Ale awantura… Karaś do Kostery, który ukończył 10-krotnego Ironmana: „Jesteś debilem”, "Pier**lisz głupoty" [WIDEO]

Robert Karaś w kontrowersyjnych słowach odpowiedział Adrianowi Kosterze, który stwierdził, że wiedział, iż Karaś nie ukończy zawodów Swiss Ultra Triathlon ze względu na mordercze tempo.
 Ale awantura… Karaś do Kostery, który ukończył 10-krotnego Ironmana: „Jesteś debilem”,
/ zrzut ekranu z serwisu YouTube / Olimp Sport Nutrition

Przez ostatnie dni Polacy żyli wydarzeniami ze Szwajcarii, gdzie odbywały się zmagania na dystansie 10-krotnego Ironmana.

Karaś był liderem, w rekordowym czasie przepłynął 38 km i przejechał na rowerze 1800 km, nie udało mu się przebiec 422 km, pokonał 65 km i zszedł z trasy z powodu bólu, otworzyła mu się rana po operacji. 

Z kolei Adrian Kostera pokonał 2260 km i zajął miejsce na podium w morderczym ultra triathlonie.

Staram się zawsze mówić szczerze o rywalach i mam nadzieję, że nie zostanie to źle odebrane, ale o tym, że Robert nie ukończy rywalizacji, wiedziałem już podczas etapu kolarskiego. Widziałem, w jakim stylu pokonuje kolejne pętle i byłem pewny, że wciąż mam szansę na zwycięstwo, a najgroźniejszymi rywalami będą Kenneth Vanthuyne i Richard Jung

— powiedział Adrian Kostera w rozmowie z WP Sportowe Fakty. 

"Jesteś debilem" 

"Jak to mówią, że w życiu niczego nie żałować, to ja żałuję, że chciałem pożyczyć ci swój rower, że Janisz pomógł ci naprawić twój rower. Opowiadasz k***a takie głupoty, jak chcesz ze mną, nie wiem, porozmawiać na temat wyścigu, to zadzwoń do mnie, napisz, a nie pier****sz głupoty w internecie. Jakbyś spojrzał na wyniki, to ja jechałem najrówniej, to ja utrzymywałem tempo od początku do końca i w pływaniu, i na biegu, co ty myślisz, że 90 godz. da się wytrzymać, naciągając tempo? Nie, bo na biegu widać, że nie ma regresu, ja biegłem cały czas tym samym tempem stary" — powiedział Robert Karaś na swoim Instastories.

 

"Jakbyś wiedział, co się stało trzy tygodnie przed i zobaczył filmiki i zdjęcia, to byś po prostu się zamknął, nie. A ty gadasz jakieś głupoty, żeby się wybić na moim nazwisku w internecie. Jesteś debilem! Jak spojrzysz na wyniki, to możesz zobaczyć, że do strefy zmian wjeżdżałem prawie 30 godz. przed tobą. Mógłbym iść i skończyłbym te zawody jako pierwszy, ale to nie o to chodziło" — kontynuował Robert Karaś na swoim Instastories.

"I wiem, że to może wyglądać mocno emocjonalnie, za mocno powiedziane, za mocne słowa, ale prawda jest taka, że ten gość próbował mi umniejszać już przed startem. Gadał głupoty na mnie w internecie, a teraz jak pomogliśmy mu na zawodach, to gada takie rzeczy na mnie, dlatego myślę, że jest wszystko wyważone" — zakończył swoją wypowiedź utytułowany triathlonista.

Kostera opublikował sprostowanie

"W tym momencie kończę tę sprawę i jest to definitywny koniec z mojej strony" — powiedział Kostera w nagraniu na Instagramie.

"Z mojej strony pełen respect dla Roberta, za tempo, które utrzymał, zdystansował nas tak mocno, że byliśmy w szoku. Basenu się spodziewaliśmy, ale to, co zrobił na rowerze, to w ogóle przechodzi ludzkie pojęcie. Czekamy, kiedy Robert wjedzie w 10-krotny Ironman z tą samą prędkością i dobiegnie do samego końca i pokaże nam, że tym razem się nie udało, ale był w stanie i na pewno tak się kiedyś stanie" - zakończył. Jego zdaniem Robert Karaś jeszcze nie raz pokaże, że jest świetny w tym, co robi.

 

 


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

Ale awantura… Karaś do Kostery, który ukończył 10-krotnego Ironmana: „Jesteś debilem”, "Pier**lisz głupoty" [WIDEO]

Robert Karaś w kontrowersyjnych słowach odpowiedział Adrianowi Kosterze, który stwierdził, że wiedział, iż Karaś nie ukończy zawodów Swiss Ultra Triathlon ze względu na mordercze tempo.
 Ale awantura… Karaś do Kostery, który ukończył 10-krotnego Ironmana: „Jesteś debilem”,
/ zrzut ekranu z serwisu YouTube / Olimp Sport Nutrition

Przez ostatnie dni Polacy żyli wydarzeniami ze Szwajcarii, gdzie odbywały się zmagania na dystansie 10-krotnego Ironmana.

Karaś był liderem, w rekordowym czasie przepłynął 38 km i przejechał na rowerze 1800 km, nie udało mu się przebiec 422 km, pokonał 65 km i zszedł z trasy z powodu bólu, otworzyła mu się rana po operacji. 

Z kolei Adrian Kostera pokonał 2260 km i zajął miejsce na podium w morderczym ultra triathlonie.

Staram się zawsze mówić szczerze o rywalach i mam nadzieję, że nie zostanie to źle odebrane, ale o tym, że Robert nie ukończy rywalizacji, wiedziałem już podczas etapu kolarskiego. Widziałem, w jakim stylu pokonuje kolejne pętle i byłem pewny, że wciąż mam szansę na zwycięstwo, a najgroźniejszymi rywalami będą Kenneth Vanthuyne i Richard Jung

— powiedział Adrian Kostera w rozmowie z WP Sportowe Fakty. 

"Jesteś debilem" 

"Jak to mówią, że w życiu niczego nie żałować, to ja żałuję, że chciałem pożyczyć ci swój rower, że Janisz pomógł ci naprawić twój rower. Opowiadasz k***a takie głupoty, jak chcesz ze mną, nie wiem, porozmawiać na temat wyścigu, to zadzwoń do mnie, napisz, a nie pier****sz głupoty w internecie. Jakbyś spojrzał na wyniki, to ja jechałem najrówniej, to ja utrzymywałem tempo od początku do końca i w pływaniu, i na biegu, co ty myślisz, że 90 godz. da się wytrzymać, naciągając tempo? Nie, bo na biegu widać, że nie ma regresu, ja biegłem cały czas tym samym tempem stary" — powiedział Robert Karaś na swoim Instastories.

 

"Jakbyś wiedział, co się stało trzy tygodnie przed i zobaczył filmiki i zdjęcia, to byś po prostu się zamknął, nie. A ty gadasz jakieś głupoty, żeby się wybić na moim nazwisku w internecie. Jesteś debilem! Jak spojrzysz na wyniki, to możesz zobaczyć, że do strefy zmian wjeżdżałem prawie 30 godz. przed tobą. Mógłbym iść i skończyłbym te zawody jako pierwszy, ale to nie o to chodziło" — kontynuował Robert Karaś na swoim Instastories.

"I wiem, że to może wyglądać mocno emocjonalnie, za mocno powiedziane, za mocne słowa, ale prawda jest taka, że ten gość próbował mi umniejszać już przed startem. Gadał głupoty na mnie w internecie, a teraz jak pomogliśmy mu na zawodach, to gada takie rzeczy na mnie, dlatego myślę, że jest wszystko wyważone" — zakończył swoją wypowiedź utytułowany triathlonista.

Kostera opublikował sprostowanie

"W tym momencie kończę tę sprawę i jest to definitywny koniec z mojej strony" — powiedział Kostera w nagraniu na Instagramie.

"Z mojej strony pełen respect dla Roberta, za tempo, które utrzymał, zdystansował nas tak mocno, że byliśmy w szoku. Basenu się spodziewaliśmy, ale to, co zrobił na rowerze, to w ogóle przechodzi ludzkie pojęcie. Czekamy, kiedy Robert wjedzie w 10-krotny Ironman z tą samą prędkością i dobiegnie do samego końca i pokaże nam, że tym razem się nie udało, ale był w stanie i na pewno tak się kiedyś stanie" - zakończył. Jego zdaniem Robert Karaś jeszcze nie raz pokaże, że jest świetny w tym, co robi.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe