FUTBOL, KOBIETY, MIŁOŚĆ

FUTBOL, KOBIETY, MIŁOŚĆ

W cieniu transferu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona odbył się w Gdańsku I Festiwal Filmów Piłkarskich. Odbywał się on pod moim Patronatem Honorowym, podobnie jak I Festiwal Polskich Filmów Sportowych, który w grudniu 2021 miał miejsce w Zakopanem. Przewodniczącym jury był znany dziennikarz Janusz Basałaj, dyrektorem artystycznym Maciej Muzyczuk, a dowodem na to, że futbol jest ważny także dla innych dyscyplin była obecność w jury medalisty Mistrzostw Świata z reprezentacją Polski w piłce ręcznej – Artura Siódmiaka (tak, ten od słynnego rzutu do bramki Norwegów w ostatnich sekundach meczu, który zagwarantował Biało-Czerwonym wejście do strefy medalowej). Ludzie na gdańskiej plaży oglądali piłkarskie filmy, a w tym samym czasie futbolowy mistrz Polski Lech Poznań na inaugurację sezonu, przegrywał u siebie ze Stalą Mielec, której udało się w zeszłym sezonie uniknąć spadku. Kolejorz stracił w trzech ostatnich meczach 9 goli i chyba ma się czym martwić.

Gdy wręczałem pierwszą nagrodę na gdańskim festiwalu dla filmu Tomasza Knittela „Bestie ze Złego”, pomyślałem, że dobrze się stało, że główny laur zdobywa produkcja o drużynie z siódmej (sic!) ligi, a nie o finansowych potentatach z czuba Ekstraklasy. AKS Zły jest drużyną ze Szmulek na warszawskiej Pradze. O wszystkim w tym małym klubie decydują kibice i każdy pracuje społecznie. Tuz po uroczystości rozdania nagród w Gdańsku na boisko w Kielcach wyszli piłkarze innego warszawskiego klubu - Legii. Legioniści dysponują największym budżetem w Polsce, w zeszłym roku udało się im nie spaść z Ekstraklasy, choć przez duża część sezonu byli tego bliscy, a teraz stracili punkty z beniaminkiem. Cóż, ta sobota należała do „Złego”, a nie do Legii.

Drugą nagrodę dostał film „Urodzone, by grać” o piłkarkach reprezentacji Polski w reżyserii Zuzanny Walczak i Zbigniewa Górniaka. Oboje autorzy pochodzą z Opolszczyzny, której najlepszym klubem jest Odra Opole. Jej kibice skandują: „Śląsk Opolski zawsze polski”. Klub nigdy nie był mistrzem kraju, chociaż bywał „mistrzem jesieni”. Mam z nim swoje osobiste wspomnienie, bo byłem jako nastolatek na meczu Odry z Legią na Łazienkowskiej. Trenerem opolan był wtedy Antoni Piechniczek, który po paru latach poprowadził Biało-Czerwonych do trzeciego miejsca na świecie na Mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. W bramce grał Józef Młynarczyk, który też za kilka lat zdobył z FC Porto Puchar Mistrzów (obecnie Liga Mistrzów). Na stoperze- dwumetrowy Roman Wójcicki, późniejsza podpora reprezentacji Polski. Bramki strzelał, choćby na tym meczu w Warszawie, Alfred Bolcek. Wszystko to piszę z pamięci – a pamiętam jeszcze trzech braci Kotów i Wojciecha Tyca. Lało wtedy, jak z cebra i zmokłem jak kura, bo nie stać mnie było, licealisty, na bilet na trybunę krytą. Ten mecz utkwił mi w pamięci tak, jak boje w europejskich pucharach Śląska z Liverpoolem (na stadionie przy Oporowskiej było 1:2) czy pożegnanie Kazimierza Deyny meczem Legia – Manchester City.

