Lekarze mogą odłączyć Archiego. Europejski Trybunał Praw Człowieka: „Nie będziemy ingerowali”

„Europejski Trybunał Praw Człowieka twierdzi, że nie będzie ingerował w decyzje sądów krajowych zezwalających na wycofanie leczenia podtrzymującego życie Archiego Battersbee” – podaje Sky News.
Wobec decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka lekarze będą mogli odłączyć chłopca od aparatury, która wspomaga jego funkcje życiowe.
Rodzice Archiego złożyli wniosek o wydanie środka tymczasowego m.in. w oparciu o regulamin Trybunału, powołując się przy tym na gwarancje zagwarantowane w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Wniosek do ETPCz został skierowany po tym, jak odwołanie od decyzji o zakończeniu leczenia odrzucił brytyjski Sąd Najwyższy.
Archie Battersbee pozostaje nieprzytomny od 7 kwietnia, kiedy znalazła go w domu jego matka. Jak przypuszcza matka chłopca Hollie Dance, brał on udział w prowadzonym w mediach społecznościowych wyzwaniu polegającym na jak najdłuższym odcięciu dopływu krwi do mózgu.
W drugiej połowie maja, po uzyskaniu zgody sądu, lekarze przeprowadzili serię testów, z których wynika, że chłopiec ma uszkodzony pień mózgu, i na podstawie tych badań na początku czerwca wysoki trybunał uznał, że wobec śmierci mózgu w najlepszym interesie chłopca jest zaprzestanie dalszego utrzymywania go przy życiu. Pomimo kolejnych apelacji składanych przez rodziców chłopca decyzja nie została zmieniona.
BREAKING: The European Court of Human Rights says it will not interfere with the decisions of the national courts to allow the withdrawal of Archie Battersbee's life-sustaining treatment.
— Sky News (@SkyNews) August 3, 2022
Read more here: https://t.co/r54RLbfIJ2
Sky 501, Virgin 602, Freeview 233 and YouTube pic.twitter.com/LQ8HojsUsC