"Rosja zatrzasnęła te drzwi". Szef Międzynarodowej Agencji Energii sceptyczny wobec planów Putina
- Nie sprzedajecie cebuli na rynku. To wam zajmie co najmniej 10 lat - powiedział Birol w rozmowie z "Financial Times".
W pewnych kręgach europejskich stracono nadzieję na zbudowanie "business as usual" z Rosją. Wszystko za sprawą nieprzewidywalnych działań Putina, który rozpoczął szantaż gazowy.
Teraz Rosja zamyka drzwi do tego rynku i nie zapowiada się na to, by ktoś w krajach Europy miał zamiar tę sytuację zmieniać. Chyba, że Viktor Orban.
Kreml ma ogromny problem
Tymczasem Władimir Putin zdaje się mieć plan, jednak nie do końca przemyślany. Rosja planuje zwiększyć eksport gazu do Azji, pozyskując nowych klientów.
Faith Birol nie ma jednak dobrych wieści. W praktyce zawsze trudniej jest coś zrealizować. Poza tym zajmuje to bardzo dużo czasu.
- Nie sprzedajecie cebuli na rynku. Trzeba zbudować rurociągi, infrastrukturę, logistykę. To zajmie co najmniej 10 lat - mówił Birol.
- Rosja już przegrała bitwę energetyczną z Europą. Rosja straciła dobrego klienta, i to na zawsze. Ten klient zawsze płacił pieniądze na czas i nie tworzył problemów politycznych - przyznał szef Międzynarodowej Agencji Energii.