"Cała Białoruś się boi". Szef Białoruskiego Domu w Warszawie szczerze o problemie Białorusinów z Rosją

- Białorusini w większości wspierają Ukraińców, a nawet mniejszość prołukaszenkowska również nie chce żadnej wojny tutaj, w naszym regionie - mówi w rozmowie z radiem RMF24 Aleś Zarembiuk, szef Białoruskiego Domu w Warszawie.
Ćwiczenia wojskowe na Białorusi
Ćwiczenia wojskowe na Białorusi / PAP/EPA/BELARUSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT HANDOUT

Aleś Zarembiuk był pytany o stosunek Białorusinów do działań Rosji, gromadzącej wojska na Białorusi i na granicy z Ukrainą.

Cała Białoruś się boi. My, jako naród, straciliśmy wielu ludzi podczas II wojny światowej, bardzo dużo naszych młodych chłopaków zginęło w Afganistanie, w absolutnie obcej dla nas wojnie, i ludzie o tym pamiętają. Tymczasem minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu spotyka się z Łukaszenką, a Łukaszenka grozi Ukraińcom. I oczywiście Białorusini w większości  wspierają Ukraińców, a nawet mniejszość prołukaszenkowska również nie chce żadnej wojny tutaj, w naszym regionie.

- informował szef Domu Białoruskiego w Warszawie.

Zarembiuk przekonywał, że pojawienie się dużej liczby rosyjskich wojsk na Białorusi jest zagrożeniem dla jego kraju.

Oczywiście, bardzo dużo naszych polityków i ekspertów mówi o tym, że te wojska raczej zostaną na Białorusi po tzw. manewrach, które zaplanowane są w lutym. [...] To jest ogromne zagrożenie, nie tylko dla suwerenności Białorusi, której już de facto nie ma, ale również ogromne zagrożenie dla Polski, państw bałtyckich, Ukrainy i dla naszego regionu Centralnej Europy i Wschodniej Europy.

- tłumaczył działacz białoruski.

To Rosja, a nie Polska jest zagrożeniem

Białorusin tłumaczył też, jak bardzo jest ograniczone pole manewru Aleksandra Łukaszenki w obecnej sytuacji.

On  niestety przegrał i nic nie ma do powiedzenia. Jest uzależniony politycznie i finansowo od Putina. Oczywiście, że się obawia. Nie bardzo chciałby być gubernatorem okręgu zachodniego Federacji Rosyjskiej, którym może stać się Białoruś, po ewentualnym pozostaniu wojsk na jej terytorium. Ale nic nie może z tym zrobić.

- mówił Zarembiuk.

Szef Domu Białoruskiego w Warszawie przedstawiał też stosunek Białorusinów do kwestii zwiększania liczebności wojsk amerykańskich m.in. w Polsce.

Z bardzo dużym niepokojem zwykli Białorusini przyjmują to, że po jednej i po drugiej stronie widać większą aktywność wojskową. Ale też białoruskie społeczeństwo rozumie, że to zagrożenie nie idzie z Zachodu, z Polski. Oni wiedzą, że to zagrożenie idzie z Moskwy, z Rosji i pamiętają, czym się skończyła sytuacja na Krymie w roku 2014, czyli okupacją, aneksją, a i również wojną przeciwko Ukrainie.

- tłumaczył Zarembiuk.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

Spotkanie koalicji chętnych zakończone. Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie "koalicji chętnych" zakończone. Sikorski zabrał głos

Trzeba wywrzeć nacisk na agresora a nie na ofiarę agresji – oświadczył tuż po zakończeniu się spotkania "koalicji chętnych" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu Wiadomości
Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu

W Polsce ponownie rozgorzały emocje wokół legendarnego Złotego Pociągu. Zainteresowanie podsyciła grupa badaczy działająca pod nazwą Złoty pociąg 2025.

Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump.

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

REKLAMA

"Cała Białoruś się boi". Szef Białoruskiego Domu w Warszawie szczerze o problemie Białorusinów z Rosją

- Białorusini w większości wspierają Ukraińców, a nawet mniejszość prołukaszenkowska również nie chce żadnej wojny tutaj, w naszym regionie - mówi w rozmowie z radiem RMF24 Aleś Zarembiuk, szef Białoruskiego Domu w Warszawie.
Ćwiczenia wojskowe na Białorusi
Ćwiczenia wojskowe na Białorusi / PAP/EPA/BELARUSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT HANDOUT

Aleś Zarembiuk był pytany o stosunek Białorusinów do działań Rosji, gromadzącej wojska na Białorusi i na granicy z Ukrainą.

Cała Białoruś się boi. My, jako naród, straciliśmy wielu ludzi podczas II wojny światowej, bardzo dużo naszych młodych chłopaków zginęło w Afganistanie, w absolutnie obcej dla nas wojnie, i ludzie o tym pamiętają. Tymczasem minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu spotyka się z Łukaszenką, a Łukaszenka grozi Ukraińcom. I oczywiście Białorusini w większości  wspierają Ukraińców, a nawet mniejszość prołukaszenkowska również nie chce żadnej wojny tutaj, w naszym regionie.

- informował szef Domu Białoruskiego w Warszawie.

Zarembiuk przekonywał, że pojawienie się dużej liczby rosyjskich wojsk na Białorusi jest zagrożeniem dla jego kraju.

Oczywiście, bardzo dużo naszych polityków i ekspertów mówi o tym, że te wojska raczej zostaną na Białorusi po tzw. manewrach, które zaplanowane są w lutym. [...] To jest ogromne zagrożenie, nie tylko dla suwerenności Białorusi, której już de facto nie ma, ale również ogromne zagrożenie dla Polski, państw bałtyckich, Ukrainy i dla naszego regionu Centralnej Europy i Wschodniej Europy.

- tłumaczył działacz białoruski.

To Rosja, a nie Polska jest zagrożeniem

Białorusin tłumaczył też, jak bardzo jest ograniczone pole manewru Aleksandra Łukaszenki w obecnej sytuacji.

On  niestety przegrał i nic nie ma do powiedzenia. Jest uzależniony politycznie i finansowo od Putina. Oczywiście, że się obawia. Nie bardzo chciałby być gubernatorem okręgu zachodniego Federacji Rosyjskiej, którym może stać się Białoruś, po ewentualnym pozostaniu wojsk na jej terytorium. Ale nic nie może z tym zrobić.

- mówił Zarembiuk.

Szef Domu Białoruskiego w Warszawie przedstawiał też stosunek Białorusinów do kwestii zwiększania liczebności wojsk amerykańskich m.in. w Polsce.

Z bardzo dużym niepokojem zwykli Białorusini przyjmują to, że po jednej i po drugiej stronie widać większą aktywność wojskową. Ale też białoruskie społeczeństwo rozumie, że to zagrożenie nie idzie z Zachodu, z Polski. Oni wiedzą, że to zagrożenie idzie z Moskwy, z Rosji i pamiętają, czym się skończyła sytuacja na Krymie w roku 2014, czyli okupacją, aneksją, a i również wojną przeciwko Ukrainie.

- tłumaczył Zarembiuk.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe