Rząd PO-PSL chciał sprzedać LOTOS… Rosjanom i Węgrom? Ujawniono dokumenty
„Super Express” twierdzi, że dotarł do dokumentu podpisanego w 2011 r. przez Aleksandra Grada, w którym wymienieni zostali trzej potencjalni nabywcy większościowego pakietu spółki Lotos. Miał to być węgierski MOL, holenderska Mercuria oraz rosyjsko-brytyjskie joint venture Tiumeńskiej Kompanii Naftowej z British Petroleum (TNK-BP).
– Nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie „nie” inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji. Jednak ze względu na pozycję surowcową Rosji i na nasze częściowe uzależnienie od dostawców ze strony rosyjskiej wskazana jest pewna ostrożność i powściągliwość – mówił w 2011 r. Donald Tusk, który dodał jednakże, iż „nasi sąsiedzi są również od tego, abyśmy robili z nimi wspólne interesy”.
Ostatecznie rząd Tuska zrezygnował z planów prywatyzacji Lotosu. W listopadzie 2011 roku minister Aleksander Grad pożegnał się ze stanowiskiem szefa resortu Skarbu Państwa.
Głos w sprawie zabrał prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
„Panie Donald Tusk, czyli za Pana rządów chcieliście sprzedać nie część stacji, ale pakiet kontrolny całego Lotosu z rafinerią MOLowi, rosyjskiej firmie przejętej za chwilę przez Rosneft, lub dwóm muzykom łączonym z Kremlem? I wy krytykujecie warunki połączenia Orlenu z Lotosem?! [pisownia oryginalna – przyp. red.] ” – spytał prezes PKN Orlen na Twitterze.
Panie @donaldtusk, czyli za Pana rządów chcieliście sprzedać nie część stacji, ale pakiet kontrolny całego Lotosu z rafinerią MOLowi, rosyjskiej firmie przejętej za chwilę przez Rosneft, lub dwóm muzykom łączonym z Kremlem? I wy krytykujecie warunki połączenia Orlenu z Lotosem?! pic.twitter.com/9ubUJyj5Yi
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) May 16, 2022