"To kończy całkowicie sprawę". Czechy wycofały swoją skargę do instytucji europejskich ws. Turowa

Już w czwartek przekazaliśmy stronie czeskiej odpowiednie środki; to było 35 mln euro plus 10 mln euro ze strony PGE; w ślad za tym Republika Czeska wycofała swoją skargę do instytucji europejskich ws. Turowa i to kończy całkowicie sprawę - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Kopalnia Turów
Kopalnia Turów / Flickr/MEDIA WNET

"Już wczoraj przekazaliśmy odpowiednie środki. To było 35 mln plus 10 ze strony PGE. Przypomnę, że pierwotnie wchodziła w grę nawet kwota 55 mln, a więc ograniczyliśmy ją znacznie" - powiedział premier na konferencji prasowej dotyczącej otwarcia Laboratorium Przyszłości w miejscowości Nowa Sarzyna w woj. podkarpackim.

Jak zaznaczył, "to proces, który jest na szczęście zamknięty". "W ślad za tym Republika Czeska wycofała swój wniosek, swoją skargę do instytucji europejskich. I to kończy całkowicie sprawę" - podkreślił Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki i szef rządu Czech Petr Fiala podpisali w czwartek w Pradze umowę "między Rządem RP a Rządem Republiki Czeskiej o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów". Umowa zakłada, że Polska ma zapłacić 35 mln euro rekompensaty, natomiast Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro krajowi libereckiemu.

Na wspólnej konferencji Fiala powiedział, że warunkiem wycofania skargi z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest przelew środków; kiedy zostaną one przelane, wtedy Czechy wycofają skargę. Premier Morawiecki mówił, "że zgodnie z naszą umową dziś lub jutro Republika Czeska wycofa swoją skargę z Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu ws. Turowa i ten problem przestanie istnieć".

Premier na piątkowej konferencji prasowej był pytany także o kary nałożone na Polskę ws. Turowa. 20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni

"Zamierzamy skorzystać ze wszelkich możliwych środków odwoławczych. Nasi prawnicy w Stałym Przedstawicielstwie w Brukseli, przy Komisji Europejskiej, analizują to pod każdym względem i pojawiają się pewne możliwości - tak jest mi to przedstawiane. A więc na pewno skorzystamy ze wszystkich możliwych ścieżek odwoławczych, po to, aby tej skrajanie niesprawiedliwej kary w ogóle nie musieć płacić" - zapewnił premier.

W ocenie szefa rządu, "to kara, która właściwie, gdyby została w odpowiedni sposób zaadresowana, to musielibyśmy zamknąć naszą elektrownie i kopalnie Turów". "To by oznaczało, że kilkadziesiąt tysięcy polskich rodzin nie miałoby pracy, nie miałoby ciepła systemowego, a kilka milionów osób mogłoby nie mieć energii elektrycznej. To przecież absurd w ogóle taki wyrok wydawać".

Biuro prasowe PGE potwierdziło w piątek PAP, że przelew w wysokości 10 mln euro od Fundacji PGE na rzecz województwa libereckiego, na cele określone w umowie międzyrządowej, został wykonany w czwartek.

Polsko-czeskie rozmowy dotyczące KWB Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. po tym, gdy strona czeska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Jednocześnie Praga domagała się wstrzymania wydobycia w kopalni, jako tzw. środka tymczasowego. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

Podpisana w czwartek w Pradze przez premierów Polski i Czech umowa ws. działalności kopalni w Turowie przewiduje dokończenie budowy bariery zapobiegającej odpływowi wód podziemnych, wału ziemnego, monitoring środowiskowy oraz fundusz na projekty lokalne. (PAP)

autorzy: Aneta Oksiuta, Wojciech Huk

 

 

 

aop/ huk/ wkr/ drag/


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

"To kończy całkowicie sprawę". Czechy wycofały swoją skargę do instytucji europejskich ws. Turowa

Już w czwartek przekazaliśmy stronie czeskiej odpowiednie środki; to było 35 mln euro plus 10 mln euro ze strony PGE; w ślad za tym Republika Czeska wycofała swoją skargę do instytucji europejskich ws. Turowa i to kończy całkowicie sprawę - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Kopalnia Turów
Kopalnia Turów / Flickr/MEDIA WNET

"Już wczoraj przekazaliśmy odpowiednie środki. To było 35 mln plus 10 ze strony PGE. Przypomnę, że pierwotnie wchodziła w grę nawet kwota 55 mln, a więc ograniczyliśmy ją znacznie" - powiedział premier na konferencji prasowej dotyczącej otwarcia Laboratorium Przyszłości w miejscowości Nowa Sarzyna w woj. podkarpackim.

Jak zaznaczył, "to proces, który jest na szczęście zamknięty". "W ślad za tym Republika Czeska wycofała swój wniosek, swoją skargę do instytucji europejskich. I to kończy całkowicie sprawę" - podkreślił Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki i szef rządu Czech Petr Fiala podpisali w czwartek w Pradze umowę "między Rządem RP a Rządem Republiki Czeskiej o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów". Umowa zakłada, że Polska ma zapłacić 35 mln euro rekompensaty, natomiast Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro krajowi libereckiemu.

Na wspólnej konferencji Fiala powiedział, że warunkiem wycofania skargi z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest przelew środków; kiedy zostaną one przelane, wtedy Czechy wycofają skargę. Premier Morawiecki mówił, "że zgodnie z naszą umową dziś lub jutro Republika Czeska wycofa swoją skargę z Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu ws. Turowa i ten problem przestanie istnieć".

Premier na piątkowej konferencji prasowej był pytany także o kary nałożone na Polskę ws. Turowa. 20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni

"Zamierzamy skorzystać ze wszelkich możliwych środków odwoławczych. Nasi prawnicy w Stałym Przedstawicielstwie w Brukseli, przy Komisji Europejskiej, analizują to pod każdym względem i pojawiają się pewne możliwości - tak jest mi to przedstawiane. A więc na pewno skorzystamy ze wszystkich możliwych ścieżek odwoławczych, po to, aby tej skrajanie niesprawiedliwej kary w ogóle nie musieć płacić" - zapewnił premier.

W ocenie szefa rządu, "to kara, która właściwie, gdyby została w odpowiedni sposób zaadresowana, to musielibyśmy zamknąć naszą elektrownie i kopalnie Turów". "To by oznaczało, że kilkadziesiąt tysięcy polskich rodzin nie miałoby pracy, nie miałoby ciepła systemowego, a kilka milionów osób mogłoby nie mieć energii elektrycznej. To przecież absurd w ogóle taki wyrok wydawać".

Biuro prasowe PGE potwierdziło w piątek PAP, że przelew w wysokości 10 mln euro od Fundacji PGE na rzecz województwa libereckiego, na cele określone w umowie międzyrządowej, został wykonany w czwartek.

Polsko-czeskie rozmowy dotyczące KWB Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. po tym, gdy strona czeska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Jednocześnie Praga domagała się wstrzymania wydobycia w kopalni, jako tzw. środka tymczasowego. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

Podpisana w czwartek w Pradze przez premierów Polski i Czech umowa ws. działalności kopalni w Turowie przewiduje dokończenie budowy bariery zapobiegającej odpływowi wód podziemnych, wału ziemnego, monitoring środowiskowy oraz fundusz na projekty lokalne. (PAP)

autorzy: Aneta Oksiuta, Wojciech Huk

 

 

 

aop/ huk/ wkr/ drag/



 

Polecane