Horror na greckiej wyspie Rodos. Kobieta miała zostać zgwałcona przez ośmiu mężczyzn

Kobieta miała bawi się z przyjaciółkami w klubie nocnym w nadmorskim kurorcie Faliraki w północno-wschodniej części wyspy Rodos. Turystki miały tam poznać grupę mężczyzn z Belgii w wieku od 30 do 35 lat.
Zbiorowy gwałt w hotelu?
Jak podają zagraniczne media "kobieta twierdzi, że wczesnym rankiem Belgowie zabrali ją i jej przyjaciółki do swojego pokoju hotelowego w Faliraki".
31-latka miała tam uprawiać dobrowolny seks z jednym z mężczyzn na hotelowym balkonie. W pewnym momencie przyjaciółki Brytyjki wyszły z pokoju. Kobieta zeznała, że grupa mężczyzn zaatakowała ją i zgwałciła zbiorowo
- czytamy.
Turystka miał uciec po czym zgłosiła wszystko na policję. Aresztowano czterech Belgów w wieku 31, 31, 32 i 35 lat. Śledczy pobrali od nich próbki DNA. Zatrzymani mężczyźni nie przyznają się do winy.