Fińska prasa: "Nasze władze latami nie dostrzegały w Nord Stream zagrożenia"

Fińscy decydenci uważali latami gazociąg Nord Stream za projekt czysto komercyjny, ignorując jego aspekt geopolityczny. Teraz, po jego uszkodzeniu wszyscy mówią o sabotażu. Władze były naiwne w relacjach z Rosją – pisze fińska prasa.
Nord Stream Fińska prasa:
Nord Stream / / / Wikimedia Commons/PjotrMahh1/CC-BY-SA-4.0

Główne fińskie dzienniki wymieniają kluczowych krajowych polityków z różnych stron sceny politycznej i wskazują na ich "naiwność w relacjach z Rosją".

Gazeta "Iltalehti" przypomina, że premier Matti Vanhanen mówił w 2010 rok, gdy Nord Stream 1 otrzymał pozwolenie na budowę, iż "lepszy gaz z rurociągu niż ze statku".

"Wiem, pojawiają się głosy, by uważać, że to kwestia polityki bezpieczeństwa, ale tak wcale nie jest" – oceniał wieloletni szef fińskiej dyplomacji Erkki Tuomioja.

Premier Paavo Lipponen, gdy zakończył karierę polityczną w kraju, wzbogacił się lobbując za projektami gazociągów – pisze "IL", przypominając, że pracował on dla spółki Nord Stream jako "konsultant". Były premier podjął się tej współpracy zaledwie w tydzień po rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 roku.

Umowa konsultingowa Lipponena z Nord Stream – przypomina gazeta – zakończyła się dopiero wiosną tego roku, w związku z sankcjami nałożonymi na Rosję.

Jedynie premier Alexander Stubb zaczął dostrzegać w projekcie Nord Stream pewne zagrożenia i zwrócił uwagę, że ma on dla Finlandii znaczenie w kontekście polityki bezpieczeństwa.

Dziennik "Ilta-Sanomat" zwraca również uwagę, że w 2007 roku ówczesna prezydent Tarja Halonen określała rozmowy z ówczesnym prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem dotyczące projektu Nord Stream jako przebiegające "w konstruktywnym duchu".

"Dla Finów gazociągi są jedynie kwestią ekologiczną. Jeśli można je zbudować bezpiecznie pod względem środowiskowym, to uważamy, że jest to dobre rozwiązanie" – mówiła Halonen.

Zajęcie Krymu przez Rosję w 2014 roku nie zmieniło nastawienia fińskich decydentów do budowy gazociągu Nord Stream 2.

"Kraje bałtyckie i Polska miały rację"

Również obecny prezydent Sauli Niinisto – podkreśla "IS" - odrzucił ostrzeżenia USA, że Nord Stream 2 będzie dla Rosji narzędziem wywierania presji na Europę.

Budowa gazociągu Nord Stream zaczęła się w 2010 roku. Został oddany do użytku w latach 2011-2012. Budowa Nord Stream 2 zakończyła się jesienią 2021 roku. Rurociągi przebiegają przez wyłączną strefę ekonomiczną Finlandii po dnie Zatoki Fińskiej na odcinku ponad 370 km.

O pozwoleniu na budowę fińskiego odcinka rurociągów zdecydował organ ds. środowiska, rozpatrujący projekt tylko pod kątem zgodności z przepisami prawa wodnego. Politycznego sprzeciwu nie było. Inaczej niż w krajach bałtyckich czy Polsce – pisał pod koniec sierpnia "Helsingin Sanomat".

Najbardziej opiniotwórczy fiński dziennik zauważył, że dopiero po agresji Rosji na Ukrainę i kryzysie energetycznym w Europie socjaldemokraci pod wodzą premier Sanny Marin zdali sobie sprawę, że "przez lata fińska polityka zagraniczna i bezpieczeństwa w sprawie Rosji była błędna", a kraje bałtyckie i Polska, które przez lata przed nią ostrzegały, "miały rację".


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany z ostatniej chwili
Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany

Fox News poinformowało, że policjant z Chicago został zastrzelony w niedzielę wczesnym rankiem, gdy wracał do domu. Zginął w tym samym obszarze, w którym w ubiegłym roku zastrzelony został inny funkcjonariusz, będący jego przyjacielem.

