Premier w „El Mundo”: Niemcy popełniają ogromny błąd

Bezpieczeństwo Ukrainy to bezpieczeństwo całej Europy, nikt nie wie do czego posunie się rosyjski prezydent Władimir Putin, ale wszyscy wiemy do czego jest w stanie się posunąć, dlatego trzeba go powstrzymać i nie dopuścić do kolejnych agresywnych ruchów Rosji – powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym w sobotę przez hiszpański dziennik "El Mundo".
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / fot. PAP / Tomasz Słowiński

Celem Putina jest sprawdzenie tego, na jak wiele może sobie pozwolić. W ostatnich latach wykorzystywał brak europejskiej jedności i przekraczał kolejne granice. (...) Odbudowa imperialnej potęgi Rosji to marzenie Putina, którego realizację powinniśmy zablokować. Inaczej stanie się to koszmarem dla nas wszystkich – przekonywał Morawiecki w rozmowie z "El Mundo".

Polski premier przypomniał, że atak na Gruzję w 2008 r. i aneksja ukraińskiego Krymu w 2014 r. pokazały, że Rosja jest gotowa łamać zasady przyjęte w polityce międzynarodowej, i dlatego "Unia Europejska i NATO musza zrobić wszystko, by nie dopuścić do kolejnych agresywnych posunięć Władimira Putina".

Na pytanie hiszpańskiej gazety o to, czy nie można zrozumieć żądań Rosji dotyczących nierozszerzania NATO na wschód jako chęci ochrony własnych interesów Moskwy, Morawiecki odpowiedział, że NATO nie jest sojuszem wymierzonym w jakiekolwiek państwo, a Rosja nie jest przez niego w żaden sposób zagrożona. – Jedyne, czego domagamy się od Rosji to respektowanie prawa narodów do samostanowienia. Naród ukraiński zasługuje na to w tym samym stopniu, co naród rosyjski – podkreślił szef polskiego rządu. Dodał, że zarówno Ukraina, jak i Gruzja mają pełne prawo do samodzielnego decydowania o własnym losie.

Morawiecki zaznaczył, że mimo oficjalnych komunikatów rosyjskich, zaprzeczających chęci inwazji na Ukrainę, realne działania pokazują coś dokładnie odwrotnego. – W sprawach militarnych Polska polega na NATO, ale jednogłośna polityka UE powinna być komplementarna wobec działań Sojuszu – wyjaśnił.

Polski premier zadeklarował również, że oczywiste jest, iż Polska udzieli Ukrainie "wsparcia adekwatnego do zagrożenia".

Pytany o niemiecką politykę wobec Ukrainy i sprzeciw tego kraju wobec wzmacniania Kijowa przez dostawy broni, Morawiecki zwrócił uwagę na "naiwne przymykanie oczu" przez Niemcy wobec kolejnych agresywnych działań Rosji i politykę energetyczną tego kraju, która dąży do zależności od rosyjskiego gazu i zarazem wystawiania się na szantaże Moskwy.

Nie oczekuję od Niemców zaangażowania w sprawę tego konfliktu - jeśli taki jest wybór nowego rządu. Sądzę, że Niemcy popełniają w ten sposób ogromny błąd. Jeśli jednak odmawiają pomocy Ukrainie to proszę o to, by takie słowa padły wprost. Uniki w stylu "nie wysyłamy broni na Ukrainę, bo jest to strefa konfliktu" brzmią w dzisiejszych uwarunkowaniach mało poważnie – powiedział polski polityk "El Mundo".

Morawiecki dodał, że będzie również przekonywał premiera Węgier Viktora Orbana, by przełamał dzielące Ukrainę i Węgry różnice, a także będzie rozmawiał z innymi krajami UE, które do tej pory były ostrożne w deklaracjach dotyczących konfliktu wokół Ukrainy.

– Państwa członkowskie UE są zgodne w tym, że Ukraina powinna zachować swoją suwerenność. Różnice zdań dotyczą zakresu sankcji czy zapewnienia wsparcia militarnego – podkreślił Morawiecki. Uzupełnił, że powinno to zostać uzgodnione na poziomie UE czy NATO, ponieważ "potrzebujemy jednego silnego głosu, a nie wielu, rozproszonych stanowisk".

Polski premier zaznaczył, że kryzys wokół Ukrainy jest nie tylko problemem dla bezpieczeństwa tego państwa, ale całej Europy, szczególnie Europy Środkowo-Wschodniej. Przypomniał też, że "wzmocnienie obecności wojskowej NATO na wschodniej flance sojuszu jest naturalną odpowiedzią na presję militarną ze strony Rosji".

W sobotę Morawiecki bierze udział w międzynarodowym szczycie europejskich partii konserwatywnych i prawicowych w Madrycie, który odbywa się pod hasłem: „Obronić Europę”. Gospodarzem spotkania jest lider partii Vox, Santiago Abascal.


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Premier w „El Mundo”: Niemcy popełniają ogromny błąd

Bezpieczeństwo Ukrainy to bezpieczeństwo całej Europy, nikt nie wie do czego posunie się rosyjski prezydent Władimir Putin, ale wszyscy wiemy do czego jest w stanie się posunąć, dlatego trzeba go powstrzymać i nie dopuścić do kolejnych agresywnych ruchów Rosji – powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym w sobotę przez hiszpański dziennik "El Mundo".
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / fot. PAP / Tomasz Słowiński

Celem Putina jest sprawdzenie tego, na jak wiele może sobie pozwolić. W ostatnich latach wykorzystywał brak europejskiej jedności i przekraczał kolejne granice. (...) Odbudowa imperialnej potęgi Rosji to marzenie Putina, którego realizację powinniśmy zablokować. Inaczej stanie się to koszmarem dla nas wszystkich – przekonywał Morawiecki w rozmowie z "El Mundo".

Polski premier przypomniał, że atak na Gruzję w 2008 r. i aneksja ukraińskiego Krymu w 2014 r. pokazały, że Rosja jest gotowa łamać zasady przyjęte w polityce międzynarodowej, i dlatego "Unia Europejska i NATO musza zrobić wszystko, by nie dopuścić do kolejnych agresywnych posunięć Władimira Putina".

Na pytanie hiszpańskiej gazety o to, czy nie można zrozumieć żądań Rosji dotyczących nierozszerzania NATO na wschód jako chęci ochrony własnych interesów Moskwy, Morawiecki odpowiedział, że NATO nie jest sojuszem wymierzonym w jakiekolwiek państwo, a Rosja nie jest przez niego w żaden sposób zagrożona. – Jedyne, czego domagamy się od Rosji to respektowanie prawa narodów do samostanowienia. Naród ukraiński zasługuje na to w tym samym stopniu, co naród rosyjski – podkreślił szef polskiego rządu. Dodał, że zarówno Ukraina, jak i Gruzja mają pełne prawo do samodzielnego decydowania o własnym losie.

Morawiecki zaznaczył, że mimo oficjalnych komunikatów rosyjskich, zaprzeczających chęci inwazji na Ukrainę, realne działania pokazują coś dokładnie odwrotnego. – W sprawach militarnych Polska polega na NATO, ale jednogłośna polityka UE powinna być komplementarna wobec działań Sojuszu – wyjaśnił.

Polski premier zadeklarował również, że oczywiste jest, iż Polska udzieli Ukrainie "wsparcia adekwatnego do zagrożenia".

Pytany o niemiecką politykę wobec Ukrainy i sprzeciw tego kraju wobec wzmacniania Kijowa przez dostawy broni, Morawiecki zwrócił uwagę na "naiwne przymykanie oczu" przez Niemcy wobec kolejnych agresywnych działań Rosji i politykę energetyczną tego kraju, która dąży do zależności od rosyjskiego gazu i zarazem wystawiania się na szantaże Moskwy.

Nie oczekuję od Niemców zaangażowania w sprawę tego konfliktu - jeśli taki jest wybór nowego rządu. Sądzę, że Niemcy popełniają w ten sposób ogromny błąd. Jeśli jednak odmawiają pomocy Ukrainie to proszę o to, by takie słowa padły wprost. Uniki w stylu "nie wysyłamy broni na Ukrainę, bo jest to strefa konfliktu" brzmią w dzisiejszych uwarunkowaniach mało poważnie – powiedział polski polityk "El Mundo".

Morawiecki dodał, że będzie również przekonywał premiera Węgier Viktora Orbana, by przełamał dzielące Ukrainę i Węgry różnice, a także będzie rozmawiał z innymi krajami UE, które do tej pory były ostrożne w deklaracjach dotyczących konfliktu wokół Ukrainy.

– Państwa członkowskie UE są zgodne w tym, że Ukraina powinna zachować swoją suwerenność. Różnice zdań dotyczą zakresu sankcji czy zapewnienia wsparcia militarnego – podkreślił Morawiecki. Uzupełnił, że powinno to zostać uzgodnione na poziomie UE czy NATO, ponieważ "potrzebujemy jednego silnego głosu, a nie wielu, rozproszonych stanowisk".

Polski premier zaznaczył, że kryzys wokół Ukrainy jest nie tylko problemem dla bezpieczeństwa tego państwa, ale całej Europy, szczególnie Europy Środkowo-Wschodniej. Przypomniał też, że "wzmocnienie obecności wojskowej NATO na wschodniej flance sojuszu jest naturalną odpowiedzią na presję militarną ze strony Rosji".

W sobotę Morawiecki bierze udział w międzynarodowym szczycie europejskich partii konserwatywnych i prawicowych w Madrycie, który odbywa się pod hasłem: „Obronić Europę”. Gospodarzem spotkania jest lider partii Vox, Santiago Abascal.



 

Polecane