"Broń ciężka teraz!". 100 ekspertów krytykuje "apel niemieckich intelektualistów"

W reakcji na apel niemieckich intelektualistów o zawieszenie broni na Ukrainie blisko 100 ekspertów od Europy Wschodniej - politolodzy, historycy i politycy - odpowiedzieli własnym wezwaniem, zatytułowanym "Broń ciężka teraz!", żądając dostarczenia Ukrainie potrzebnego jej uzbrojenia i zarzucając swoim przedmówcom brak wiedzy o tym, co się faktycznie dzieje - pisze we wtorek portal RND.
Armatohaubica Krab podczas oddawania strzału
Armatohaubica Krab podczas oddawania strzału / Screen YT

Apel niemieckich intelektualistów "Zawieszenie broni teraz!" ukazał się w tygodniku "Die Zeit" pod koniec czerwca. Wybitne osobistości, takie jak filozof Richard David Precht, pisarka Juli Zeh i publicysta Jakob Augstein, wezwały w nim do negocjacji w celu zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainie. Sugerowano, że dostawy broni to niewłaściwa droga.

W kontrapelu "Broń ciężka teraz!", do którego dotarła grupa medialna RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), eksperci ds. Europy Wschodniej "zajmują twarde stanowisko wobec ponad 20 sygnatariuszy wezwania do zawieszenia broni i kwestionują ich kompetencje" - pisze portal. Żaden z sygnatariuszy (tamtego apelu) do tej pory nie "przyciągał uwagi swoim głębszym zaangażowaniem w stosunki rosyjsko-ukraińskie" - czytamy.

Ponieważ chodzi o wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, "zdumiewa całkowita nieobecność (wśród sygnatariuszy) badaczy ukraińskiej i/lub rosyjskiej polityki, armii, historii i kultury" - czytamy dalej w kontrapelu, który podpisali m.in. historycy Andreas Kappeler i Timothy D. Snyder, polityczki niemieckich Zielonych Rebecca Harms i Marieluise Beck oraz były ambasador Niemiec w Moskwie Ernst-Joerg von Studnitz.

Niepokojące jest ich zdaniem to, że "masowe wywłaszczenia, deportacje, okaleczenia i mordy na ludności cywilnej na terenach Ukrainy zajętych przez Moskwę w 2022 roku" są "najwyraźniej drugorzędne" dla sygnatariuszy apelu o zawieszenie broni.

"Żniwo śmierci i zniszczenia rośnie z każdym dniem", a to, czy Ukraina wytrzyma "i odepchnie rosyjskie wojska, zależy w decydującym stopniu od dostarczenia jej ciężkiej broni przez Zachód" - powiedział RND podpisany pod listem założyciel i szef think tanku Zentrum Liberale Moderne Ralf Fuecks.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ akl/


 

POLECANE
Nie chcę psuć zabawy, ale.... Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego? gorące
"Nie chcę psuć zabawy, ale...". Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego?

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego nie przebierają w środkach, próbując zdezawuować kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, ostatnio uderzając sprawą mieszkania i „pana Jerzego”. Tymczasem warto rzucić okiem… na oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego i wpisaną tam „umowę dożywocia” dotyczącą mieszkania jego żony.

Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

''Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu'' – pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

REKLAMA

"Broń ciężka teraz!". 100 ekspertów krytykuje "apel niemieckich intelektualistów"

W reakcji na apel niemieckich intelektualistów o zawieszenie broni na Ukrainie blisko 100 ekspertów od Europy Wschodniej - politolodzy, historycy i politycy - odpowiedzieli własnym wezwaniem, zatytułowanym "Broń ciężka teraz!", żądając dostarczenia Ukrainie potrzebnego jej uzbrojenia i zarzucając swoim przedmówcom brak wiedzy o tym, co się faktycznie dzieje - pisze we wtorek portal RND.
Armatohaubica Krab podczas oddawania strzału
Armatohaubica Krab podczas oddawania strzału / Screen YT

Apel niemieckich intelektualistów "Zawieszenie broni teraz!" ukazał się w tygodniku "Die Zeit" pod koniec czerwca. Wybitne osobistości, takie jak filozof Richard David Precht, pisarka Juli Zeh i publicysta Jakob Augstein, wezwały w nim do negocjacji w celu zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainie. Sugerowano, że dostawy broni to niewłaściwa droga.

W kontrapelu "Broń ciężka teraz!", do którego dotarła grupa medialna RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), eksperci ds. Europy Wschodniej "zajmują twarde stanowisko wobec ponad 20 sygnatariuszy wezwania do zawieszenia broni i kwestionują ich kompetencje" - pisze portal. Żaden z sygnatariuszy (tamtego apelu) do tej pory nie "przyciągał uwagi swoim głębszym zaangażowaniem w stosunki rosyjsko-ukraińskie" - czytamy.

Ponieważ chodzi o wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, "zdumiewa całkowita nieobecność (wśród sygnatariuszy) badaczy ukraińskiej i/lub rosyjskiej polityki, armii, historii i kultury" - czytamy dalej w kontrapelu, który podpisali m.in. historycy Andreas Kappeler i Timothy D. Snyder, polityczki niemieckich Zielonych Rebecca Harms i Marieluise Beck oraz były ambasador Niemiec w Moskwie Ernst-Joerg von Studnitz.

Niepokojące jest ich zdaniem to, że "masowe wywłaszczenia, deportacje, okaleczenia i mordy na ludności cywilnej na terenach Ukrainy zajętych przez Moskwę w 2022 roku" są "najwyraźniej drugorzędne" dla sygnatariuszy apelu o zawieszenie broni.

"Żniwo śmierci i zniszczenia rośnie z każdym dniem", a to, czy Ukraina wytrzyma "i odepchnie rosyjskie wojska, zależy w decydującym stopniu od dostarczenia jej ciężkiej broni przez Zachód" - powiedział RND podpisany pod listem założyciel i szef think tanku Zentrum Liberale Moderne Ralf Fuecks.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ akl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe