Z. Kuźmiuk: Tusk i Komorowski chcieliby zapomnieć, jak budowali przyjaźń z Rosją. Miedwiediew im przypomniał

Po napaści Rosji na Ukrainę i towarzyszącej temu ich retoryce, że są to działania mające na celu denazyfikację tego kraju i zaprowadzenie praworządności, czołowi politycy Platformy chcieliby jak najszybciej zapomnieć o tym, jak w latach 2007–2015 dokonali resetu w relacjach z Rosją i budowali przyjaźń z tym krajem.
 Z. Kuźmiuk: Tusk i Komorowski chcieliby zapomnieć, jak budowali przyjaźń z Rosją. Miedwiediew im przypomniał
/ Wikipedia - premier.gov.ru/ CC BY-SA 4.0

Oczywiście decyzji w sprawie resetu nie podjęli samodzielnie, tego życzyli sobie Niemcy, którzy intensywnie rozwijali stosunki gospodarcze z Rosją, budowany był już Nord Stream 1, rosła wymiana handlowa, Polska krytykująca agresywne zachowania Rosji, szczególnie po napaści tego kraju na Gruzję latem 2008 roku, była zagrożeniem dla tych interesów.

To właśnie w ramach tego resetu nie było protestów polskiego rządu w sprawie oddania do użytku Nord Stream 1 i rozpoczęcia przygotowań do budowy Nord Stream 2, minister Ławrow szkolił polskich ambasadorów w Warszawie, Sikorski zapraszał Rosję do NATO, rozdzielono wizytę prezydenta Kaczyńskiego i Tuska w Smoleńsku, a Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) podpisała umowę o współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB).

Wymazać z pamięci

Teraz o tym wszystkim czołowi politycy Platformy z Komorowskim i Tuskiem na czele chcieliby jak najszybciej zapomnieć, ba, Tusk ogłosił na ostatnim posiedzeniu Europejskiej Partii Ludowej w Brukseli, że konieczna jest deputinizacja UE, w tym i Polski, a on staje wręcz na czele tego rodzaju działań.

To kolejna już próba klasycznego „odwracania wektorów” przez Tuska, ja zawsze byłem i jestem antyrosyjski, natomiast to liderzy Prawa i Sprawiedliwości knują z Putinem (teraz ponoć w sprawie wspólnego rozbioru Ukrainy).

Na nieszczęście dla przewodniczącego Platformy o swoim istnieniu przypomniał Dmitrij Miedwiediew, obecnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, a za czasów rządów PO-PSL prezydent Rosji i premier tego kraju.

Na swoim koncie w komunikatorze Telegram, tuż po wizycie premierów Morawieckiego i Kaczyńskiego oraz premierów Czech i Słowenii w Kijowie, zaatakował on obecny rząd naszego kraju, używając wręcz obelżywych określeń (między innymi: „Polska to wspólnota politycznych imbecylów”), natomiast wręcz z rozrzewnieniem wspominał relacje pomiędzy Rosją i Polską w czasie swojej prezydentury (2008–2012), a później przez kolejne lata sprawowania urzędu premiera.

Na nic więc próby zdjęcia z siebie odpowiedzialności przez ekipę Tuska za reset z Rosją, który tak naprawdę służył jej i niemieckim interesom, bo przypominają o tym nie tylko tacy ludzie jak Miedwiediew, ale także niemieckie media.

Media w Niemczech, które do niedawna zawsze szły ręka w rękę z rządem, teraz, kiedy Rosja prowadzi działania wręcz ludobójcze na Ukrainie, atakują obecny rząd, ale także te poprzednie, zawsze z Angelą Merkel na czele.

Piszą wprost, że to polityka ugłaskiwania Putina przez Merkel w imię dwustronnie opłacalnych interesów doprowadziła do jego „utuczenia”, stwarzając mu materialne podstawy do finansowania armii i przygotowania się do wojny z Ukrainą, poprzez stworzenie ogromnych finansowych rezerw przekraczających 600 mld USD.

Rola Tuska

Tusk będąc polskim premierem w latach 2007–2014, a później przez kolejne pięć lat – dzięki poparciu Merkel – przewodniczącym Rady Europejskiej, wspomagał swoimi działaniami niemiecką politykę, nawet kosztem tej krajowej, polskiej.

Nie przeszkadzało mu forsowane przez Niemcy pogłębianie uzależnienia Europy od rosyjskiego gazu, szerzej – wszystkich nośników energii pochodzących z tego kraju, nie przeszkadzało forsowanie polityki klimatycznej, która była swoistą wodą na młyn niemieckiej gospodarki, ale także interesów rosyjskich, bo gwałtownie zwiększała zapotrzebowanie na gaz z tego kraju.

Ba, kiedy już został przewodniczącym Rady Europejskiej nieustannie i na wszystkie sposoby walczył z polskim rządem, aby osłabić jego pozycję w UE, a tym samym umożliwić realizowanie polityki niemieckiej jako polityki unijnej.

Od tej odpowiedzialności Tusk i jego ekipa nie uciekną, nawet jeżeli oni sami i wspierające ich media próbują obciążyć obecnych rządzących, „odwracając wektory”, ba, przypominają o tym ich „dotychczasowi przyjaciele” z Rosji i Niemiec.


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Generał Gromadziński: Polska stanie się trzecią armią lądową w Europie z ostatniej chwili
Generał Gromadziński: Polska stanie się trzecią armią lądową w Europie

Były dowódca Eurokorpusu, gen. Jarosław Gromadziński, w rozmowie z Ryszardem Czarneckim opowiedział o kulisach pomocy wojskowej dla Ukrainy, modernizacji polskiej armii i nagłym odwołaniu ze stanowiska. – Wiarygodność to najcenniejsza waluta w dyplomacji. Polska ją straciła – skomentował sposób, w jaki został odwołany.

Magazyn Anity Gargas: Skazał na śmierć polskiego żołnierza i nie poniósł żadnych konsekwencji z ostatniej chwili
Magazyn Anity Gargas: Skazał na śmierć polskiego żołnierza i nie poniósł żadnych konsekwencji

22 dni - tyle zajęło komunistom schwytanie, skazanie na śmierć i wykonanie wyroku na Edwardzie Pytce - pilocie, który próbował wyrwać się ze stalinowskiego terroru. Ponad 1900 dni - tyle zajęła polskim sądom w III RP próba pociągnięcia do odpowiedzialności karnej stalinowskiego sędziego Bogdana Dzięcioła, który skazał Pytkę na śmierć. Z jakim rezultatem? 

Pilny komunikat: Nie klikaj w to. Nowy sposób oszustów gorące
Pilny komunikat: "Nie klikaj w to". Nowy sposób oszustów

Zespół CERT Polska wydał ostrzeżenie przed nową technika oszustów. Na pierwszy rzut oka mechanizm wygląda nie tylko na legalny, ale i znajomy, dlatego łatwo dać się nabrać i w rezultacie stracić swoje pieniądze.

GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej z ostatniej chwili
GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ważny komunikat dla konsumentów. W naturalnej wodzie mineralnej gazowanej „Krystynka” mogą znajdować się fragmenty szkła. Spożycie wadliwego produktu wiąże się z ryzykiem połknięcia ciała obcego i poważnymi skutkami zdrowotnymi.

Eksplozja na Lubelszczyźnie. Jest nagranie i pierwsze zdjęcie obiektu pilne
Eksplozja na Lubelszczyźnie. Jest nagranie i pierwsze zdjęcie obiektu

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie. W sieci pojawiło się też nagranie i pierwsze zdjęcia obiektu.

Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii pilne
Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie.

Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę gorące
Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę

Anna Maria Żukowska zamieściła na platformie X wpis, w którym szydzi z papieża Jana Pawła II. "Nie ma granic żenady, której obecna «uśmiechnięta koalicja» nie przekroczy…" – czytamy m.in. w komentarzach oburzonych internautów.

Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole na Lubelszczyźnie i eksplodował z ostatniej chwili
Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole na Lubelszczyźnie i eksplodował

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł.

USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele z ostatniej chwili
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele

Utworzono wspólną amerykańsko-europejsko-ukraińską komisję, która ma sformułować propozycję dotyczącą gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy – podał we wtorek amerykański serwis Axios. Według źródeł na jej czele stoi sekretarz stanu USA Marco Rubio.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Tusk i Komorowski chcieliby zapomnieć, jak budowali przyjaźń z Rosją. Miedwiediew im przypomniał

Po napaści Rosji na Ukrainę i towarzyszącej temu ich retoryce, że są to działania mające na celu denazyfikację tego kraju i zaprowadzenie praworządności, czołowi politycy Platformy chcieliby jak najszybciej zapomnieć o tym, jak w latach 2007–2015 dokonali resetu w relacjach z Rosją i budowali przyjaźń z tym krajem.
 Z. Kuźmiuk: Tusk i Komorowski chcieliby zapomnieć, jak budowali przyjaźń z Rosją. Miedwiediew im przypomniał
/ Wikipedia - premier.gov.ru/ CC BY-SA 4.0

Oczywiście decyzji w sprawie resetu nie podjęli samodzielnie, tego życzyli sobie Niemcy, którzy intensywnie rozwijali stosunki gospodarcze z Rosją, budowany był już Nord Stream 1, rosła wymiana handlowa, Polska krytykująca agresywne zachowania Rosji, szczególnie po napaści tego kraju na Gruzję latem 2008 roku, była zagrożeniem dla tych interesów.

To właśnie w ramach tego resetu nie było protestów polskiego rządu w sprawie oddania do użytku Nord Stream 1 i rozpoczęcia przygotowań do budowy Nord Stream 2, minister Ławrow szkolił polskich ambasadorów w Warszawie, Sikorski zapraszał Rosję do NATO, rozdzielono wizytę prezydenta Kaczyńskiego i Tuska w Smoleńsku, a Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) podpisała umowę o współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB).

Wymazać z pamięci

Teraz o tym wszystkim czołowi politycy Platformy z Komorowskim i Tuskiem na czele chcieliby jak najszybciej zapomnieć, ba, Tusk ogłosił na ostatnim posiedzeniu Europejskiej Partii Ludowej w Brukseli, że konieczna jest deputinizacja UE, w tym i Polski, a on staje wręcz na czele tego rodzaju działań.

To kolejna już próba klasycznego „odwracania wektorów” przez Tuska, ja zawsze byłem i jestem antyrosyjski, natomiast to liderzy Prawa i Sprawiedliwości knują z Putinem (teraz ponoć w sprawie wspólnego rozbioru Ukrainy).

Na nieszczęście dla przewodniczącego Platformy o swoim istnieniu przypomniał Dmitrij Miedwiediew, obecnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, a za czasów rządów PO-PSL prezydent Rosji i premier tego kraju.

Na swoim koncie w komunikatorze Telegram, tuż po wizycie premierów Morawieckiego i Kaczyńskiego oraz premierów Czech i Słowenii w Kijowie, zaatakował on obecny rząd naszego kraju, używając wręcz obelżywych określeń (między innymi: „Polska to wspólnota politycznych imbecylów”), natomiast wręcz z rozrzewnieniem wspominał relacje pomiędzy Rosją i Polską w czasie swojej prezydentury (2008–2012), a później przez kolejne lata sprawowania urzędu premiera.

Na nic więc próby zdjęcia z siebie odpowiedzialności przez ekipę Tuska za reset z Rosją, który tak naprawdę służył jej i niemieckim interesom, bo przypominają o tym nie tylko tacy ludzie jak Miedwiediew, ale także niemieckie media.

Media w Niemczech, które do niedawna zawsze szły ręka w rękę z rządem, teraz, kiedy Rosja prowadzi działania wręcz ludobójcze na Ukrainie, atakują obecny rząd, ale także te poprzednie, zawsze z Angelą Merkel na czele.

Piszą wprost, że to polityka ugłaskiwania Putina przez Merkel w imię dwustronnie opłacalnych interesów doprowadziła do jego „utuczenia”, stwarzając mu materialne podstawy do finansowania armii i przygotowania się do wojny z Ukrainą, poprzez stworzenie ogromnych finansowych rezerw przekraczających 600 mld USD.

Rola Tuska

Tusk będąc polskim premierem w latach 2007–2014, a później przez kolejne pięć lat – dzięki poparciu Merkel – przewodniczącym Rady Europejskiej, wspomagał swoimi działaniami niemiecką politykę, nawet kosztem tej krajowej, polskiej.

Nie przeszkadzało mu forsowane przez Niemcy pogłębianie uzależnienia Europy od rosyjskiego gazu, szerzej – wszystkich nośników energii pochodzących z tego kraju, nie przeszkadzało forsowanie polityki klimatycznej, która była swoistą wodą na młyn niemieckiej gospodarki, ale także interesów rosyjskich, bo gwałtownie zwiększała zapotrzebowanie na gaz z tego kraju.

Ba, kiedy już został przewodniczącym Rady Europejskiej nieustannie i na wszystkie sposoby walczył z polskim rządem, aby osłabić jego pozycję w UE, a tym samym umożliwić realizowanie polityki niemieckiej jako polityki unijnej.

Od tej odpowiedzialności Tusk i jego ekipa nie uciekną, nawet jeżeli oni sami i wspierające ich media próbują obciążyć obecnych rządzących, „odwracając wektory”, ba, przypominają o tym ich „dotychczasowi przyjaciele” z Rosji i Niemiec.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe