„Jestem zawiedziony”. Jarosław Kaczyński odpowiada Zbigniewowi Ziobrze ws. Morawieckiego

– To zdarzenie może być przedmiotem dyskusji, na przykład wewnątrz naszej koalicji, rządu, ale jestem zawiedziony tym, że takie oświadczenia padają publicznie, bo to naszej wspólnej sprawie nie służy – powiedział lider PiS Jarosław Kaczyński w PR24, odnosząc się do komentarza Zbigniewa Ziobry ws. decyzji TSUE.
 „Jestem zawiedziony”. Jarosław Kaczyński odpowiada Zbigniewowi Ziobrze ws. Morawieckiego
/ fot. Piotr Drabik - Flickr.com / CC BY 2.0

Trybunału Sprawiedliwości UE oddalił w środę wniesione przez Węgry i Polskę skargi dotyczące mechanizmu warunkowości, który uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad państwa prawnego. "Mechanizm ten został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, zachowuje spójność z procedurą ustanowioną w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej i nie przekracza granic kompetencji przyznanych Unii, a także szanuje zasadę pewności prawa" - uznali sędziowie TSUE.

Minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, komentując ten wyrok, stwierdził, że jest on dowodem na bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego. Dodał, wyrok w sprawie mechanizmu warunkowości jest też potwierdzeniem obaw formułowanych przez Solidarną Polskę.

Kaczyński pytany w Polskim Radiu 24, czy ta ocena nie jest zbyt ostra, zwrócił uwagę, że dziś w Unii Europejskiej "trwa proces - któremu się przeciwstawiamy - ograniczenia, czy wręcz eliminowania suwerenności państw, które są członkami Unii".

Przyznał, że odrzucenie skargi przez TSUE było łatwe do przewidzenia.

"Mamy do czynienia z takim napięciem między naszym słusznym oczekiwaniem dalszego wsparcia ze strony Unii; my bardzo szybko zbliżamy się do tego momentu, w którym będziemy płatnikiem netto, ale jeszcze trochę czasu jest, trochę drogi do przebycia, i chcielibyśmy w dalszym ciągu korzystać z tego samego, z czego korzystało wiele innych państw, które już dzisiaj ten poziom 100 proc. przeciętnej UE osiągnęły" - dodał.

"Z drugiej strony jest próba wykorzystania tej sytuacji wobec państw gospodarczo nieco jeszcze w tej chwili odstających od zachodniej części UE, żeby je postawić wobec takiego wyboru, który w żadnym wypadku nie powinien mieć miejsca i który jest w oczywisty sposób sprzeczny z traktatami" - kontynuował szef PiS.

Ocenił, że środowa decyzja TSUE jest jednym z wydarzeń na drodze, którą w tej chwili idzie Polska.

"To zdarzenie może być przedmiotem dyskusji, na przykład wewnątrz naszej koalicji, rządu, ale jestem zawiedzony tym, że takie oświadczenia padają publicznie, bo to na pewno naszej wspólnej sprawie (nie służy), a tą wspólną sprawą jest między innymi utrzymanie naszej suwerenności. Oczywiście to sprawa superważna, ale mamy także te i inne. Dlatego troszkę się dziwię panu ministrowi, ale cóż, takie rzeczy się w polityce zdarzają, nie tylko u nas, we wszystkich państwach" - powiedział szef PiS.

"Trzeba nad tym przejść do porządku dziennego i po prostu iść dalej. Ale oczywiście nie przechodzimy do porządku dziennego nad samą sprawą, sprawą obrony polskiej suwerenności" - zaznaczył Kaczyński.

Prezes PiS zwrócił też uwagę, że ustalenia Rady Europejskiej były zapewniające, że "postulat polegający na tym, żeby jednak nie używano tego dla uchylenia traktatów, takiego de facto uchylenia traktatów i suwerenności, żeby nie był w ten sposób używany". "No niestety jest, ale to jest nadużycie" - ocenił.

"Obiecano nam, takie były konkluzje posiedzenia Rady, a następnie odpowiednie stanowisko zajęła też Komisja Europejska" - mówił. "Mamy do czynienia z nadużyciem, mamy do czynienia - powiedzmy sobie uczciwie - z oszustwem ze strony władz unijnych. Ale cóż, dzieje Unii są skomplikowane, bardzo skomplikowane, ale, generalnie rzecz biorąc, nasza obecność w Unii jest w tej chwili bardzo potrzebną dla naszej przyszłości, dla przyszłości Polski i dla przyszłości Europy" - zaznaczył Kaczyński.

Dopytywany, czy emocjonalna reakcja Ziobry nie grozi żadnymi pęknięciami w Zjednoczonej Prawicy, Kaczyński zwrócił uwagę, że w pewnych sprawach zawsze były różne poglądy. "Ale w tej sprawie suwerenności mamy ten sam pogląd" - zaznaczył szef PiS. (PAP)


 

POLECANE
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek” z ostatniej chwili
Łukaszenka znów straszy wojną. „Szykujemy się, na wszelki wypadek”

Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny mówi o przygotowaniach do wojny. Tym razem słowa padły podczas jego wizyty w jednym z gospodarstw rolnych w obwodzie mińskim.

Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie tylko u nas
Wyprosiła transseksualistę z damskiej toalety. Teraz grozi jej więzienie

Czy mężczyzna ma prawo wchodzić do żeńskiej toalety? W niektórych krajach... tak! Co więcej: to ci, którzy upomną takiego mężczyznę, muszą liczyć się z karą i utratą pracy.

Nie zyje aktor znany z hitów lat 60. i 70. z ostatniej chwili
Nie zyje aktor znany z hitów lat 60. i 70.

W wieku 88 lat zmarł Kenneth Washington - aktor znany z wielu popularnych seriali lat 60. i 70., m.in. „Star Trek”, „Dragnet 1967” i „Hogan’s Heroes”. O jego śmierci poinformował serwis Variety. Zmarł 18 lipca we śnie, w swoim domu. Przyczyna zgonu nie została ujawniona.

REKLAMA

„Jestem zawiedziony”. Jarosław Kaczyński odpowiada Zbigniewowi Ziobrze ws. Morawieckiego

– To zdarzenie może być przedmiotem dyskusji, na przykład wewnątrz naszej koalicji, rządu, ale jestem zawiedziony tym, że takie oświadczenia padają publicznie, bo to naszej wspólnej sprawie nie służy – powiedział lider PiS Jarosław Kaczyński w PR24, odnosząc się do komentarza Zbigniewa Ziobry ws. decyzji TSUE.
 „Jestem zawiedziony”. Jarosław Kaczyński odpowiada Zbigniewowi Ziobrze ws. Morawieckiego
/ fot. Piotr Drabik - Flickr.com / CC BY 2.0

Trybunału Sprawiedliwości UE oddalił w środę wniesione przez Węgry i Polskę skargi dotyczące mechanizmu warunkowości, który uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad państwa prawnego. "Mechanizm ten został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, zachowuje spójność z procedurą ustanowioną w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej i nie przekracza granic kompetencji przyznanych Unii, a także szanuje zasadę pewności prawa" - uznali sędziowie TSUE.

Minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, komentując ten wyrok, stwierdził, że jest on dowodem na bardzo poważny, polityczny, historyczny błąd premiera Morawieckiego. Dodał, wyrok w sprawie mechanizmu warunkowości jest też potwierdzeniem obaw formułowanych przez Solidarną Polskę.

Kaczyński pytany w Polskim Radiu 24, czy ta ocena nie jest zbyt ostra, zwrócił uwagę, że dziś w Unii Europejskiej "trwa proces - któremu się przeciwstawiamy - ograniczenia, czy wręcz eliminowania suwerenności państw, które są członkami Unii".

Przyznał, że odrzucenie skargi przez TSUE było łatwe do przewidzenia.

"Mamy do czynienia z takim napięciem między naszym słusznym oczekiwaniem dalszego wsparcia ze strony Unii; my bardzo szybko zbliżamy się do tego momentu, w którym będziemy płatnikiem netto, ale jeszcze trochę czasu jest, trochę drogi do przebycia, i chcielibyśmy w dalszym ciągu korzystać z tego samego, z czego korzystało wiele innych państw, które już dzisiaj ten poziom 100 proc. przeciętnej UE osiągnęły" - dodał.

"Z drugiej strony jest próba wykorzystania tej sytuacji wobec państw gospodarczo nieco jeszcze w tej chwili odstających od zachodniej części UE, żeby je postawić wobec takiego wyboru, który w żadnym wypadku nie powinien mieć miejsca i który jest w oczywisty sposób sprzeczny z traktatami" - kontynuował szef PiS.

Ocenił, że środowa decyzja TSUE jest jednym z wydarzeń na drodze, którą w tej chwili idzie Polska.

"To zdarzenie może być przedmiotem dyskusji, na przykład wewnątrz naszej koalicji, rządu, ale jestem zawiedzony tym, że takie oświadczenia padają publicznie, bo to na pewno naszej wspólnej sprawie (nie służy), a tą wspólną sprawą jest między innymi utrzymanie naszej suwerenności. Oczywiście to sprawa superważna, ale mamy także te i inne. Dlatego troszkę się dziwię panu ministrowi, ale cóż, takie rzeczy się w polityce zdarzają, nie tylko u nas, we wszystkich państwach" - powiedział szef PiS.

"Trzeba nad tym przejść do porządku dziennego i po prostu iść dalej. Ale oczywiście nie przechodzimy do porządku dziennego nad samą sprawą, sprawą obrony polskiej suwerenności" - zaznaczył Kaczyński.

Prezes PiS zwrócił też uwagę, że ustalenia Rady Europejskiej były zapewniające, że "postulat polegający na tym, żeby jednak nie używano tego dla uchylenia traktatów, takiego de facto uchylenia traktatów i suwerenności, żeby nie był w ten sposób używany". "No niestety jest, ale to jest nadużycie" - ocenił.

"Obiecano nam, takie były konkluzje posiedzenia Rady, a następnie odpowiednie stanowisko zajęła też Komisja Europejska" - mówił. "Mamy do czynienia z nadużyciem, mamy do czynienia - powiedzmy sobie uczciwie - z oszustwem ze strony władz unijnych. Ale cóż, dzieje Unii są skomplikowane, bardzo skomplikowane, ale, generalnie rzecz biorąc, nasza obecność w Unii jest w tej chwili bardzo potrzebną dla naszej przyszłości, dla przyszłości Polski i dla przyszłości Europy" - zaznaczył Kaczyński.

Dopytywany, czy emocjonalna reakcja Ziobry nie grozi żadnymi pęknięciami w Zjednoczonej Prawicy, Kaczyński zwrócił uwagę, że w pewnych sprawach zawsze były różne poglądy. "Ale w tej sprawie suwerenności mamy ten sam pogląd" - zaznaczył szef PiS. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe