z bezprawnego wejścia nielegalnej prokuratury do KRS – poinformował dziennikarz Telewizji wPolsce24 Michał Karnowski.

Ważny komunikat z Pałacu Buckingham. To się nie spodoba Harry'emu i Meghan Wiadomości
Ważny komunikat z Pałacu Buckingham. To się nie spodoba Harry'emu i Meghan

Dobre wiadomości nie opuszczają książęcej pary z Walii. Mimo trudnego czasu związanego z chorobą księżnej Kate ona i książę William zyskali uznanie na arenie międzynarodowej i krajowej. Najpierw zostali wyróżnieni przez magazyn Time, a teraz znów trafili na szczyt prestiżowego zestawienia w Wielkiej Brytanii.

Niemcy podrzucają Polakom imigrantów przez rzekę? Szokujące ustalenia z ostatniej chwili
Niemcy podrzucają Polakom imigrantów przez rzekę? Szokujące ustalenia

Lider Ruchu Obrony Granic przekazał w piątek wieczorem zaskakujące ustalenia ze Zgorzelca w woj. dolnośląskim.

Znana sieć zamyka restauracje w Danii. Ujawniono rażące praktyki Wiadomości
Znana sieć zamyka restauracje w Danii. Ujawniono rażące praktyki

W Danii wybuchł poważny skandal wokół sieci KFC. Jak ujawniło śledztwo duńskiej telewizji DR, w restauracjach tej marki dochodziło do nielegalnych praktyk związanych z mięsem drobiowym. W efekcie sieć fast food zdecydowała się zamknąć wszystkie swoje lokale w kraju.

Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Jest reakcja Adama Bodnara z ostatniej chwili
Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Jest reakcja Adama Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zadeklarował, że po programie skontaktuje się z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem, aby sprawdzić, jakie działania służby podjęły w obliczu gróźb wobec prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Niesamowite!. Niespotykane zjawisko na najsuchszej pustyni świata z ostatniej chwili
"Niesamowite!". Niespotykane zjawisko na najsuchszej pustyni świata

Położona w północnej części Chile najsuchsza pustynia na świecie, Atakama, została pokryta śniegiem – poinformowało na portalu X Obserwatorium ALMA, zlokalizowane na terenie pustyni.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Oficjalny komunikat PKP Intercity z 25 czerwca 2025 r. Zaktualizowano dostępność biletów. Część pociągów ma wstrzymaną rezerwację w lipcu i sierpniu.

Zbombarduję ponownie. Trump zagroził Iranowi i postawił warunek z ostatniej chwili
"Zbombarduję ponownie". Trump zagroził Iranowi i postawił warunek

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że bez wahania ponownie zbombarduje Iran, jeśli okaże się, że będzie miał nadal zdolność do wzbogacania uranu do poziomu pozwalającego na uzyskanie broni jądrowej. Dodał jednak, że Iran jest wyczerpany i "nie myśli o atomie".

Nie żyje dwóch komendantów. Smutek w śląskiej policji Wiadomości
Nie żyje dwóch komendantów. Smutek w śląskiej policji

Piątek, 27 czerwca 2025 roku, na długo pozostanie w pamięci śląskich funkcjonariuszy. Tego dnia zmarło dwóch wysoko postawionych policjantów - obaj pełnili funkcje komendantów i obaj byli związani z komendą w Mikołowie.

REKLAMA

Katarzyna Gęsiak: Śmierć ciężarnej pani Agnieszki to kolejna sprawa bezdusznie wykorzystywana przez środowiska aborcyjne

W mediach społecznościowych pojawił się apel rodziny zmarłej ciężarnej pacjentki, która przez dłuższy czas była hospitalizowana w szpitalu w Częstochowie. Działająca w Polsce organizacja proaborcyjna, nagłaśniając sprawę, powiela bezpodstawne twierdzenia, jakoby śmierć pani Agnieszki była wynikiem prawa obowiązującego w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. (sygn. K 1/20). Tymczasem wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczył niezgodności z Konstytucją RP aborcji eugenicznej, której celem jest pozbawianie życia dzieci nienarodzonych ze względu na ich stan zdrowia. Orzeczenie to w żadnej mierze nie dotyczy sytuacji, w których śmierć dziecka jest następstwem interwencji medycznej podjętej dla ratowania zagrożonego życia matki.   Polskie prawo przewiduje nie tylko możliwość, ale obowiązek ratowania życia ludzkiego, w tym – co oczywiste - życia kobiety ciężarnej. W polskich realiach palącym problemem może okazać się kwestia należytego stosowania tego prawa.
 Katarzyna Gęsiak: Śmierć ciężarnej pani Agnieszki to kolejna sprawa bezdusznie wykorzystywana przez środowiska aborcyjne
/ fot. Pixabay

Rodzina pacjentki zmarłej w szpitalu w Blachowni, po tym jak przez kilka tygodni była ona hospitalizowana w placówce w Częstochowie, opublikowała w mediach społecznościowych apel „o sprawiedliwość i zadośćuczynienie za śmierć (…) zmarłej żony, mamy, siostry i przyjaciółki”. Bezduszność, z jaką organizacja proaborcyjna określająca się mianem „Strajku Kobiet” wykorzystuje kolejną tragiczną śmierć kobiety ciężarnej dla forsowania własnych postulatów, jest zaskakująca.

Z informacji zawartych w apelu dowiadujemy się, że pani Agnieszka, będąc w ciąży bliźniaczej, trafiła do szpitala w Częstochowie 21 grudnia 2021 r. z powodu nasilającego się bólu brzucha i wymiotów. Z opublikowanego opisu przebiegu wydarzeń wynika, że zarówno ten problem, jak i kolejne pojawiające się w czasie hospitalizacji były ignorowane przez zespół medyczny, a właściwe działania zaniechane, co doprowadziło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia pacjentki i ostatecznie jej śmierci. Dodatkowo autorka apelu wskazuje na brak należytego kontaktu szpitala w Częstochowie z członkami rodziny pacjentki. W tekście pojawia się też seria retorycznych pytań o to, kto ponosi odpowiedzialność za tę tragedię – czy szpital, czy Trybunał Konstytucyjny, czy może „posłowie głosujący za ustawą antyaborcyjną w Polsce”?

Wbrew bezpodstawnym twierdzeniom „Strajku kobiet”, który nagłośnił sprawę przesądzając od razu, że winny tej sytuacji jest Trybunał Konstytucyjny, a dokładnie orzeczona przez niego niezgodność aborcji eugenicznej z Konstytucją RP, sprawa ta wydaje się (nie znamy ustaleń np. z postępowania prokuratorskiego) nie mieć żadnego związku z tematem aborcji. Należy podkreślić, że aborcyjne pozbawianie życia dzieci nienarodzonych charakteryzuje się tym, że zadanie śmierci dziecku jest samoistnym celem takich działań, a kwestia stanu zdrowia matki pozostaje tutaj bez znaczenia. Funkcjonująca w polskim prawie do 22 października 2020 r. aborcja eugeniczna pozwalała bowiem na zabijanie dzieci na podstawie podejrzenia u nich choroby lub niepełnosprawności i nie odnosiła się w ogóle do kwestii zdrowia matki.

Czym innym jest natomiast skutek w postaci śmierci dziecka nienarodzonego, który następuje w wyniku interwencji medycznej podejmowanej w celu ratowania zagrożonego życia matki. Obowiązujący niezmiennie w polskim prawie przepis art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wyraźnie przewiduje w takich sytuacjach możliwość zakończenia ciąży, a inne przepisy, jak w szczególności przepisy ustawy o zawodzie lekarza i kodeksu karnego, wręcz nakazują udzielenie pomocy w sytuacji zagrożenia życia. Całkowicie błędne jest więc sugerowanie, że polskie prawo stanowi przeszkodę w podejmowaniu działań ratujących życie kobiet ciężarnych. Jest to niczym nieuzasadniona interpretacja instrumentalnie wykorzystywana przez środowiska aborcyjne dla realizacji własnego postulatu legalizacji aborcji.

W całej sprawie niezwykle zaskakuje postawa organizacji, która określa się jako organizacja broniąca praw kobiet. Prawem żadnej kobiety – i to zarówno na gruncie prawa polskiego, jak i międzynarodowego - nie jest świadome i celowe zadawanie śmierci własnemu dziecku. Z drugiej strony w polskim prawie znajdują się wszystkie wystarczające podstawy do tego, aby podejmować działania ratujące zagrożone życie kobiet ciężarnych. Wątpliwości można mieć jednak co do tego, czy są one należycie stosowane.

R.pr. Katarzyna Gęsiak - Dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris             



 

Polecane
Emerytury
Stażowe