 

Czy ktoś po latach będzie pamiętał - tak jak ja te pojedynki sprzed czterech dekad - mecze tej kolejki między Rakowem Częstochowa a Wartą Poznań (1:0) czy bezbramkowe derby Dolnego Śląska (Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław) ? Wątpię, ale może…

Przynajmniej w pierwszych meczach pierwszej kolejki Ekstraklasy sezonu 2022/2023 nie było jakiś wielkich sędziowskich pomyłek. To dobrze, bo trzecią nagrodę na festiwalu zdobył film z serialu „Sędziowie” -odcinek o Szymonie Marciniaku w reżyserii Macieja Klimka .

Nagrodę specjalną festiwalu zdobył Mateusz Święcicki za film o brazylijskim piłkarzu polskiego pochodzenia: „Kasmirski. Historia Filipe de Luis”. Autor nagrody nie odebrał, bo jest we Francji, gdzie kręci swój kolejny dokument. Tym razem o najbardziej „polskim” klubie w najwyższej klasie rozgrywkowej nad Sekwaną czyli Auxerre (w najlepszej „11” w 110-letniej historii klubu znalazło się aż czterech Polaków: bramkarz Marian Szeja, obrońca Paweł Janas, pomocnik Waldemar Matysik i napastnik Andrzej Szarmach).

Dziś tylko o piłce, choć przecież trzeba pokłonić się polskim lekkoatletom: mistrzowi świata w rzucie młotem już 5 raz z rzędu (!) Pawłowi Fajdkowi, wicemistrzowi globu Wojciechowi Nowickiemu i wicemistrzyni świata w chodzie na 20 km Katarzynie Zdziebło.

Dziś tylko o piłce, bo wielu z nas może o sobie powiedzieć słowami, których autorem jest angielski pisarz Nick Hornby: „Zakochałem się w futbolu tak, jak później będę zakochiwał się w kobietach: nagle, bezkrytycznie, nie myśląc o cierpieniu, które na siebie sprowadzam”…

 

  • Tekst ukazał się na portalu polskatimes.pl (18.07.2022)

 

POLECANE
Bild: Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera Wiadomości
Bild: Wstydliwa dysfunkcja seksualna Hitlera

Blisko 80 lat po śmierci Adolfa Hitlera naukowcy potwierdzili autentyczność próbki jego DNA, pobranej z sofy w bunkrze, gdzie popełnił samobójstwo. Analiza ujawniła zaskakujące wyniki dotyczące zdrowia dyktatora – oraz ostatecznie rozwiała wątpliwości co do jego pochodzenia.

Tusk atakuje Karola Nawrockiego po Marszu Niepodległości. Jest odpowiedź rzecznika prezydenta pilne
Tusk atakuje Karola Nawrockiego po Marszu Niepodległości. Jest odpowiedź rzecznika prezydenta

Donald Tusk ostro skrytykował udział prezydenta Karola Nawrockiego w Marszu Niepodległości. Wpis szefa rządu błyskawicznie spotkał się z ripostą rzecznika prezydenta, Rafała Leśkiewicza.

Kanadyjscy fizycy pokazali reaktor zimnej fuzji. Czy to faktycznie „Święty Graal czystej energii”? Wiadomości
Kanadyjscy fizycy pokazali reaktor zimnej fuzji. Czy to faktycznie „Święty Graal czystej energii”?

Kanadyjski zespół naukowców zaprezentował prototyp reaktora zimnej fuzji, który według badaczy może wytwarzać czystą energię w temperaturach zbliżonych do pokojowych – bez promieniowania i odpadów jądrowych. Jak podaje portal Engineering Facts, to osiągnięcie może całkowicie zmienić światowy sektor energetyczny.

Wielki Bu zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy z ostatniej chwili
"Wielki Bu" zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy

Patryk M., znany jako "Wielki Bu", został doprowadzony dzisiaj po południu do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej, gdzie usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieży. Nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań.

Zaduszki Kresowe 2025 w Warszawie. Oddajmy hołd Polakom pomordowanym na Wschodzie pilne
Zaduszki Kresowe 2025 w Warszawie. Oddajmy hołd Polakom pomordowanym na Wschodzie

Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć” serdecznie zaprasza na Zaduszki Kresowe, czyli doroczny wieczór pamięci o Polakach poległych i pomordowanych na Wschodzie. Wydarzeniu patronuje m.in. tysol.pl.

Hennig-Kloska: Park Dolnej Odry to priorytet. W związku z wetem zapowiada alternatywne rozwiązania z ostatniej chwili
Hennig-Kloska: "Park Dolnej Odry to priorytet". W związku z wetem zapowiada "alternatywne rozwiązania"

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska nie rezygnuje z pomysłu utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry, mimo że prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę. Resort zapowiada alternatywne rozwiązania, choć mieszkańcy regionu obawiają się utraty możliwości rozwoju i ograniczeń gospodarczych.

Jedna trzecia Niemców żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach federalnych z ostatniej chwili
Jedna trzecia Niemców żąda ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach federalnych

Jak poinformował portal European Conservative, ponad jedna trzecia obywateli Niemiec domaga się ponownego przeliczenia głosów w wyborach federalnych.

MKiDN pozywa fundację ws. Muzeum Pamięć i Tożsamość. Żąda zwrotu 210 mln zł Wiadomości
MKiDN pozywa fundację ws. Muzeum "Pamięć i Tożsamość". Żąda zwrotu 210 mln zł

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego skierowało do sądu pozew o unieważnienie umów zawartych przez Piotra Glińskiego z Fundacją Lux Veritatis w sprawie Muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Resort domaga się zwrotu 210 mln zł wraz z odsetkami. Fundacja nie zgodziła się na warunki ugody.

Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia z ostatniej chwili
Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia

„Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej samego w sobie, lecz jedynie sposób jego ustanowienia” - pisze Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.

Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów gorące
Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów

Copa-Cogeca wraz z innymi, licznymi organizacjami rolniczymi ostro skrytykowały narzucaną przez Komisję Europejską umowę między UE a krajami Mercosur.

REKLAMA

FUTBOL, KOBIETY, MIŁOŚĆ

FUTBOL, KOBIETY, MIŁOŚĆ

W cieniu transferu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona odbył się w Gdańsku I Festiwal Filmów Piłkarskich. Odbywał się on pod moim Patronatem Honorowym, podobnie jak I Festiwal Polskich Filmów Sportowych, który w grudniu 2021 miał miejsce w Zakopanem. Przewodniczącym jury był znany dziennikarz Janusz Basałaj, dyrektorem artystycznym Maciej Muzyczuk, a dowodem na to, że futbol jest ważny także dla innych dyscyplin była obecność w jury medalisty Mistrzostw Świata z reprezentacją Polski w piłce ręcznej – Artura Siódmiaka (tak, ten od słynnego rzutu do bramki Norwegów w ostatnich sekundach meczu, który zagwarantował Biało-Czerwonym wejście do strefy medalowej). Ludzie na gdańskiej plaży oglądali piłkarskie filmy, a w tym samym czasie futbolowy mistrz Polski Lech Poznań na inaugurację sezonu, przegrywał u siebie ze Stalą Mielec, której udało się w zeszłym sezonie uniknąć spadku. Kolejorz stracił w trzech ostatnich meczach 9 goli i chyba ma się czym martwić.

Gdy wręczałem pierwszą nagrodę na gdańskim festiwalu dla filmu Tomasza Knittela „Bestie ze Złego”, pomyślałem, że dobrze się stało, że główny laur zdobywa produkcja o drużynie z siódmej (sic!) ligi, a nie o finansowych potentatach z czuba Ekstraklasy. AKS Zły jest drużyną ze Szmulek na warszawskiej Pradze. O wszystkim w tym małym klubie decydują kibice i każdy pracuje społecznie. Tuz po uroczystości rozdania nagród w Gdańsku na boisko w Kielcach wyszli piłkarze innego warszawskiego klubu - Legii. Legioniści dysponują największym budżetem w Polsce, w zeszłym roku udało się im nie spaść z Ekstraklasy, choć przez duża część sezonu byli tego bliscy, a teraz stracili punkty z beniaminkiem. Cóż, ta sobota należała do „Złego”, a nie do Legii.

Drugą nagrodę dostał film „Urodzone, by grać” o piłkarkach reprezentacji Polski w reżyserii Zuzanny Walczak i Zbigniewa Górniaka. Oboje autorzy pochodzą z Opolszczyzny, której najlepszym klubem jest Odra Opole. Jej kibice skandują: „Śląsk Opolski zawsze polski”. Klub nigdy nie był mistrzem kraju, chociaż bywał „mistrzem jesieni”. Mam z nim swoje osobiste wspomnienie, bo byłem jako nastolatek na meczu Odry z Legią na Łazienkowskiej. Trenerem opolan był wtedy Antoni Piechniczek, który po paru latach poprowadził Biało-Czerwonych do trzeciego miejsca na świecie na Mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. W bramce grał Józef Młynarczyk, który też za kilka lat zdobył z FC Porto Puchar Mistrzów (obecnie Liga Mistrzów). Na stoperze- dwumetrowy Roman Wójcicki, późniejsza podpora reprezentacji Polski. Bramki strzelał, choćby na tym meczu w Warszawie, Alfred Bolcek. Wszystko to piszę z pamięci – a pamiętam jeszcze trzech braci Kotów i Wojciecha Tyca. Lało wtedy, jak z cebra i zmokłem jak kura, bo nie stać mnie było, licealisty, na bilet na trybunę krytą. Ten mecz utkwił mi w pamięci tak, jak boje w europejskich pucharach Śląska z Liverpoolem (na stadionie przy Oporowskiej było 1:2) czy pożegnanie Kazimierza Deyny meczem Legia – Manchester City.

 

Czy ktoś po latach będzie pamiętał - tak jak ja te pojedynki sprzed czterech dekad - mecze tej kolejki między Rakowem Częstochowa a Wartą Poznań (1:0) czy bezbramkowe derby Dolnego Śląska (Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław) ? Wątpię, ale może…

Przynajmniej w pierwszych meczach pierwszej kolejki Ekstraklasy sezonu 2022/2023 nie było jakiś wielkich sędziowskich pomyłek. To dobrze, bo trzecią nagrodę na festiwalu zdobył film z serialu „Sędziowie” -odcinek o Szymonie Marciniaku w reżyserii Macieja Klimka .

Nagrodę specjalną festiwalu zdobył Mateusz Święcicki za film o brazylijskim piłkarzu polskiego pochodzenia: „Kasmirski. Historia Filipe de Luis”. Autor nagrody nie odebrał, bo jest we Francji, gdzie kręci swój kolejny dokument. Tym razem o najbardziej „polskim” klubie w najwyższej klasie rozgrywkowej nad Sekwaną czyli Auxerre (w najlepszej „11” w 110-letniej historii klubu znalazło się aż czterech Polaków: bramkarz Marian Szeja, obrońca Paweł Janas, pomocnik Waldemar Matysik i napastnik Andrzej Szarmach).

Dziś tylko o piłce, choć przecież trzeba pokłonić się polskim lekkoatletom: mistrzowi świata w rzucie młotem już 5 raz z rzędu (!) Pawłowi Fajdkowi, wicemistrzowi globu Wojciechowi Nowickiemu i wicemistrzyni świata w chodzie na 20 km Katarzynie Zdziebło.

Dziś tylko o piłce, bo wielu z nas może o sobie powiedzieć słowami, których autorem jest angielski pisarz Nick Hornby: „Zakochałem się w futbolu tak, jak później będę zakochiwał się w kobietach: nagle, bezkrytycznie, nie myśląc o cierpieniu, które na siebie sprowadzam”…

 

  • Tekst ukazał się na portalu polskatimes.pl (18.07.2022)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe