„GP”: „Jak gdański sąd sprzyja europosłance Platformy Obywatelskiej”

„Śledczy nie mogą złożyć apelacji ws. europosłanki PO Magdaleny Adamowicz, bo gdański sąd przedłużył czas na sporządzenie pisemnego uzasadnienia decyzji do końca sierpnia, a zarzuty dot. zatajenia w zeznaniach podatkowych już wkrótce mogą się przedawnić” – pisze tygodnik „Gazeta Polska”.
 „GP”: „Jak gdański sąd sprzyja europosłance Platformy Obywatelskiej”
/ fot. Platforma Obywatelska RP - Wikimedia Commons

Tygodnik "Gazeta Polska" w artykule poświęconym europosłance PO powołuje się na wewnętrzne notatki Prokuratury Krajowej, w których napisano, że: "Wyrok uniewinniający Magdalenę Adamowicz jest «destrukcyjny dla porządku prawnego w Polsce»".

"Śledczy nie mogą jednak złożyć apelacji, bo gdański sąd przedłużył czas na sporządzenie pisemnego uzasadnienia decyzji do końca sierpnia, a zarzuty już wkrótce mogą się przedawnić"

– czytamy w tygodniku.

"1 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uniewinnił Magdalenę Adamowicz, żonę zamordowanego prezydenta Gdańska, obecnie europosłankę PO, z zarzutów zatajenia w zeznaniach podatkowych za lata 2011 i 2012 blisko 400 tys. zł dochodu, co w efekcie doprowadziło do oszukania fiskusa na ponad 120 tys. zł" – czytamy w "GP".

Jak informuje tygodnik, "Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, który domagał się dla oskarżonej kary 300 tys. zł grzywny, zapowiedział apelację". "Problem jednak w tym, że nie może jej złożyć, dopóki gdański sąd nie sporządzi pisemnego uzasadnienia" – podkreśla "GP".

"Z ustaleń «GP» wynika, że termin na to został przesunięty na koniec sierpnia br. To oznacza, że sąd II instancji może nie zdążyć rozpatrzyć prokuratorskiej apelacji, a sprawa zostanie prawomocnie umorzona. Powód? Pierwszy zarzut wobec Adamowicz - zatajenia dochodów za 2011 rok - przedawnia się z końcem br., a drugi - dotyczący zeznania podatkowego za rok 2012 - rok później"

– wskazuje "GP".

Jak przypomina tygodnik, wyrok uniewinniający Adamowicz wydała sędzia Julia Kuciej. "W ustnym uzasadnieniu stwierdziła, że prokuratura nie wykazała, skąd miałyby pochodzić dochody nieujawnione przez europosłankę PO w zeznaniach podatkowych. Jednocześnie dała wiarę zeznaniom oskarżonej, która przekonywała, że są to środki z darowizn rodzin" – czytamy w "GP". "Oprócz tego sędzia Kuciej stwierdziła, że przepis prawa podatkowego, na który mieli powoływać się w akcie oskarżenia śledczy, został uznany za niezgodny z konstytucją i wyeliminowany" – dodaje.

Tygodnik powołuje się na notatki wewnętrzne PK z czerwca br., gdzie analizowane jest ustne uzasadnienie wyroku. Wynika z nich, że "wyrok zawiera nie tylko nieuzasadnione konkluzje, ale jest destrukcyjny dla porządku prawnego w szerszym kontekście".

"Z notatek wynika, że zarzut niekonstytucyjności przepisów, na które mieli powoływać się śledczy, jest całkowicie chybiony"

– pisze tygodnik.

"Prokuratura twierdzi, że stanowisko sędziego jest sprzeczne z orzecznictwem gdańskich sadów w podobnych sprawach z lat 2014-2017. Chodzi o pięć wyroków, cztery wydał ten sam Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe, jeden Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Wszystkie sprawy dotyczyły zatajenia w zeznaniach podatkowych dochodu, co doprowadziło do uszczupleń podatkowych. W żadnych z tych przypadków sąd nie wymagał ustalenia źródła pochodzenia środków. Wystarczyło, aby zostało wykazane, że doszło do uszczupleń podatkowych" – dodano.

Cytując notatki "GP" podaje, że "prowadzenie postępowania karnego przeciwko określonej osobie z tytułu naruszeń prawa podatkowego w niniejszym postępowaniu jak i standardowo w innych, odbywa się w oparciu o wyniki postępowań podatkowych, w których następuje uszczegółowienie podstaw prawnych i faktycznych zobowiązania podatkowego, bez którego nie jest możliwe ponoszenie odpowiedzialności karnej" i podkreślono, że ws. przeciwko Adamowicz reguła ta została zachowana w skali "niestandardowo wysokiej".


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

„GP”: „Jak gdański sąd sprzyja europosłance Platformy Obywatelskiej”

„Śledczy nie mogą złożyć apelacji ws. europosłanki PO Magdaleny Adamowicz, bo gdański sąd przedłużył czas na sporządzenie pisemnego uzasadnienia decyzji do końca sierpnia, a zarzuty dot. zatajenia w zeznaniach podatkowych już wkrótce mogą się przedawnić” – pisze tygodnik „Gazeta Polska”.
 „GP”: „Jak gdański sąd sprzyja europosłance Platformy Obywatelskiej”
/ fot. Platforma Obywatelska RP - Wikimedia Commons

Tygodnik "Gazeta Polska" w artykule poświęconym europosłance PO powołuje się na wewnętrzne notatki Prokuratury Krajowej, w których napisano, że: "Wyrok uniewinniający Magdalenę Adamowicz jest «destrukcyjny dla porządku prawnego w Polsce»".

"Śledczy nie mogą jednak złożyć apelacji, bo gdański sąd przedłużył czas na sporządzenie pisemnego uzasadnienia decyzji do końca sierpnia, a zarzuty już wkrótce mogą się przedawnić"

– czytamy w tygodniku.

"1 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uniewinnił Magdalenę Adamowicz, żonę zamordowanego prezydenta Gdańska, obecnie europosłankę PO, z zarzutów zatajenia w zeznaniach podatkowych za lata 2011 i 2012 blisko 400 tys. zł dochodu, co w efekcie doprowadziło do oszukania fiskusa na ponad 120 tys. zł" – czytamy w "GP".

Jak informuje tygodnik, "Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, który domagał się dla oskarżonej kary 300 tys. zł grzywny, zapowiedział apelację". "Problem jednak w tym, że nie może jej złożyć, dopóki gdański sąd nie sporządzi pisemnego uzasadnienia" – podkreśla "GP".

"Z ustaleń «GP» wynika, że termin na to został przesunięty na koniec sierpnia br. To oznacza, że sąd II instancji może nie zdążyć rozpatrzyć prokuratorskiej apelacji, a sprawa zostanie prawomocnie umorzona. Powód? Pierwszy zarzut wobec Adamowicz - zatajenia dochodów za 2011 rok - przedawnia się z końcem br., a drugi - dotyczący zeznania podatkowego za rok 2012 - rok później"

– wskazuje "GP".

Jak przypomina tygodnik, wyrok uniewinniający Adamowicz wydała sędzia Julia Kuciej. "W ustnym uzasadnieniu stwierdziła, że prokuratura nie wykazała, skąd miałyby pochodzić dochody nieujawnione przez europosłankę PO w zeznaniach podatkowych. Jednocześnie dała wiarę zeznaniom oskarżonej, która przekonywała, że są to środki z darowizn rodzin" – czytamy w "GP". "Oprócz tego sędzia Kuciej stwierdziła, że przepis prawa podatkowego, na który mieli powoływać się w akcie oskarżenia śledczy, został uznany za niezgodny z konstytucją i wyeliminowany" – dodaje.

Tygodnik powołuje się na notatki wewnętrzne PK z czerwca br., gdzie analizowane jest ustne uzasadnienie wyroku. Wynika z nich, że "wyrok zawiera nie tylko nieuzasadnione konkluzje, ale jest destrukcyjny dla porządku prawnego w szerszym kontekście".

"Z notatek wynika, że zarzut niekonstytucyjności przepisów, na które mieli powoływać się śledczy, jest całkowicie chybiony"

– pisze tygodnik.

"Prokuratura twierdzi, że stanowisko sędziego jest sprzeczne z orzecznictwem gdańskich sadów w podobnych sprawach z lat 2014-2017. Chodzi o pięć wyroków, cztery wydał ten sam Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe, jeden Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Wszystkie sprawy dotyczyły zatajenia w zeznaniach podatkowych dochodu, co doprowadziło do uszczupleń podatkowych. W żadnych z tych przypadków sąd nie wymagał ustalenia źródła pochodzenia środków. Wystarczyło, aby zostało wykazane, że doszło do uszczupleń podatkowych" – dodano.

Cytując notatki "GP" podaje, że "prowadzenie postępowania karnego przeciwko określonej osobie z tytułu naruszeń prawa podatkowego w niniejszym postępowaniu jak i standardowo w innych, odbywa się w oparciu o wyniki postępowań podatkowych, w których następuje uszczegółowienie podstaw prawnych i faktycznych zobowiązania podatkowego, bez którego nie jest możliwe ponoszenie odpowiedzialności karnej" i podkreślono, że ws. przeciwko Adamowicz reguła ta została zachowana w skali "niestandardowo wysokiej".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe