Jest porozumienie w sprawie utworzenia Narodowego Muzeum Techniki. Obecny właściciel muzeum – przeciw

Z inicjatywy ministra kultury doszło do porozumienia z MNiSW oraz władzami Warszawy w celu utworzenia Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie - poinformowało dziś Ministerstwo Kultury. Jednak również dziś obecny właściciel muzeum – Naczelna Organizacja Techniczna zwołała konferencje, na której poinformowała, że nie przekaże ministerstwom i miastu zbiorów w zamian za uregulowanie długów muzeum. NOT uważa się za właściciela zbiorów i muzeum. Jednocześnie NOT pracowników muzeum, którzy w czasie konferencji domagali się wypłaty zaległych wynagrodzeń, odesłał do ministra kultury. Zdaniem NOT to minister obiecał pracownikom wypłatę zaległych wynagrodzeń. Zatem NOT czuje się właścicielem eksponatów muzeum, które chce sprzedać, ale nie poczuwa się do długów, które narobił zarządzając muzeum.
Tomasz Gutry Jest porozumienie w sprawie utworzenia Narodowego Muzeum Techniki. Obecny właściciel muzeum – przeciw
Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność/ Tomasz Gutry
W komunikacie MKIDN podano, że współorganizatorzy są gotowi prowadzić rozmowy z NOT ws. uregulowania jego zadłużenia.

Brak systemowego rozwiązania i złe zarządzanie doprowadziło Muzem do zapaści i do wszczęcia procedury jego likwidacji. MKiDN, MNiSW oraz władze Warszawy, chcąc uratować cenne zbiory przed rozproszeniem, postanowiły utworzyć Narodowe Muzeum Techniki, które podejmie i rozwinie misję zapoczątkowaną przez inż. Kazimierza Jackowskiego - założyciela i pierwszego dyrektora Muzeum Techniki i Przemysłu, zamordowanego w Katyniu" - napisano w komunikacie.

Organizacja dostawała państwowe pieniądze. Od siebie nie dołożyła do muzeum ani złotówki. Zbiory też nie są jej. Pochodzą z darów instytucji, ludzi, zakupów dokonywanych przez muzeum – podkreśla Ewa Kowalczyk z zakładowej Solidarności.



Ale NOT nie kwapi się do przekazania eksponatów. Pod koniec ubiegłego roku zarząd Pałacu Kultury, w którym siedzibę ma muzeum, wezwał jego właściciela – NOT do uregulowania zaległości z tytułu nie płacenia czynszu. Wobec braku reakcji zarząd pałacu wypowiedział umowę najmu i wezwał  do opróżnienia zajmowanych pomieszczeń. Koleinym krokiem było zaryglowanie drzwi Muzeum Techniki. Stołeczny Ratusz przekazał PAP, że celem zaplombowania Muzeum była potrzeba zabezpieczenia zbiorów Muzeum. Dzień wcześniej stołeczny konserwator zabytków wydał decyzję o zajęciu jej kolekcji. Wicedyrektor placówki z ramienia NOT Kazimierz Zieliński w wywiadzie dla TVN Warszawa uznał to za "jaskrawe naruszenie własności" i zapowiedział kroki prawne. NOT z końcem maja zwolniła około 70 pracowników, zaś opiekę nad zbiorami powierzyła biznesmenom ze spółki Sarmatia Group. Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza z firmą związany jest Marcin Śmigielski, który mówiąc delikatnie, odszedł w niesławie z Polskiego Związku Tenisa.


Biznesmeni obiecali uratować placówkę za pomocą komercyjnych firm urządzających tu swoje wystawy. Powołali spółkę celową MT Operator, z którą 31 maja NOT podpisała umowę o dalszym prowadzeniu muzeum. Zatrudnili nową załogę w liczbie 10 osób i już 1 czerwca zaprosili publiczność.

Firma przesunęła godzinę zamknięcia muzeum z 18 na 20. Jej przedstawiciele usiedli w kasach biletowych. W salach nikt nie pilnował eksponatów. Nie było też żadnego pracownika odpowiedzialnego za bezpieczeństwo przeciwpożarowe – mówi Sebastian Wierzbicki z zarząd PKiN.




Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki podkreśla, że powierzenie eksponatów w zarządzanie prywatnym firmom nie gwarantuje zachowania kolekcji muzeum.

Nie można dopuścić do tego, by w sytuacji, gdy już za chwilę ma być powołane Narodowe Muzeum Techniki, gdy jest szansa na zachowanie zbiorów w obecnej siedzibie muzeum, że będziemy ryzykować rozkompletowaniem wpisanej do rejestru zabytków kolekcji, czy sprzedażą i wywiezieniem choćby części zbiorów. A takie ryzyko niestety jest – od kilku dni w muzeum pojawiają się firmy prywatne, które były i są zainteresowane zarządzaniem zbiorami. Podpisują z NOT-em umowę na zarządzanie, za chwilę ją rozwiązują, teraz znowu podpisują [NOT zawarł najpierw umowę ze spółką Sarmatia, potem z tymi samymi osobami pod szyldem MT Operator – red.]. Sami sprzedają bilety, opiekują się zbiorami. To jest groźne – stwierdza.


AB

#REKLAMA_POZIOMA#
 

 

POLECANE
Sprawa delegalizacji AfD. Media: Merz zaczyna rządy, musi podjąć decyzję z ostatniej chwili
Sprawa "delegalizacji" AfD. Media: Merz zaczyna rządy, musi podjąć decyzję

W Niemczech nie milkną echa piątkowej decyzji służb o uznaniu partii Alternatywa dla Niemiec za organizację ekstremistyczną. Od tamtego czasu za Odrą media zastanawiają się nad ewentualnymi kolejnymi krokami, prowadzącymi do zdelegalizowania partii. Władze mają problem, bo ugrupowanie cieszy coraz większym poparciem. "Partia może zostać zdelegalizowana, ale nie jej wyborcy” - pisze „Rhein-Zeitung”. 

Nie chcę psuć zabawy, ale.... Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego? gorące
"Nie chcę psuć zabawy, ale...". Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego?

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego nie przebierają w środkach, próbując zdezawuować kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, ostatnio uderzając sprawą mieszkania i „pana Jerzego”. Tymczasem warto rzucić okiem… na oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego i wpisaną tam „umowę dożywocia” dotyczącą mieszkania jego żony.

Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

''Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu'' – pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

REKLAMA

Jest porozumienie w sprawie utworzenia Narodowego Muzeum Techniki. Obecny właściciel muzeum – przeciw

Z inicjatywy ministra kultury doszło do porozumienia z MNiSW oraz władzami Warszawy w celu utworzenia Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie - poinformowało dziś Ministerstwo Kultury. Jednak również dziś obecny właściciel muzeum – Naczelna Organizacja Techniczna zwołała konferencje, na której poinformowała, że nie przekaże ministerstwom i miastu zbiorów w zamian za uregulowanie długów muzeum. NOT uważa się za właściciela zbiorów i muzeum. Jednocześnie NOT pracowników muzeum, którzy w czasie konferencji domagali się wypłaty zaległych wynagrodzeń, odesłał do ministra kultury. Zdaniem NOT to minister obiecał pracownikom wypłatę zaległych wynagrodzeń. Zatem NOT czuje się właścicielem eksponatów muzeum, które chce sprzedać, ale nie poczuwa się do długów, które narobił zarządzając muzeum.
Tomasz Gutry Jest porozumienie w sprawie utworzenia Narodowego Muzeum Techniki. Obecny właściciel muzeum – przeciw
Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność/ Tomasz Gutry
W komunikacie MKIDN podano, że współorganizatorzy są gotowi prowadzić rozmowy z NOT ws. uregulowania jego zadłużenia.

Brak systemowego rozwiązania i złe zarządzanie doprowadziło Muzem do zapaści i do wszczęcia procedury jego likwidacji. MKiDN, MNiSW oraz władze Warszawy, chcąc uratować cenne zbiory przed rozproszeniem, postanowiły utworzyć Narodowe Muzeum Techniki, które podejmie i rozwinie misję zapoczątkowaną przez inż. Kazimierza Jackowskiego - założyciela i pierwszego dyrektora Muzeum Techniki i Przemysłu, zamordowanego w Katyniu" - napisano w komunikacie.

Organizacja dostawała państwowe pieniądze. Od siebie nie dołożyła do muzeum ani złotówki. Zbiory też nie są jej. Pochodzą z darów instytucji, ludzi, zakupów dokonywanych przez muzeum – podkreśla Ewa Kowalczyk z zakładowej Solidarności.



Ale NOT nie kwapi się do przekazania eksponatów. Pod koniec ubiegłego roku zarząd Pałacu Kultury, w którym siedzibę ma muzeum, wezwał jego właściciela – NOT do uregulowania zaległości z tytułu nie płacenia czynszu. Wobec braku reakcji zarząd pałacu wypowiedział umowę najmu i wezwał  do opróżnienia zajmowanych pomieszczeń. Koleinym krokiem było zaryglowanie drzwi Muzeum Techniki. Stołeczny Ratusz przekazał PAP, że celem zaplombowania Muzeum była potrzeba zabezpieczenia zbiorów Muzeum. Dzień wcześniej stołeczny konserwator zabytków wydał decyzję o zajęciu jej kolekcji. Wicedyrektor placówki z ramienia NOT Kazimierz Zieliński w wywiadzie dla TVN Warszawa uznał to za "jaskrawe naruszenie własności" i zapowiedział kroki prawne. NOT z końcem maja zwolniła około 70 pracowników, zaś opiekę nad zbiorami powierzyła biznesmenom ze spółki Sarmatia Group. Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza z firmą związany jest Marcin Śmigielski, który mówiąc delikatnie, odszedł w niesławie z Polskiego Związku Tenisa.


Biznesmeni obiecali uratować placówkę za pomocą komercyjnych firm urządzających tu swoje wystawy. Powołali spółkę celową MT Operator, z którą 31 maja NOT podpisała umowę o dalszym prowadzeniu muzeum. Zatrudnili nową załogę w liczbie 10 osób i już 1 czerwca zaprosili publiczność.

Firma przesunęła godzinę zamknięcia muzeum z 18 na 20. Jej przedstawiciele usiedli w kasach biletowych. W salach nikt nie pilnował eksponatów. Nie było też żadnego pracownika odpowiedzialnego za bezpieczeństwo przeciwpożarowe – mówi Sebastian Wierzbicki z zarząd PKiN.




Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki podkreśla, że powierzenie eksponatów w zarządzanie prywatnym firmom nie gwarantuje zachowania kolekcji muzeum.

Nie można dopuścić do tego, by w sytuacji, gdy już za chwilę ma być powołane Narodowe Muzeum Techniki, gdy jest szansa na zachowanie zbiorów w obecnej siedzibie muzeum, że będziemy ryzykować rozkompletowaniem wpisanej do rejestru zabytków kolekcji, czy sprzedażą i wywiezieniem choćby części zbiorów. A takie ryzyko niestety jest – od kilku dni w muzeum pojawiają się firmy prywatne, które były i są zainteresowane zarządzaniem zbiorami. Podpisują z NOT-em umowę na zarządzanie, za chwilę ją rozwiązują, teraz znowu podpisują [NOT zawarł najpierw umowę ze spółką Sarmatia, potem z tymi samymi osobami pod szyldem MT Operator – red.]. Sami sprzedają bilety, opiekują się zbiorami. To jest groźne – stwierdza.


AB

#REKLAMA_POZIOMA#
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe