[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Co dalej z gołębnikiem?

Komunikat głosił: „Panteon-Mauzoleum, mieszczący szczątki ofiar reżimu komunistycznego z lat 1945–1956, wybudowany ze środków Rzeczypospolitej Polskiej staraniem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, został odsłonięty i poświęcony 27 września 2015 r.”, czyli za rządów koalicji PO-PSL, na „Łączce” Powązek Wojskowych w Warszawie.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Co dalej z gołębnikiem?
/ Fundacja Łączka

To jednak nie panteon, tylko panteonik – w kwadracie 18 metrów na 18 metrów. To teren mniejszy niż wymagany dziś na postawienie placu zabaw dla dzieci. Sekretarz ROPWiM Andrzej Kunert zbudował go bez zgody tych najważniejszych, czyli „rodzin łączkowych”, które oczekiwały, że po latach pohańbienia pochowają swoich bliskich w grobach. Ale tu grobów nie ma, tylko szuflady wciśnięte w rzędy kolumn, jedne nad drugimi (do najwyższych – na poziomie ponad trzech metrów – trzeba by wchodzić po drabinie).

Tym obiektem, nazywanym też kunertonik lub gołębnik (określenie Witolda Mieszkowskiego, syna zamordowanego przez komunistów komandora Stanisław Mieszkowskiego), PO chciała pokazać, że politykę miłości stosuje też wobec Żołnierzy Wyklętych. Panteonik miał być kiełbasą wyborczą dla patriotów. Sekretarz Kunert szczycił się, że na ok. 300 rodzin polskich bohaterów zamordowanych przez komunę i zrzuconych do dołów śmierci na „Łączce” wysłał listy do 36 – tych zidentyfikowanych. Dlaczego tak? Ich głos jest decydujący – odpowiadał Kunert. A rodziny niezidentyfikowanych – dopytywaliśmy – rtm. Pileckiego, gen. Fieldorfa czy płk. Cieplińskiego? Ich zdania, jak wyobrażają sobie grób swoich bliskich, pan sekretarz nie był ciekawy. Dlatego „rodziny łączkowe” (wśród nich bliscy Hieronima Dekutowskiego, Bolesława Kontryma, Adama Lazarowicza, Stanisława Łukasika) – zarówno bohaterów odnalezionych, jak i czekających na odnalezienie, wspierane przez ok. 200 innych osób i organizacji, napisały list do sekretarza Kunerta. Stwierdziły, że nie chcą panteoniku, tylko wielkiego narodowego panteonu na terenie całej dawnej „Łączki”: „Panteon Bohaterów Narodowych powinien obejmować obszar całego dawnego pola więziennego, tam, gdzie po wojnie byli grzebani pomordowani. Teren «Łączki» należy do pomordowanych żołnierzy i działaczy Polskiego Państwa Podziemnego”.


Co na to sekretarz Kunert? Stwierdził, że rodziny są niereprezentatywne! A rodziny opowiadały mi, jak sekretarz ROPWiM dzwonił do nich po nocy i stawiał ultimatum: jeśli nie zgodzą się na panteonik, to nie dostaną nic. Przypomnijmy inny sztandarowy projekt Andrzeja Kunerta (razem z prezydentem Bronisławem Komorowskim) – pomnik wystawiony bolszewikom w Ossowie. Po latach nie widział obciachu: „To była dobra decyzja”. I jeszcze słynna wypowiedź o pozostawieniu na warszawskiej Pradze pomnika „czterech śpiących”, że „oddaje klimat tamtych czasów” (tymczasem Polacy ów „klimat” poznawali w okolicznych kazamatach NKWD i UB). Dziś sekretarz Kunert szczęśliwie nie rządzi, ale „rodziny łączkowe” wciąż czekają na wielki narodowy panteon chwały Żołnierzy Wyklętych na „Łączce” Powązek Wojskowych.
Tadeusz Płużański

 

 


 

POLECANE
W Niemczech rośnie fala przemocy wobec kobiet dokonywanej przez cudzoziemców Wiadomości
W Niemczech rośnie fala przemocy wobec kobiet dokonywanej przez cudzoziemców

Jak poinformował Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA), w Niemczech obserwuje się kolejny wzrost przemocy wobec kobiet popełnianej przez podejrzanych spoza Niemiec.

Kłopoty partii Mentzena. Sąd podjął decyzję Wiadomości
Kłopoty partii Mentzena. Sąd podjął decyzję

Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o usunięciu ugrupowania Nowa Nadzieja z ewidencji partii politycznych. Wniosek w tej sprawie złożyła Państwowa Komisja Wyborcza, która od miesięcy sygnalizowała brak sprawozdania finansowego ugrupowania za 2024 rok. Orzeczenie nie jest prawomocne, a partia zapowiada odwołanie.

Marek Jakubiak: Jestem przekonany, że Donald Tusk robi wszystko, żeby wprowadzić nas do wojny wideo
Marek Jakubiak: Jestem przekonany, że Donald Tusk robi wszystko, żeby wprowadzić nas do wojny

„Zaczynam mieć przekonanie graniczące z pewnością, że Donald Tusk robi wszystko, żeby wprowadzić nas do wojny, albo tą wojnę wywołać” - powiedział poseł Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) na nagraniu w mediach społecznościowych.

Właściciel TVN Warner Bros. Discovery może trafić w ręce sojusznika Donalda Trumpa. Nowe informacje gorące
Właściciel TVN Warner Bros. Discovery może trafić w ręce sojusznika Donalda Trumpa. Nowe informacje

Właściciel TVN, amerykański koncern medialny Warner Bros. Discovery znajduje się na poważnym zakręcie. Przyjęto trzy oferty na kupno popadającego w kłopoty WBD. Oferty złożyły Netflix, Comcast i Paramount. Ostatnią ofertę uważa się za wspieraną przez Donalda Trumpa.

Smutna wiadomość z Kanady. Nie żyje 33-letni aktor Wiadomości
Smutna wiadomość z Kanady. Nie żyje 33-letni aktor

Do mediów trafiła smutna informacja o śmierci Spencera Lofranco – kanadyjskiego aktora kojarzonego z produkcjami „Jamesy Boy”, „Gotti” czy „Niezłomny”. Doniesienia potwierdził jego brat, Santino Lofranco, który opublikował poruszający wpis w mediach społecznościowych.

Atak nożownika w galerii handlowej. Są nowe informacje Wiadomości
Atak nożownika w galerii handlowej. Są nowe informacje

W bydgoskim centrum handlowym doszło do brutalnego ataku, w którym 14-letni chłopiec został kilkukrotnie raniony nożem w przymierzalni jednego ze sklepów. W sprawie przekazano nowe informacje.

Kłopoty rządu Tuska. Prawie połowa Polaków jest mu przeciwnych z ostatniej chwili
Kłopoty rządu Tuska. Prawie połowa Polaków jest mu przeciwnych

W badaniu z listopada 34 proc. badanych poparło rząd, 41 proc. było mu przeciwnych, a 22 proc. wyraziło obojętność – wynika z sondażu CBOS.

Zmiany w Polsce 2050. Jest kandydatura na przewodniczącą partii Wiadomości
Zmiany w Polsce 2050. Jest kandydatura na przewodniczącą partii

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zdecydowała się na start w wyborach na przewodniczącą Polski 2050. Minister funduszy i polityki regionalnej planuje wzmocnić partię i przygotować ją do samodzielnego startu w wyborach. Podkreśliła, że jest w Polsce 2050 od początku i stała m.in. za zwycięską kampanią w 2023 roku.

10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat pilne
10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat

Jak poinformowały organizacje Copa-Cogeca, oczekuje się, że 18 grudnia przyjedzie do Brukseli 10 000 rolników, aby wyrazić swój sprzeciw wobec umowy UE-Mercosur i całej unijnej polityce rolnej.

Czy gwiazda „Klanu” odejdzie z produkcji? Są komentarze z planu Wiadomości
Czy gwiazda „Klanu” odejdzie z produkcji? Są komentarze z planu

Mimo intensywnego rozgłosu związanego z „Tańcem z gwiazdami” i zmian w życiu prywatnym Agnieszka Kaczorowska nie porzuciła serialu, z którym jest związana od dziecka. W produkcji pojawia się rzadziej, jednak wciąż bierze udział w zdjęciach. Potwierdza to Laura Łącz, która od lat pracuje z nią na planie.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Co dalej z gołębnikiem?

