Prezydent odwołał polskiego ambasadora w Czechach. Powodem wywiad udzielony niemieckiej prasie

Premier Mateusz Morawiecki zadecydował o rozpoczęciu procedury odwołania ambasadora Jasińskiego na początku roku. Powodem były słowa ambasadora na temat polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie, które rząd RP ocenił jako skrajnie nieodpowiedzialne.
Ambasador RP w Pradze Mirosław Jasiński udzielił wywiadu "Deutsche Welle", w którym był pytany m.in., czy spór o Turów uda się rozwiązać polubownie. – W ogóle nie dopuszczam, żeby była jakaś inna możliwość – powiedział. – W tej chwili jednak czeskie ministerstwa pracują nad exposé premiera. Dla nas to niekorzystne, bo trudno ustalić terminy spotkań. Tak naprawdę chyba jednak pozostało bardzo niewiele szczegółów niedopracowanych technicznie. Sądzę, że uda się to zakończyć podczas jednego spotkania na poziomie ministerstw środowiska. Liczę na to, że potem stosunkowo szybko spotkają się premierzy – dodał w wywiadzie.
Przyczyny polsko-czeskiego sporu według odwołanego ambasadora
Jasiński ocenił, że przyczyną sporu o Turów "był brak empatii, brak zrozumienia i brak chęci podjęcia dialogu – i to w pierwszym rzędzie z polskiej strony".
Mirosław Jasiński oficjalnie objął urząd ambasadora RP w Pradze 20 grudnia ubiegłego roku
Mirosław Jasiński odebrał dziś w #MSZ z rąk wicemin. @Piotr_Wawrzyk nominację na Ambasadora RP w Czechach ????????.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ???????? (@MSZ_RP) November 2, 2021
Wiceszef MSZ wręczył nowemu ambasadorowi odznakę #BeneMerito, przyznaną wcześniej za wzmacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej. pic.twitter.com/5DYmgxvnRt