Wojewoda zachodniopomorski: „To jest bardzo dobra wiadomość”. Chodzi o sytuację na Odrze

Zakaz kontaktu z wodami Odry najprawdopodobniej będzie przedłużony – powiedział we wtorek w TVN24 wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Zaznaczył, że przedłużenie zakazu po 18 sierpnia zależy m.in. od wyników badań i od obecności śniętych ryb w rzece.
 Wojewoda zachodniopomorski: „To jest bardzo dobra wiadomość”. Chodzi o sytuację na Odrze
/ PAP/Marcin Bielecki

Bogucki pytany był o ilość śniętych ryb, która może jeszcze zostać wyłowiona z Odry – dotychczas wyłowiono 45 ton. "Nie można szacować, my musimy po prostu bardzo aktywnie, mocno, realnie działać z dnia na dzień, z godziny na godzinę. Myślę, że to będzie na pewno jeszcze kilkadziesiąt ton" – odpowiedział.

Zapytany został o to, ile procent ryb wyłapują zapory ustawione na rzece odpowiedział, że wyłapywane są ryby, które płyną przy powierzchni, ponieważ zapory ustawione są tak, aby wyłapywać ryby płynące do 60-70 cm pod powierzchnią.

"Nie sposób wyłapywać wszystkich ryb, które są chociażby na dnie czy w nurcie rzeki, dlatego, że powodowałoby to również odławianie ryb zdrowych i tu był taki stanowczy głos na nie, jeżeli chodzi o środowiska wędkarskie, specjalistów, więc odławiamy te ryby, które widać albo te, które są bezpośrednio kilkadziesiąt centymetrów pod powierzchnią i te są odławiane bardzo skutecznie w województwie zachodniopomorskim" – powiedział Bogucki.

"To bardzo dobra wiadomość"

Dodał, że w Odrze są też zdrowe ryby. Zaznaczył, że widoczne były w poniedziałek "i to jest bardzo dobra, pocieszająca wiadomość, że w tych miejscach, w których jeszcze przedwczoraj i wcześniej były śnięte ryby, gdzie odławialiśmy naprawdę bardzo dużą ilość tych ryb, które padły, wczoraj były już ryby pływające, zdrowe, żywe".

Bogucki wskazał, że śnięte ryby są na pewnym odcinku, "bo i przed tą falą są ryby w znakomitej kondycji" – jak mówił, taką informację otrzymał od rybaków z Zalewu Szczecińskiego.

"Oczywiście czekamy, bo ta fala powoli dociera w kierunku Szczecina, a z drugiej strony za falą są ryby żywe i to obserwują strażacy, rybacy, samorządowcy, ja także to wczoraj widziałem, bo byłem we wszystkich miejscach, w których ustawione są zapory" – mówił wojewoda.

Pytany o to, jak długo może potrwać odnowienie ekosystemu rzeki wskazał, że "nikt dziś nie jest w stanie powiedzieć, jaka jest skala kryzysu ekologicznego".

W odpowiedzi na pytanie o to, co mogło byś przyczyną częściowego przeżycia ryb odpowiedział, że według specjalistów jest kilka czynników – znaczenie ma m.in. to, że Odra ma rozgałęzienia, kanały, gdzie ryby "mogą się chować". "Są też ryby, które mają większą odporność (…) i to powoduje, że część z nich przeżywa".

Co z zakazem korzystania z wód Odry?

Wojewoda zachodniopomorski pytany był także o kolejne ewentualne decyzje co do zakazu korzystania z wód Odry, który wydany został do czwartku, 18 sierpnia.

"Oczywiście, być może ten zakaz będzie przedłużony. (…) Będę musiał zobaczyć, jak będzie wyglądała sytuacja na Odrze dzisiaj, jak będzie wyglądała jutro i (posłuchać) głosu specjalistów, to znaczy z jednej strony wyniki badań, a z drugiej strony – czy będą śnięte ryby, bo jeżeli nawet wyniki badań będą dobre, a będą śnięte ryby w Odrze, to oczywiście ten zakaz zostanie przedłużony – co jest dzisiaj najbardziej prawdopodobne" – powiedział Bogucki.

Dodał, że nawet gdyby nie było w rzece śniętych ryb, a wyniki badań byłyby dobre "wówczas też trzeba bardzo racjonalnie postępować i być może ten zakaz, przynajmniej częściowo, odwołać".

"Natomiast gdyby mnie pani dzisiaj pytała, najprawdopodobniej ten zakaz będzie przedłużony" – powiedział Bogucki, zwracając się do dziennikarki. Zapytany o to, na jak długo, odpowiedział, że na kilka dni "tak, żeby mieć absolutną pewność, że życie, zdrowie, bezpieczeństwo mieszkańców jest zabezpieczone i że ta fala, która niesie zanieczyszczenia i powoduje śnięcie ryb jest już za nami".


 

POLECANE
Nie chcę psuć zabawy, ale.... Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego? gorące
"Nie chcę psuć zabawy, ale...". Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego?

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego nie przebierają w środkach, próbując zdezawuować kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, ostatnio uderzając sprawą mieszkania i „pana Jerzego”. Tymczasem warto rzucić okiem… na oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego i wpisaną tam „umowę dożywocia” dotyczącą mieszkania jego żony.

Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

''Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu'' – pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

REKLAMA

Wojewoda zachodniopomorski: „To jest bardzo dobra wiadomość”. Chodzi o sytuację na Odrze

Zakaz kontaktu z wodami Odry najprawdopodobniej będzie przedłużony – powiedział we wtorek w TVN24 wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Zaznaczył, że przedłużenie zakazu po 18 sierpnia zależy m.in. od wyników badań i od obecności śniętych ryb w rzece.
 Wojewoda zachodniopomorski: „To jest bardzo dobra wiadomość”. Chodzi o sytuację na Odrze
/ PAP/Marcin Bielecki

Bogucki pytany był o ilość śniętych ryb, która może jeszcze zostać wyłowiona z Odry – dotychczas wyłowiono 45 ton. "Nie można szacować, my musimy po prostu bardzo aktywnie, mocno, realnie działać z dnia na dzień, z godziny na godzinę. Myślę, że to będzie na pewno jeszcze kilkadziesiąt ton" – odpowiedział.

Zapytany został o to, ile procent ryb wyłapują zapory ustawione na rzece odpowiedział, że wyłapywane są ryby, które płyną przy powierzchni, ponieważ zapory ustawione są tak, aby wyłapywać ryby płynące do 60-70 cm pod powierzchnią.

"Nie sposób wyłapywać wszystkich ryb, które są chociażby na dnie czy w nurcie rzeki, dlatego, że powodowałoby to również odławianie ryb zdrowych i tu był taki stanowczy głos na nie, jeżeli chodzi o środowiska wędkarskie, specjalistów, więc odławiamy te ryby, które widać albo te, które są bezpośrednio kilkadziesiąt centymetrów pod powierzchnią i te są odławiane bardzo skutecznie w województwie zachodniopomorskim" – powiedział Bogucki.

"To bardzo dobra wiadomość"

Dodał, że w Odrze są też zdrowe ryby. Zaznaczył, że widoczne były w poniedziałek "i to jest bardzo dobra, pocieszająca wiadomość, że w tych miejscach, w których jeszcze przedwczoraj i wcześniej były śnięte ryby, gdzie odławialiśmy naprawdę bardzo dużą ilość tych ryb, które padły, wczoraj były już ryby pływające, zdrowe, żywe".

Bogucki wskazał, że śnięte ryby są na pewnym odcinku, "bo i przed tą falą są ryby w znakomitej kondycji" – jak mówił, taką informację otrzymał od rybaków z Zalewu Szczecińskiego.

"Oczywiście czekamy, bo ta fala powoli dociera w kierunku Szczecina, a z drugiej strony za falą są ryby żywe i to obserwują strażacy, rybacy, samorządowcy, ja także to wczoraj widziałem, bo byłem we wszystkich miejscach, w których ustawione są zapory" – mówił wojewoda.

Pytany o to, jak długo może potrwać odnowienie ekosystemu rzeki wskazał, że "nikt dziś nie jest w stanie powiedzieć, jaka jest skala kryzysu ekologicznego".

W odpowiedzi na pytanie o to, co mogło byś przyczyną częściowego przeżycia ryb odpowiedział, że według specjalistów jest kilka czynników – znaczenie ma m.in. to, że Odra ma rozgałęzienia, kanały, gdzie ryby "mogą się chować". "Są też ryby, które mają większą odporność (…) i to powoduje, że część z nich przeżywa".

Co z zakazem korzystania z wód Odry?

Wojewoda zachodniopomorski pytany był także o kolejne ewentualne decyzje co do zakazu korzystania z wód Odry, który wydany został do czwartku, 18 sierpnia.

"Oczywiście, być może ten zakaz będzie przedłużony. (…) Będę musiał zobaczyć, jak będzie wyglądała sytuacja na Odrze dzisiaj, jak będzie wyglądała jutro i (posłuchać) głosu specjalistów, to znaczy z jednej strony wyniki badań, a z drugiej strony – czy będą śnięte ryby, bo jeżeli nawet wyniki badań będą dobre, a będą śnięte ryby w Odrze, to oczywiście ten zakaz zostanie przedłużony – co jest dzisiaj najbardziej prawdopodobne" – powiedział Bogucki.

Dodał, że nawet gdyby nie było w rzece śniętych ryb, a wyniki badań byłyby dobre "wówczas też trzeba bardzo racjonalnie postępować i być może ten zakaz, przynajmniej częściowo, odwołać".

"Natomiast gdyby mnie pani dzisiaj pytała, najprawdopodobniej ten zakaz będzie przedłużony" – powiedział Bogucki, zwracając się do dziennikarki. Zapytany o to, na jak długo, odpowiedział, że na kilka dni "tak, żeby mieć absolutną pewność, że życie, zdrowie, bezpieczeństwo mieszkańców jest zabezpieczone i że ta fala, która niesie zanieczyszczenia i powoduje śnięcie ryb jest już za nami".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe