Minister klimatu Anna Moskwa: „Osiągnięcie celów «Fit for 55» jest niemożliwe”
Polska minister klimatu mówiła o problemie z polityką klimatyczną Unii Europejskiej.
– Polityka klimatyczna, a w konsekwencji energetyczna UE, nie uwzględniała bezpieczeństwa i suwerenności energetycznej. Niemcy uzależniły się od rosyjskiego gazu i teraz mają z tym ogromny problem. Dla nas wybór jest prosty – albo korzystamy dłużej z węgla, albo uzależniamy się bardziej od rosyjskiego gazu
– przekonywała Anna Moskwa.
Minister tłumaczyła też, jak bardzo nierealistyczne, zwłaszcza w sytuacji rosyjskiej agresji, są założenia pakietu „Fit for 55”.
– Moim zdaniem osiągnięcie celów pakietu „Fit for 55”, czyli redukcji ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w Europie o co najmniej 55 proc. do 2030 roku, jest na dzisiaj niemożliwe. Dla przykładu – nie ma możliwości szybkiej dekarbonizacji ciepłownictwa, jeśli chcemy przestać importować gaz z Rosji. Nie jesteśmy też w stanie zastąpić wielkoskalowego ciepłownictwa odnawialnymi źródłami energii czy geotermią. Nie ma dzisiaj technologii, które są w stanie to zrobić, one muszą zostać dopiero rozwinięte
– informuje minister klimatu.
Karanie Polski
Minister Moskwa krytykowała też konstrukcje handlu emisjami CO2, odniosła się do faktu, że emisjami mogą spekulować instytucje finansowe.
– Dla nas po prostu niezrozumiała jest koncepcja karania Polski za emisje ciągle i bez kontroli rosnącymi stawkami z ETS. Polskie spółki zamiast inwestować w transformację, płacą innym państwom za uprawnienia do emisji. System ETS może być szybko i skutecznie zreformowany. Polska na dzisiaj jest płatnikiem netto systemu ETS, a deficyt uprawnień w ubiegłym roku wyniósł około 30 miliardów. Mechanizm ETS może wspierać transformację, ale nie w jego obecnym kształcie, na dzisiaj jest systemem patologicznym
– przekonywała minister.
