Antoni Macierewicz: Administracja Tuska pracowała nad porozumieniem między Polską a Rosją ws. bliskiej współpracy militarnej

– Raport podkomisji smoleńskiej porusza różnorodne problemy, ale 90 proc. naszej pracy dotyczyło zidentyfikowania technicznej przyczyny tragedii z 10 kwietnia 2010 r. – powiedział PAP przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz. Dodał, że raport ma ponad 300 stron, a uzupełniają go tysiące stron załączników.
Był szef MON Antoni Macierewicz na obchodach z okazji 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej
Był szef MON Antoni Macierewicz na obchodach z okazji 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej / PAP/Radek Pietruszka

W poniedziałek podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego zaprezentuje "Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej". Konferencja podkomisji smoleńskiej ma rozpocząć się o godz. 11 w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych w Warszawie przy ulicy Puławskiej.

Był szef MON poinformował, że podczas poniedziałkowej konferencji zostaną przedstawione wnioski i zalecenia wynikające z badań podkomisji, poza tym "będzie prezentacja, która ułatwi zapoznanie się z podstawowymi tezami i ustaleniami raportu".

Raport jest już wydrukowany, ma 338 stron oraz tysiące stron załączników, które zawierają materiał dowodowy, ponieważ sam raport przede wszystkim koncentruje się na wynikach badań, zaś materiał dowodowy, jego najważniejsza część, będzie dostępny dla opinii publicznej wraz z raportem w internecie

- powiedział Antoni Macierewicz.

Wyjaśnił, że w załącznikach zawarte są w większości kwestie techniczne, ale również mieści się w nich dokumentacja prawna oraz dokumentacja filmowa.

Głównym punktem odniesienia są informacje oraz prace techniczne, które zostały przez członków komisji wykonane, w tym olbrzymia ilość eksperymentów, które są tam relacjonowane i pokazane w formie filmowej

- komentował

Materiały "staną się elementem świadomości narodowej"?

Szef podkomisji podkreślił, że w opracowaniu dominują sprawy techniczne, gdyż raport dotyczy mechanizmu tragedii z 10 kwietnia 2010 r.

Oczywiście są poruszane różnorodne problemy, uwarunkowania polityczne, ale 90 proc. naszej pracy dotyczyło znalezienia i zidentyfikowania technicznej przyczyny śmierci lecących samolotem i katastrofy

- podkreślił

Podkomisja, jako taka, wniosków karnych nie formułuje, za to oczywiście wystosowała szereg wniosków o podjęcie przez prokuraturę działań i ścigania osób podejrzewanych o przestępstwa i te informacje o wystąpieniach do prokuratury w załącznikach też się oczywiście znajdują

- mówił był minister obrony narodowej.

Przewodniczący zaznaczył, że "raport został przyjęty przez całą podkomisję w sierpniu zeszłego roku".

Od tego czasu był udostępniany rodzinom. Chcieliśmy, żeby najpierw rodziny mogły się z nim zapoznać, a dopiero później opinia publiczna. Ten czas był wykorzystany także do prac redakcyjnych, jeśli chodzi o załączniki, bo okazało się, że one muszą być dużo szersze niż wstępnie zakładaliśmy

- stwierdził

Jak dodał, liczy na to, że materiały te "staną się istotnym elementem świadomości narodowej, która była przez ubiegłe 12 lat tak brutalnie i w sposób uwarunkowany politycznie niszczona".

Macierewicz przypomniał też, że rok temu został zaprezentowany film, który był "publicystyczną relacją z tego raportu". Według tez zawartych w filmie wyemitowanym 10 kwietnia ub.r. do katastrofy przyczyniły się wybuchy w kadłubie i na skrzydle Tu-154M oraz działania Rosjan. "Dziś już wiemy, że do tragedii smoleńskiej nie doszłoby, gdyby nie rozbicie TU-154M na skutek eksplozji, która zniszczyła najpierw lewe skrzydło, a następnie cały samolot i zabiła 88 pasażerów i 8 członków załogi" - podsumowano wówczas w filmie.

Na początku kwietnia prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Programu I Polskiego Radia powiedział, że nie ma żadnej wątpliwości, iż w Smoleńsku był zamach. "My w tej chwili już naprawdę bardzo dużo wiemy, co się naprawdę stało na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach, natomiast jesteśmy w sensie procesowym w trochę trudniejszej sytuacji - wyraźnie trudniejszej - ale mam nadzieję będziemy je poprawiać i finał będzie pewnie właśnie taki" - mówił.

Wiceprezes PiS mówił również o tym, że od marca 2010 roku administracja Donalda Tuska miała pracować nad porozumieniem pomiędzy Polską a Rosją dot. bliskiej współpracy wojskowej, na skutek czego doszło do do zawarcia porozumienia między Sztabem Generalnym Wojska Polskiego i Sztabem Generalnym Federacji Rosyjskiej. 

- Porozumienie przewidywało wspólne działanie, wspólne operacje wojskowe, tak zwane operacje pokojowe, które będą prowadziły oddziały armii polskiej i oddziały armii rosyjskiej - podkreślił Antoni Macierewicz. Do ostatecznego porozumienia jednak nie doszło ze względu na wstrząs, jaki w polskim społeczeństwie wywołała katastrofa pod Smoleńskiem.

 

 

Zobacz też: Znany poseł: W dniu dzisiejszym zrezygnowałem z członkostwa w Platformie Obywatelskiej

W zeszłym tygodniu bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej spotkali się z prokuratorami prowadzącymi śledztwo w tej sprawie. Śledczy poinformowali, że nie zakończyli jeszcze gromadzenia dowodów i nie wykluczają żadnej hipotezy śledczej.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, którym leciała delegacja na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.


 

POLECANE
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

REKLAMA

Antoni Macierewicz: Administracja Tuska pracowała nad porozumieniem między Polską a Rosją ws. bliskiej współpracy militarnej

– Raport podkomisji smoleńskiej porusza różnorodne problemy, ale 90 proc. naszej pracy dotyczyło zidentyfikowania technicznej przyczyny tragedii z 10 kwietnia 2010 r. – powiedział PAP przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz. Dodał, że raport ma ponad 300 stron, a uzupełniają go tysiące stron załączników.
Był szef MON Antoni Macierewicz na obchodach z okazji 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej
Był szef MON Antoni Macierewicz na obchodach z okazji 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej / PAP/Radek Pietruszka

W poniedziałek podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego zaprezentuje "Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej". Konferencja podkomisji smoleńskiej ma rozpocząć się o godz. 11 w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych w Warszawie przy ulicy Puławskiej.

Był szef MON poinformował, że podczas poniedziałkowej konferencji zostaną przedstawione wnioski i zalecenia wynikające z badań podkomisji, poza tym "będzie prezentacja, która ułatwi zapoznanie się z podstawowymi tezami i ustaleniami raportu".

Raport jest już wydrukowany, ma 338 stron oraz tysiące stron załączników, które zawierają materiał dowodowy, ponieważ sam raport przede wszystkim koncentruje się na wynikach badań, zaś materiał dowodowy, jego najważniejsza część, będzie dostępny dla opinii publicznej wraz z raportem w internecie

- powiedział Antoni Macierewicz.

Wyjaśnił, że w załącznikach zawarte są w większości kwestie techniczne, ale również mieści się w nich dokumentacja prawna oraz dokumentacja filmowa.

Głównym punktem odniesienia są informacje oraz prace techniczne, które zostały przez członków komisji wykonane, w tym olbrzymia ilość eksperymentów, które są tam relacjonowane i pokazane w formie filmowej

- komentował

Materiały "staną się elementem świadomości narodowej"?

Szef podkomisji podkreślił, że w opracowaniu dominują sprawy techniczne, gdyż raport dotyczy mechanizmu tragedii z 10 kwietnia 2010 r.

Oczywiście są poruszane różnorodne problemy, uwarunkowania polityczne, ale 90 proc. naszej pracy dotyczyło znalezienia i zidentyfikowania technicznej przyczyny śmierci lecących samolotem i katastrofy

- podkreślił

Podkomisja, jako taka, wniosków karnych nie formułuje, za to oczywiście wystosowała szereg wniosków o podjęcie przez prokuraturę działań i ścigania osób podejrzewanych o przestępstwa i te informacje o wystąpieniach do prokuratury w załącznikach też się oczywiście znajdują

- mówił był minister obrony narodowej.

Przewodniczący zaznaczył, że "raport został przyjęty przez całą podkomisję w sierpniu zeszłego roku".

Od tego czasu był udostępniany rodzinom. Chcieliśmy, żeby najpierw rodziny mogły się z nim zapoznać, a dopiero później opinia publiczna. Ten czas był wykorzystany także do prac redakcyjnych, jeśli chodzi o załączniki, bo okazało się, że one muszą być dużo szersze niż wstępnie zakładaliśmy

- stwierdził

Jak dodał, liczy na to, że materiały te "staną się istotnym elementem świadomości narodowej, która była przez ubiegłe 12 lat tak brutalnie i w sposób uwarunkowany politycznie niszczona".

Macierewicz przypomniał też, że rok temu został zaprezentowany film, który był "publicystyczną relacją z tego raportu". Według tez zawartych w filmie wyemitowanym 10 kwietnia ub.r. do katastrofy przyczyniły się wybuchy w kadłubie i na skrzydle Tu-154M oraz działania Rosjan. "Dziś już wiemy, że do tragedii smoleńskiej nie doszłoby, gdyby nie rozbicie TU-154M na skutek eksplozji, która zniszczyła najpierw lewe skrzydło, a następnie cały samolot i zabiła 88 pasażerów i 8 członków załogi" - podsumowano wówczas w filmie.

Na początku kwietnia prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Programu I Polskiego Radia powiedział, że nie ma żadnej wątpliwości, iż w Smoleńsku był zamach. "My w tej chwili już naprawdę bardzo dużo wiemy, co się naprawdę stało na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach, natomiast jesteśmy w sensie procesowym w trochę trudniejszej sytuacji - wyraźnie trudniejszej - ale mam nadzieję będziemy je poprawiać i finał będzie pewnie właśnie taki" - mówił.

Wiceprezes PiS mówił również o tym, że od marca 2010 roku administracja Donalda Tuska miała pracować nad porozumieniem pomiędzy Polską a Rosją dot. bliskiej współpracy wojskowej, na skutek czego doszło do do zawarcia porozumienia między Sztabem Generalnym Wojska Polskiego i Sztabem Generalnym Federacji Rosyjskiej. 

- Porozumienie przewidywało wspólne działanie, wspólne operacje wojskowe, tak zwane operacje pokojowe, które będą prowadziły oddziały armii polskiej i oddziały armii rosyjskiej - podkreślił Antoni Macierewicz. Do ostatecznego porozumienia jednak nie doszło ze względu na wstrząs, jaki w polskim społeczeństwie wywołała katastrofa pod Smoleńskiem.

 

 

Zobacz też: Znany poseł: W dniu dzisiejszym zrezygnowałem z członkostwa w Platformie Obywatelskiej

W zeszłym tygodniu bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej spotkali się z prokuratorami prowadzącymi śledztwo w tej sprawie. Śledczy poinformowali, że nie zakończyli jeszcze gromadzenia dowodów i nie wykluczają żadnej hipotezy śledczej.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, którym leciała delegacja na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.



 

Polecane