Komunikat głosił: „Panteon-Mauzoleum, mieszczący szczątki ofiar reżimu komunistycznego z lat 1945–1956, wybudowany ze środków Rzeczypospolitej Polskiej staraniem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, został odsłonięty i poświęcony 27 września 2015 r.”, czyli za rządów koalicji PO-PSL, na „Łączce” Powązek Wojskowych w Warszawie.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Co dalej z gołębnikiem?
/ Fundacja Łączka

To jednak nie panteon, tylko panteonik – w kwadracie 18 metrów na 18 metrów. To teren mniejszy niż wymagany dziś na postawienie placu zabaw dla dzieci. Sekretarz ROPWiM Andrzej Kunert zbudował go bez zgody tych najważniejszych, czyli „rodzin łączkowych”, które oczekiwały, że po latach pohańbienia pochowają swoich bliskich w grobach. Ale tu grobów nie ma, tylko szuflady wciśnięte w rzędy kolumn, jedne nad drugimi (do najwyższych – na poziomie ponad trzech metrów – trzeba by wchodzić po drabinie).

Tym obiektem, nazywanym też kunertonik lub gołębnik (określenie Witolda Mieszkowskiego, syna zamordowanego przez komunistów komandora Stanisław Mieszkowskiego), PO chciała pokazać, że politykę miłości stosuje też wobec Żołnierzy Wyklętych. Panteonik miał być kiełbasą wyborczą dla patriotów. Sekretarz Kunert szczycił się, że na ok. 300 rodzin polskich bohaterów zamordowanych przez komunę i zrzuconych do dołów śmierci na „Łączce” wysłał listy do 36 – tych zidentyfikowanych. Dlaczego tak? Ich głos jest decydujący – odpowiadał Kunert. A rodziny niezidentyfikowanych – dopytywaliśmy – rtm. Pileckiego, gen. Fieldorfa czy płk. Cieplińskiego? Ich zdania, jak wyobrażają sobie grób swoich bliskich, pan sekretarz nie był ciekawy. Dlatego „rodziny łączkowe” (wśród nich bliscy Hieronima Dekutowskiego, Bolesława Kontryma, Adama Lazarowicza, Stanisława Łukasika) – zarówno bohaterów odnalezionych, jak i czekających na odnalezienie, wspierane przez ok. 200 innych osób i organizacji, napisały list do sekretarza Kunerta. Stwierdziły, że nie chcą panteoniku, tylko wielkiego narodowego panteonu na terenie całej dawnej „Łączki”: „Panteon Bohaterów Narodowych powinien obejmować obszar całego dawnego pola więziennego, tam, gdzie po wojnie byli grzebani pomordowani. Teren «Łączki» należy do pomordowanych żołnierzy i działaczy Polskiego Państwa Podziemnego”.


Co na to sekretarz Kunert? Stwierdził, że rodziny są niereprezentatywne! A rodziny opowiadały mi, jak sekretarz ROPWiM dzwonił do nich po nocy i stawiał ultimatum: jeśli nie zgodzą się na panteonik, to nie dostaną nic. Przypomnijmy inny sztandarowy projekt Andrzeja Kunerta (razem z prezydentem Bronisławem Komorowskim) – pomnik wystawiony bolszewikom w Ossowie. Po latach nie widział obciachu: „To była dobra decyzja”. I jeszcze słynna wypowiedź o pozostawieniu na warszawskiej Pradze pomnika „czterech śpiących”, że „oddaje klimat tamtych czasów” (tymczasem Polacy ów „klimat” poznawali w okolicznych kazamatach NKWD i UB). Dziś sekretarz Kunert szczęśliwie nie rządzi, ale „rodziny łączkowe” wciąż czekają na wielki narodowy panteon chwały Żołnierzy Wyklętych na „Łączce” Powązek Wojskowych.
Tadeusz Płużański

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe