KE nie planuje nowych funduszy na wsparcie krajów przyjmujących uchodźców z Ukrainy

Komisja Europejska obecnie nie planuje żadnych nowych funduszy na wsparcie krajów UE przyjmujących uchodźców z Ukrainy. Proponuje jedynie przesunięcia w ramach środków przyznanych wcześniej państwom członkowskim w budżecie UE. Polska już wcześniej informowała, że propozycje KE są nieadekwatne do skali wyzwań.
 KE nie planuje nowych funduszy na wsparcie krajów przyjmujących uchodźców z Ukrainy
/ Wikipedia - EmDee/ CC BY-SA 4.0

W ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia komisji budżetowej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu komisarz UE ds. budżetu Johannes Hahn powiedział, że nie sądzi, aby w ramach obecnego budżetu unijnego można było stworzyć nowy instrument finansowy dla państw członkowskich, który byłby wystarczającą odpowiedzią na obecny kryzys związany z wojną na Ukrainie i napływem uchodźców. Dodał, że jest otwarty jednak na dyskusje o zupełnie nowym mechanizmie. Wskazał jednocześnie, że „jest jeszcze za wcześnie” na przeznaczanie konkretnego unijnego wsparcia finansowego dla krajów UE przyjmujących uchodźców.

„Jak tylko będziemy mieć więcej wiedzy, gdzie ostatecznie uchodźcy się zatrzymają – obecnie przemieszczają się do różnych krajów - to wówczas zastanowimy się jak pomóc w tej sytuacji, zwłaszcza tym krajom, które były bardziej dotknięte niż inne. Jeszcze jest na to za wcześnie. Gdy będziemy mieli więcej jasności, to się temu przyjrzymy” – powiedział Hahn.

O te informacje była pytana we wtorek Komisja Europejska. Rzeczniczka KE Dana Spinant powiedziała, że nie może odnieść się do słów Hahna na temat ewentualnego nowego instrumentu finansowego.

Wskazała jednocześnie, że KE uelastyczniła możliwość wykorzystania funduszy strukturalnych, które mogą być przeznaczone obecnie przez kraje UE na uchodźców, w tym m.in. na schronienie, żywność, edukację czy zatrudnienie. W tym kontekście wymieniła unijne programy CARE i REACT-EU. Dodała, że KE zdecydowała też o zwiększeniu prefinansowania w ramach REACT-EU. „To pozwala (…) krajom UE pokryć potrzeby wynikające z przyjmowania uchodźców na swoich terytoriach” – oznajmiła Spinant.

Krytycy działań KE wskazują jednak, że propozycje Komisji to kropla w morzu potrzeb, a przesunięcie części funduszy UE na pomoc uchodźcom jest niemożliwe, bo zostały one już zakontraktowane.

Zdaniem europosła komisji budżetowej PE Bogdana Rzońcy (PiS), to pokazuje, że w sytuacjach kryzysowych - tak jak to było wcześniej w przypadku pandemii Covid-19 i jest obecnie w kwestii kryzysu uchodźczego - UE okazuje się niewydolna. „Okazuje się, że państwa pomagające uchodźcom z Ukrainy nie mogą liczyć na pomoc Unii w tym niezwykle trudnym momencie” – powiedział PAP europoseł.

Dodał, że w tej sprawie potrzebna jest presja wobec Brukseli. „Europosłowie PiS w PE wysłali w tej sprawie list do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Kraje UE pomagając uchodźcom działają w imieniu UE, dlatego miejmy nadzieję, że Komisja w tej sprawie znajdzie rozwiązanie” – wskazał Rzońca.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z premierem Belgii Alexandrem De Croo poinformował, że Polska apeluje do Komisji Europejskiej, aby skoro pomogła Turcji przy poprzednim kryzysie z uchodźcami, postąpiła tak również teraz i do Polski trafiła pomoc z budżetu UE.

"Na razie finansujemy to w ramach naszych możliwości, ale aby z jednej strony sprawiedliwości stało się zadość, a z drugiej strony, żeby obowiązywał system europejski, także i w naszym przypadku, prowadzimy coraz to bardziej intensywny dialog z Komisją Europejską w tym zakresie" - powiedział premier.

Polska dyplomacja w Brukseli od tygodni apeluje do KE o wsparcie finansowe dla uchodźców z Ukrainy. Stały Przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś na spotkaniach ambasadorów państw unijnych w Brukseli zwracał się do Komisji Europejskiej o poważne instrumenty finansowe, aby uruchomić edukację dla miliona dzieci i młodzieży z Ukrainy, szkolenia zawodowe oraz integrację kobiet i młodych ludzi na rynku pracy. Wskazywał, że trzeba znaleźć dla nich zakwaterowanie, uruchomić programy pomocy społecznej dla najsłabszych grup oraz zapewnić im dostęp do opieki zdrowotnej. Ambasador podkreślał, że środki, które dotychczas zaproponowano, są nieadekwatne do skali wyzwań.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)


 

POLECANE
Wypadek w centrum Warszawy. Czterech policjantów rannych z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Czterech policjantów rannych

W piątek po północy na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Żurawiej w Warszawie policyjny radiowóz zderzył się z taksówką. Czterech policjantów zostało rannych – informuje tvn24.pl.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W nocy z soboty na niedzielę zamknięty zostanie tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku.

Ciężkie chwile dla Nitrasa. Tusk powiedział to wprost z ostatniej chwili
Ciężkie chwile dla Nitrasa. Tusk powiedział to wprost

Sławomir Nitras nie będzie prowadził już kampanii wyborczych – przekazał premier Donald Tusk. To efekt kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego, zakończonej porażką z Karolem Nawrockim.

Używasz BLIK? Pilny komunikat policji z ostatniej chwili
Używasz BLIK? Pilny komunikat policji

Policja ostrzega przed rosnącą liczbą oszustw internetowych z wykorzystaniem kodów BLIK oraz narzędzi opartych na sztucznej inteligencji.

Spotkanie Trump–Zełenski. Media: Brak zgody na Tomahawki z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Media: Brak zgody na Tomahawki

Prezydent USA Donald Trump powiedział ukraińskiemu przywódcy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas spotkania w piątek, że przynajmniej na razie nie zamierza udostępnić Ukraińcom pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk – napisał serwis Axios, powołując się na źródła. Według nich było to trudne spotkanie.

Polscy cichociemni działali też po wojnie tylko u nas
Polscy cichociemni działali też po wojnie

18 października 2000 r. sąd III RP unieważnił wyrok swojego komunistycznego poprzednika – Wojskowego Sądu Rejonowego - wobec Dionizego Sosnowskiego. Sosnowski ps. „Zbyszek”, „Józef” w chwili śmierci - 15 maja 1953 r. - miał 24 lata. Padł ofiarą prowokacji bezpieki o kryptonimie „Cezary” – fałszywej V Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

IPN wręczył Krzyże Wolności i Solidarności. Sprawdź, kim są odznaczeni Wiadomości
IPN wręczył Krzyże Wolności i Solidarności. Sprawdź, kim są odznaczeni

17 października 2025 roku w sali konferencyjnej Delegatury IPN w Kielcach zastępca prezesa IPN dr Mateusz Szpytma wręczył Krzyże Wolności i Solidarności działaczom antykomunistycznym z regionu świętokrzyskiego.

Poziom wody w regionie może wzrosnąć. IMGW wydał ostrzeżenie Wiadomości
Poziom wody w regionie może wzrosnąć. IMGW wydał ostrzeżenie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dotyczące Zalewu Szczecińskiego na najbliższy weekend.

Książę Andrzej zrzeka się tytułu. W tle kontrowersyjna sprawa z przeszłości Wiadomości
Książę Andrzej zrzeka się tytułu. W tle kontrowersyjna sprawa z przeszłości

Książę Andrzej poinformował w piątek w oficjalnym komunikacie, że zrzeka się tytułu księcia Yorku i zaprzecza wszelkim zarzutom. Młodszy brat króla Wielkiej Brytanii Karola III jest oskarżany o bliskie kontakty z amerykańskim finansistą Jeffreyem Epsteinem, który zajmował się stręczeniem młodych kobiet.

Będą problemy z dostawami LNG? Katarska firma chce wycofać się z unijnego rynku z ostatniej chwili
Będą problemy z dostawami LNG? Katarska firma chce wycofać się z unijnego rynku

Minister energii Kataru Saad Al-Kaabi po raz kolejny ostrzegł Unię Europejską, że jego kraj może nie być już w stanie prowadzić interesów z UE ani dostarczać skroplonego gazu ziemnego (LNG), jeśli blok nie wprowadzi zmian w przyjętych rygorystycznych przepisach dotyczących zrównoważonego rozwoju. UE z jednej strony chce wypełnić lukę energetyczną na kontynencie (dostawy LNG są kluczowe), z drugiej zaś forsuje uderzającą w firmy energetyczne politykę klimatyczną mocno osadzoną nie tyle na nauce, co na lewicowej ideologii.

REKLAMA

KE nie planuje nowych funduszy na wsparcie krajów przyjmujących uchodźców z Ukrainy

Komisja Europejska obecnie nie planuje żadnych nowych funduszy na wsparcie krajów UE przyjmujących uchodźców z Ukrainy. Proponuje jedynie przesunięcia w ramach środków przyznanych wcześniej państwom członkowskim w budżecie UE. Polska już wcześniej informowała, że propozycje KE są nieadekwatne do skali wyzwań.
 KE nie planuje nowych funduszy na wsparcie krajów przyjmujących uchodźców z Ukrainy
/ Wikipedia - EmDee/ CC BY-SA 4.0

W ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia komisji budżetowej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu komisarz UE ds. budżetu Johannes Hahn powiedział, że nie sądzi, aby w ramach obecnego budżetu unijnego można było stworzyć nowy instrument finansowy dla państw członkowskich, który byłby wystarczającą odpowiedzią na obecny kryzys związany z wojną na Ukrainie i napływem uchodźców. Dodał, że jest otwarty jednak na dyskusje o zupełnie nowym mechanizmie. Wskazał jednocześnie, że „jest jeszcze za wcześnie” na przeznaczanie konkretnego unijnego wsparcia finansowego dla krajów UE przyjmujących uchodźców.

„Jak tylko będziemy mieć więcej wiedzy, gdzie ostatecznie uchodźcy się zatrzymają – obecnie przemieszczają się do różnych krajów - to wówczas zastanowimy się jak pomóc w tej sytuacji, zwłaszcza tym krajom, które były bardziej dotknięte niż inne. Jeszcze jest na to za wcześnie. Gdy będziemy mieli więcej jasności, to się temu przyjrzymy” – powiedział Hahn.

O te informacje była pytana we wtorek Komisja Europejska. Rzeczniczka KE Dana Spinant powiedziała, że nie może odnieść się do słów Hahna na temat ewentualnego nowego instrumentu finansowego.

Wskazała jednocześnie, że KE uelastyczniła możliwość wykorzystania funduszy strukturalnych, które mogą być przeznaczone obecnie przez kraje UE na uchodźców, w tym m.in. na schronienie, żywność, edukację czy zatrudnienie. W tym kontekście wymieniła unijne programy CARE i REACT-EU. Dodała, że KE zdecydowała też o zwiększeniu prefinansowania w ramach REACT-EU. „To pozwala (…) krajom UE pokryć potrzeby wynikające z przyjmowania uchodźców na swoich terytoriach” – oznajmiła Spinant.

Krytycy działań KE wskazują jednak, że propozycje Komisji to kropla w morzu potrzeb, a przesunięcie części funduszy UE na pomoc uchodźcom jest niemożliwe, bo zostały one już zakontraktowane.

Zdaniem europosła komisji budżetowej PE Bogdana Rzońcy (PiS), to pokazuje, że w sytuacjach kryzysowych - tak jak to było wcześniej w przypadku pandemii Covid-19 i jest obecnie w kwestii kryzysu uchodźczego - UE okazuje się niewydolna. „Okazuje się, że państwa pomagające uchodźcom z Ukrainy nie mogą liczyć na pomoc Unii w tym niezwykle trudnym momencie” – powiedział PAP europoseł.

Dodał, że w tej sprawie potrzebna jest presja wobec Brukseli. „Europosłowie PiS w PE wysłali w tej sprawie list do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Kraje UE pomagając uchodźcom działają w imieniu UE, dlatego miejmy nadzieję, że Komisja w tej sprawie znajdzie rozwiązanie” – wskazał Rzońca.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z premierem Belgii Alexandrem De Croo poinformował, że Polska apeluje do Komisji Europejskiej, aby skoro pomogła Turcji przy poprzednim kryzysie z uchodźcami, postąpiła tak również teraz i do Polski trafiła pomoc z budżetu UE.

"Na razie finansujemy to w ramach naszych możliwości, ale aby z jednej strony sprawiedliwości stało się zadość, a z drugiej strony, żeby obowiązywał system europejski, także i w naszym przypadku, prowadzimy coraz to bardziej intensywny dialog z Komisją Europejską w tym zakresie" - powiedział premier.

Polska dyplomacja w Brukseli od tygodni apeluje do KE o wsparcie finansowe dla uchodźców z Ukrainy. Stały Przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś na spotkaniach ambasadorów państw unijnych w Brukseli zwracał się do Komisji Europejskiej o poważne instrumenty finansowe, aby uruchomić edukację dla miliona dzieci i młodzieży z Ukrainy, szkolenia zawodowe oraz integrację kobiet i młodych ludzi na rynku pracy. Wskazywał, że trzeba znaleźć dla nich zakwaterowanie, uruchomić programy pomocy społecznej dla najsłabszych grup oraz zapewnić im dostęp do opieki zdrowotnej. Ambasador podkreślał, że środki, które dotychczas zaproponowano, są nieadekwatne do skali wyzwań.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe