Zgwałcona córka zapisuje odciętym przyrodzeniem ojca krwią matki K+M+B... Szwedzki reżyser pokazał "katolicką rodzinę"

Spektakl "Trzy epizody z życia rodziny" opowiada o czteroosobowej rodzinie. Córka zdradza rodzicom i bratu, że została zgwałcona podczas rodzinnej imprezy. Rodzice urządzają córce "przesłuchanie".
Pod koniec spektaklu brat zgwałconej dziewczyny morduje rodziców. Scena ta jest przedstawiona we wstrząsający sposób. Wszystko spływa krwią, a zgwałcona dziewczyna obciętym członkiem swojego ojca pisze na drzwiach krwią swojej matki katolickie "K+M+B".
Jak donoszą media, widzowie odnoszą się do spektaklu z obrzydzeniem. Wielu z nich miało zasłaniać oczy rękami a niektórzy mieli wyglądać, jakby chcieli wyjść z teatru.
Warszawski "Nowy Teatr", w którym doszło do skandalicznego przedstawienia, jest miejską instytucją kultury, powołanym w 2008 r. przez władze samorządowe Warszawy i przez nie nadzorowany.