Były doradca Merkel ds. polityki zagranicznej: eksportujemy okręty do Izraela, a nie chcemy pomagać Ukrainie

Przyszły przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i były doradca Angeli Merkel Christoph Heusgen uważa, że w sprawie dostaw broni na Ukrainę Niemcy stosują podwójne standardy: z jednej strony wysyłają okręty podwodne do Izraela, z drugiej - nie chcą pomagać Ukrainie.
Olaf Scholz Były doradca Merkel ds. polityki zagranicznej: eksportujemy okręty do Izraela, a nie chcemy pomagać Ukrainie
Olaf Scholz / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Frank Schwichtenberg

Odnosząc się do naszej historii, tradycyjnie jesteśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o dostarczanie broni do obszarów, w których występują napięcia. Jednocześnie eksportujemy najnowocześniejsze okręty podwodne do Izraela", również powołując się na niemiecką historię

- podkreśla Heusgen w poniedziałek gazecie "Rheinische Post".

Jego zdaniem "słusznie zadaje się teraz pytanie, czy z tego samego powodu Niemcy nie powinny dostarczać broni również Ukrainie". Przypomina w tym kontekście dokonany przez Niemców mord ponad 30 000 żydowskich Ukraińców w Babim Jarze w 1941 roku.

Czy nie ułatwiamy sobie zbytnio zadania, jeśli w świetle faktu, że Rosja masowo naruszyła prawo międzynarodowe, dokonując inwazji na Ukrainę w latach 2014/15, a teraz znów zachowuje się agresywnie, odmawiamy dostarczenia Ukrainie broni, za pomocą której mogłaby się lepiej bronić przed ponownym atakiem, powołując się na wytyczne dotyczące kontroli eksportu? Myślę, że tak

- mówi były doradca kanclerz Merkel.

Heusgen zauważa, że "liczne państwa na całym świecie oczekują od nas (Niemiec - PAP) przyjęcia większej odpowiedzialności. Przez dziesięciolecia kilka niemieckich rządów prowadziło politykę równowagi, która przyniosła Niemcom duże uznanie (...) Jest wiele do zrobienia. Ale Niemcy mają swoje znaczenie".

W odniesieniu do rurociągu Nord Stream 2 Heusgen mówi, że "jeśli wojska rosyjskie najadą na Ukrainę, nie można po prostu pozwolić, aby Nord Stream 2 nadal działał i funkcjonował, jakby nic się nie stało". "W przypadku rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy Nord Stream 2 musiałby zostać zawieszony. Perspektywa późniejszego rozruchu mogłaby być dla Rosji zachętą do wznowienia lepszych stosunków z Europą, do przestrzegania prawa międzynarodowego" - dodał.

Pytany, jak wielkie jest niebezpieczeństwo wojny z Rosją, Heusgen zauważa, że "dyplomacja wykazuje pierwsze oznaki sukcesu; z Rosji dochodzą nieco mniej agresywne tony". Zastrzega jednak, że "niebezpieczeństwo nie zostało jeszcze zażegnane", a "prezydent Władimir Putin nie wycofał jeszcze ponad 100 tys. swoich żołnierzy z granicy z Ukrainą".

Ze względu na powagę sytuacji ważne jest, aby USA, NATO i UE dążyły do zwarcia szeregów, a jednocześnie nawiązały dialog z Rosją

- dodaje Heusgen.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ akl/


 

POLECANE
Pieniądze dla PiS. Jest decyzja PKW z ostatniej chwili
Pieniądze dla PiS. Jest decyzja PKW

PKW przyznała PiS roczną subwencję pomniejszoną do ponad 15 mln zł – informuje RMF FM.

ORP Burza. Wystartowała budowa fregaty dla Marynarki Wojennej z ostatniej chwili
ORP "Burza". Wystartowała budowa fregaty dla Marynarki Wojennej

W poniedziałek w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni odbyło się "palenia blach" - czyli symboliczny początek budowy - nowej fregaty wielozadaniowej dla Marynarki Wojennej, przyszłej ORP "Burza". To druga z planowanych trzech fregat Miecznik, które staną się podstawową siłą bojową polskiej marynarki.

16-letnia Maja z Mławy zamordowana. 17-latek odmówił ekstradycji z ostatniej chwili
16-letnia Maja z Mławy zamordowana. 17-latek odmówił ekstradycji

17-letni Bartłomiej G. odmówił ekstradycji do Polski po brutalnym zabójstwie 16-letniej Mai z Mławy – informują greckie media.

Centrum deportacyjne przy granicy z Polską. Niemcy niezadowoleni z ostatniej chwili
Centrum deportacyjne przy granicy z Polską. Niemcy niezadowoleni

Miało być sprawne centrum deportacyjne, a deportowano z niego zaledwie dwie osoby – pisze niemieckie zeit.de. Chodzi o ośrodek w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską.

Pieskow: Spotkanie Trumpa i Putina jest niezbędne z ostatniej chwili
Pieskow: Spotkanie Trumpa i Putina jest niezbędne

– Spotkanie prezydentów Rosji i USA, Władimira Putina i Donalda Trumpa, jest konieczne, ale musi być dokładnie przygotowane – powiedział w poniedziałek dziennikarzom rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Matecki: Wykryłem fikcyjne organizacje wydające dziesiątki tysięcy tygodniowo na promocję Trzaskowskiego z ostatniej chwili
Matecki: "Wykryłem fikcyjne organizacje wydające dziesiątki tysięcy tygodniowo na promocję Trzaskowskiego"

Dariusz Matecki zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym pokazuje, jak twierdzi, fikcyjne organizacje, które wydają dziesiątki tysięcy złotych na wsparcie Rafała Trzaskowskiego.  Według posła PiS dochodzi w ten sposób do łamana ordynacji wyborczej. Gromadzone materiały ma zamiar przekazać Państwowej Komisji Wyborczej oraz Prokuraturze Krajowej, a także wysłać do Facebooka w Stanach Zjednoczonych 

Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (...) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. 

Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny z ostatniej chwili
Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny

Podczas obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Holandii doszło do incydentu – w stronę Donalda Tuska rzucono flarę, a premier został ewakuowany ze sceny.

Prezes SDP o reporcie Reporterów bez granic nt. wolności prasy: Kuriozalny i groteskowy gorące
Prezes SDP o reporcie "Reporterów bez granic" nt. "wolności prasy": Kuriozalny i groteskowy

Po raz kolejny ocena stanu wolności prasy w Polsce zawarte w rankingu „Reporterów bez Granic” jest całkowicie rozbieżna z rzeczywistością. Jeśli w ten sam sposób opisuje ta organizacje pozostałe kraje, to lepiej ranking ten wyrzucić do kosza i przestać się nim w ogóle zajmować.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 6 maja 2025 roku nastąpią wyłączenia.

REKLAMA

Były doradca Merkel ds. polityki zagranicznej: eksportujemy okręty do Izraela, a nie chcemy pomagać Ukrainie

Przyszły przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i były doradca Angeli Merkel Christoph Heusgen uważa, że w sprawie dostaw broni na Ukrainę Niemcy stosują podwójne standardy: z jednej strony wysyłają okręty podwodne do Izraela, z drugiej - nie chcą pomagać Ukrainie.
Olaf Scholz Były doradca Merkel ds. polityki zagranicznej: eksportujemy okręty do Izraela, a nie chcemy pomagać Ukrainie
Olaf Scholz / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Frank Schwichtenberg

Odnosząc się do naszej historii, tradycyjnie jesteśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o dostarczanie broni do obszarów, w których występują napięcia. Jednocześnie eksportujemy najnowocześniejsze okręty podwodne do Izraela", również powołując się na niemiecką historię

- podkreśla Heusgen w poniedziałek gazecie "Rheinische Post".

Jego zdaniem "słusznie zadaje się teraz pytanie, czy z tego samego powodu Niemcy nie powinny dostarczać broni również Ukrainie". Przypomina w tym kontekście dokonany przez Niemców mord ponad 30 000 żydowskich Ukraińców w Babim Jarze w 1941 roku.

Czy nie ułatwiamy sobie zbytnio zadania, jeśli w świetle faktu, że Rosja masowo naruszyła prawo międzynarodowe, dokonując inwazji na Ukrainę w latach 2014/15, a teraz znów zachowuje się agresywnie, odmawiamy dostarczenia Ukrainie broni, za pomocą której mogłaby się lepiej bronić przed ponownym atakiem, powołując się na wytyczne dotyczące kontroli eksportu? Myślę, że tak

- mówi były doradca kanclerz Merkel.

Heusgen zauważa, że "liczne państwa na całym świecie oczekują od nas (Niemiec - PAP) przyjęcia większej odpowiedzialności. Przez dziesięciolecia kilka niemieckich rządów prowadziło politykę równowagi, która przyniosła Niemcom duże uznanie (...) Jest wiele do zrobienia. Ale Niemcy mają swoje znaczenie".

W odniesieniu do rurociągu Nord Stream 2 Heusgen mówi, że "jeśli wojska rosyjskie najadą na Ukrainę, nie można po prostu pozwolić, aby Nord Stream 2 nadal działał i funkcjonował, jakby nic się nie stało". "W przypadku rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy Nord Stream 2 musiałby zostać zawieszony. Perspektywa późniejszego rozruchu mogłaby być dla Rosji zachętą do wznowienia lepszych stosunków z Europą, do przestrzegania prawa międzynarodowego" - dodał.

Pytany, jak wielkie jest niebezpieczeństwo wojny z Rosją, Heusgen zauważa, że "dyplomacja wykazuje pierwsze oznaki sukcesu; z Rosji dochodzą nieco mniej agresywne tony". Zastrzega jednak, że "niebezpieczeństwo nie zostało jeszcze zażegnane", a "prezydent Władimir Putin nie wycofał jeszcze ponad 100 tys. swoich żołnierzy z granicy z Ukrainą".

Ze względu na powagę sytuacji ważne jest, aby USA, NATO i UE dążyły do zwarcia szeregów, a jednocześnie nawiązały dialog z Rosją

- dodaje Heusgen.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ akl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe