„Teraz jest jasne, kto zdecydował się na wojnę i eskalację”. Macron reaguje na decyzję Putina

– Nienawidzę pouczać ludzi i mówić: martwię się o ciebie. Wierzę jednak, że stawką jest to, co zbudowaliśmy w XVIII wieku – powiedział Emmanuel Macron.
Odpowiadając na pytanie o amerykańską demokrację, podkreślił, że „martwi się o nas wszystkich”. Przywódca Francji nie ukrywał, że aktualnie zmagamy się z wielkim kryzysem demokracji.
Macron o „kryzysie klas średnich”
– Z tego powodu zawsze powinniśmy wyrażać szacunek dla woli ludzi, zdanie klasy średniej i wszystkie postępy poczynione przez nasze demokracje przyjmujące różne kultury, będąc otwartymi i współpracującymi. To kwestia równowagi – mówił polityk.
W jego ocenie mamy do czynienia z „kryzysem klas średnich”, co jest konsekwencją wywierania presji na społeczeństwa. Dodał, że w dzisiejszych czasach media społecznościowe pełnią „bardzo ważną rolę naszej demokracji”, natomiast platformy społecznościowe są źródłem „fałszywych wiadomości”, a także „nowego relatywizmu”.
Macron krytykuje decyzje Putina
Prezydent Francji skomentował także ostatnie orędzie Putina, który zdecydował o „częściowej mobilizacji”. W wielu miastach odbywają się protesty przeciwko dekretowi dyktatora. Dokonano również pierwszych aresztowań.
Macron skwitował, że decyzja ta była błędem, a także straconą szansą „wejścia na ścieżkę pokoju”.
– Kilka miesięcy temu Władimir Putin przekazuje komunikat: zostałem zaatakowany przez NATO, oni wywołali tę sytuację i po prostu zareagowałem. Teraz jest jasne dla wszystkich, że przywódcą, który zdecydował się iść na wojnę, przywódcą, który zdecydował się na eskalację, jest prezydent Putin – mówił francuski prezydent.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Nie wyślę mojego syna”. Poruszenie w rosyjskiej sieci po ogłoszeniu mobilizacji
CZYTAJ WIĘCEJ: Protesty w Rosji po ogłoszeniu mobilizacji? Niezależny białoruski dziennikarz publikuje wymowny film z Chabarowska