[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Zasada konserwatywna

Nigdy dość przypominania, że postawa konserwatywna nie oznacza wiecznej obrony status quo, ani tym bardziej opowiedzenia się po jakiejś stronie w bieżącej walce politycznej. To rzeczywistość o wiele głębsza, której nie określa wyłącznie partyjny układ sił.
Gotycka katedra
Gotycka katedra / Pixabay.com

Czym zatem jest konserwatyzm? Po pierwsze świadomością, że nasze pokolenie nie jest ani początkiem, ani końcem historii społeczności, w jakiej żyjemy. Mamy zobowiązania zarówno wobec poprzednich pokoleń, jak i wobec następnych. I chodzi nie tylko o pamięć o poprzednikach i przekazanie tożsamości następcom, ale także o zachowanie przyrody, możliwości rozwoju, stabilności. Ekologia, troska o klimat czy poszerzanie równości szans – co pięknie pokazywał Roger Scruton – wpisane są w konserwatyzm. 

Świadomość ciągłości nie oznacza jednak uznania niezmienności. Świat, społeczeństwo się zmieniają, konserwatysta nie walczy o zachowanie przeszłości w niezmienionej formie, a o to, by zachować to, co w przeszłości istotne, budujące tożsamość i społeczeństwo. Niekiedy, by zachować istotne wartości, trzeba naprawdę wiele zmienić, odnowić, przebudować. Obrona rodziny nie może w naszych czasach oznaczać już powrotu do tego, co było, bo nie istnieją struktury społeczne, które wcześniej ją umacniały, a ogromna większość ludzi nie chciałaby powrotu do sytuacji, w której o moim małżeństwie decydować mieliby rodzice, w którym przemoc – także ta w rodzinach – byłaby ignorowana, a autorytet ojca w niczym nienaruszony. To nie jest nasz świat.

Konserwatyzm to także uznanie, że każdy system, każdy układ społeczny ma swoją ciemną stronę. Sielskie obrazki z przeszłości pomijają go całkowicie, a przecież także wtedy była ciemna, zła strona – przemocy wobec kobiet, zniewolenia, braku autonomii. Tamten system bez tych elementów by nie istniał. Nasz także ma swoją ciemna stronę – brak stabilności relacji, brak zakorzenienia, nieumiejętność przeżywania tego, co niegdyś regulował rytuał itd., itp. Postęp w każdej dziedzinie nie istnieje, zmiana ma zarówno dobre, jak i złe strony, a absolutyzować nie należy ani przeszłości, ani teraźniejszości.

Trzeba pamiętać, że człowiek jest skłonny do zła, dlatego wymiana kadr nie załatwia wszystkiego. Nowe kadry, jeśli przyznać im większą władzę, będą tak samo albo bardziej zdegenerowane, jak stare, jeśli nie będzie systemu kontrolnego, budowania moralności społecznej wspólnej wszystkim i wreszcie świadomości ciągłości zatrudnienia. To także jest alfabet konserwatyzmu. Każdego.

I wreszcie pamięć o tym, że „cel nie uświęca środków”, że machiaweliczna moralność – obecna choćby w późniejszej myśli Leo Straussa – jest z perspektywy konserwatyzmu (przynajmniej tego zakorzenionego w chrześcijaństwie) absolutnie nie do zaakceptowania. Jeśli do realizacji nawet najszczytniejszych celów zaczynamy używać niegodnych środków – to nie tylko nasze działanie jest niemoralne, ale stopniowo korumpuje się i przestaje prowadzić do owego szczytnego celu. Na niemoralnych zachowaniach nie da się zbudować społecznego dobra.  
 


 

POLECANE
Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju z ostatniej chwili
Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju

Rząd Litwy poinformował we wtorek o wprowadzeniu w kraju stanu wyjątkowego w związku z naruszaniem przestrzeni powietrznej tego państwa przez balony przemytnicze, wypuszczane z terytorium Białorusi.

Dwa lata rządów Tuska. Polacy ocenili jego pracę z ostatniej chwili
Dwa lata rządów Tuska. Polacy ocenili jego pracę

W sobotę 13 grudnia upłynęły dwa lata od momentu objęcia stanowiska premiera przez Donalda Tuska. Jak Polacy oceniają jego pracę? – takie pytanie zadała pracownia UCE Research na zlecenie Onetu.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada we wtorek i środę w Polsce przewagę dużego zachmurzenia, opady deszczu w wielu regionach oraz porywisty wiatr w górach.

Co zrobi Tusk? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Co zrobi Tusk? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje pozycję lidera z 32,8 proc. poparcia – wynika z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

„Taką pozostanie w naszej pamięci”. Żałoba w małopolskiej policji Wiadomości
„Taką pozostanie w naszej pamięci”. Żałoba w małopolskiej policji

Małopolska policja przekazała smutną informację o śmierci Honoraty Domin, pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Kobieta zmarła 5 grudnia, miała 48 lat i przez 26 lat była związana z policją.

Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował w poniedziałek, że ustalana jest data spotkania prezydentów Polski i Ukrainy – Karola Nawrockiego oraz Wołodymyra Zełenskiego – w Warszawie.

Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA szansą dla Polski tylko u nas
Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA szansą dla Polski

Stany Zjednoczone ogłosiły nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. USA są najpotężniejszym ekonomicznie i militarnie państwem świata, trzeba więc poważnie potraktować ten tekst. I odczytywać nie tylko to, co jest tam napisane wprost, ale także to, co jest między wierszami.

Nowe tanie połączenia kolejowe między Holandią a Niemcami Wiadomości
Nowe tanie połączenia kolejowe między Holandią a Niemcami

Holenderski startup GoVolta od marca uruchomi tanie połączenia kolejowe z Amsterdamu do Berlina i Hamburga. Dzięki cenom biletów przewoźnik ma być pierwszą realną konkurencją dla Nederlandse Spoorwegen i Deutsche Bahn na tych trasach.

Prokurator Ewa Wrzosek ukarana dyscyplinarnie z ostatniej chwili
Prokurator Ewa Wrzosek ukarana dyscyplinarnie

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego podtrzymała karę dyscyplinarną w postaci upomnienia dla prokurator Ewy Wrzosek za jej dwa wpisy na platformie X z lat 2022-2023.

Dobra wiadomość dla fanów Rancza. To już oficjalne Wiadomości
Dobra wiadomość dla fanów "Rancza". To już oficjalne

Po latach przerw i nieporozumień wiadomo to już oficjalnie: „Ranczo” doczeka się finałowego sezonu. Informację potwierdził producent serialu, Maciej Strzembosz. To właśnie on ogłosił przełom w mediach społecznościowych: „Właśnie dogadaliśmy się z TVP, będzie ostatni sezon 'Rancza', 6 odcinków. Więcej niebawem oficjalnymi kanałami TVP” - napisał na Facebooku.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Zasada konserwatywna

Nigdy dość przypominania, że postawa konserwatywna nie oznacza wiecznej obrony status quo, ani tym bardziej opowiedzenia się po jakiejś stronie w bieżącej walce politycznej. To rzeczywistość o wiele głębsza, której nie określa wyłącznie partyjny układ sił.
Gotycka katedra
Gotycka katedra / Pixabay.com

Czym zatem jest konserwatyzm? Po pierwsze świadomością, że nasze pokolenie nie jest ani początkiem, ani końcem historii społeczności, w jakiej żyjemy. Mamy zobowiązania zarówno wobec poprzednich pokoleń, jak i wobec następnych. I chodzi nie tylko o pamięć o poprzednikach i przekazanie tożsamości następcom, ale także o zachowanie przyrody, możliwości rozwoju, stabilności. Ekologia, troska o klimat czy poszerzanie równości szans – co pięknie pokazywał Roger Scruton – wpisane są w konserwatyzm. 

Świadomość ciągłości nie oznacza jednak uznania niezmienności. Świat, społeczeństwo się zmieniają, konserwatysta nie walczy o zachowanie przeszłości w niezmienionej formie, a o to, by zachować to, co w przeszłości istotne, budujące tożsamość i społeczeństwo. Niekiedy, by zachować istotne wartości, trzeba naprawdę wiele zmienić, odnowić, przebudować. Obrona rodziny nie może w naszych czasach oznaczać już powrotu do tego, co było, bo nie istnieją struktury społeczne, które wcześniej ją umacniały, a ogromna większość ludzi nie chciałaby powrotu do sytuacji, w której o moim małżeństwie decydować mieliby rodzice, w którym przemoc – także ta w rodzinach – byłaby ignorowana, a autorytet ojca w niczym nienaruszony. To nie jest nasz świat.

Konserwatyzm to także uznanie, że każdy system, każdy układ społeczny ma swoją ciemną stronę. Sielskie obrazki z przeszłości pomijają go całkowicie, a przecież także wtedy była ciemna, zła strona – przemocy wobec kobiet, zniewolenia, braku autonomii. Tamten system bez tych elementów by nie istniał. Nasz także ma swoją ciemna stronę – brak stabilności relacji, brak zakorzenienia, nieumiejętność przeżywania tego, co niegdyś regulował rytuał itd., itp. Postęp w każdej dziedzinie nie istnieje, zmiana ma zarówno dobre, jak i złe strony, a absolutyzować nie należy ani przeszłości, ani teraźniejszości.

Trzeba pamiętać, że człowiek jest skłonny do zła, dlatego wymiana kadr nie załatwia wszystkiego. Nowe kadry, jeśli przyznać im większą władzę, będą tak samo albo bardziej zdegenerowane, jak stare, jeśli nie będzie systemu kontrolnego, budowania moralności społecznej wspólnej wszystkim i wreszcie świadomości ciągłości zatrudnienia. To także jest alfabet konserwatyzmu. Każdego.

I wreszcie pamięć o tym, że „cel nie uświęca środków”, że machiaweliczna moralność – obecna choćby w późniejszej myśli Leo Straussa – jest z perspektywy konserwatyzmu (przynajmniej tego zakorzenionego w chrześcijaństwie) absolutnie nie do zaakceptowania. Jeśli do realizacji nawet najszczytniejszych celów zaczynamy używać niegodnych środków – to nie tylko nasze działanie jest niemoralne, ale stopniowo korumpuje się i przestaje prowadzić do owego szczytnego celu. Na niemoralnych zachowaniach nie da się zbudować społecznego dobra.  
 



 

Polecane