Żałoba w obsadzie serialu Pamiętniki wampirów. Nina Dobrev wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Żałoba w obsadzie serialu "Pamiętniki wampirów". Nina Dobrev wydała oświadczenie

Zagraniczne media obiegła smutna wiadomość. Obsada popularnego serialu "Pamiętniki wampirów" pogrążona w żałobie. Główna aktorka - Nina Dobrev wydała oświadczenie.

„Proszę, niech je ktoś zwolni”. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
„Proszę, niech je ktoś zwolni”. Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje

Wrze wokół Pałacu Buckingham. Brytyjskie media donoszą o sensacyjnej rezygnacji króla Karola III.

Polacy niemal równo podzieleni po spotkaniu Duda–Trump [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy niemal równo podzieleni po spotkaniu Duda–Trump [SONDAŻ]

Polacy są równo podzieleni w sprawie oceny spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z b. prezydentem USA Donaldem Trumpem – podało we wtorek Radio ZET, powołując się na sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych w tej sprawie.

Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO] z ostatniej chwili
Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO]

Co najmniej 10 osób zginęło we wtorek na zachodzie Malezji, kiedy dwa wojskowe helikoptery zderzyły się w powietrzu w trakcie przygotowań do defilady – przekazała w oświadczeniu marynarka wojenna tego kraju.

Dr Wojciech Szewko: Czy polski MSZ już przeprosił ambasadora Izraela? tylko u nas
Dr Wojciech Szewko: Czy polski MSZ już przeprosił ambasadora Izraela?

– Z ambasady sprawców nie było na pogrzebie śp. Damiana Sobola nikogo. Może nie mieli czasu – zapewne w tym czasie ktoś z polskiego MSZ przepraszał ambasadora Liwne za to,  że Polacy i ich przyjaciele śmieli przybyć tak licznie na pogrzeb bohatera – mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. Bliskiego Wschodu, w rozmowie z portalem Tysol.pl.

UEFA ugnie się pod naciskiem trenerów? Coraz bliżej ważnej decyzji ws. Euro 2024 z ostatniej chwili
UEFA ugnie się pod naciskiem trenerów? Coraz bliżej ważnej decyzji ws. Euro 2024

Na poniedziałkowym posiedzeniu Komisja Rozgrywek Drużyn Narodowych UEFA opowiedziała się za rozszerzeniem listy z 23 do 26 nazwisk piłkarzy podczas tegorocznego Euro – donoszą francuskie media.

Uwaga: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku przeciwbólowego ze sprzedaży z ostatniej chwili
Uwaga: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku przeciwbólowego ze sprzedaży

Na terenie całego kraju decyzją Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wstrzymana została sprzedaż popularnego leku przeciwbólowego – Ibuprofen Dr. Max.

Paweł Jędrzejewski: „Mowa nienawiści”. Kodeks karny w służbie wojny kulturowej Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: „Mowa nienawiści”. Kodeks karny w służbie wojny kulturowej

Tzw. mowa nienawiści jest ścigana z urzędu przez polskie prawo. Jednak z pojęciem „mowy nienawiści” mamy do czynienia tylko wtedy, gdy nienawistny przekaz kierowany jest z określoną motywacją i do wybranych grup w społeczeństwie.

REKLAMA

Fińska prasa: "Nasze władze latami nie dostrzegały w Nord Stream zagrożenia"

Fińscy decydenci uważali latami gazociąg Nord Stream za projekt czysto komercyjny, ignorując jego aspekt geopolityczny. Teraz, po jego uszkodzeniu wszyscy mówią o sabotażu. Władze były naiwne w relacjach z Rosją – pisze fińska prasa.
Nord Stream Fińska prasa:
Nord Stream / / / Wikimedia Commons/PjotrMahh1/CC-BY-SA-4.0

Główne fińskie dzienniki wymieniają kluczowych krajowych polityków z różnych stron sceny politycznej i wskazują na ich "naiwność w relacjach z Rosją".

Gazeta "Iltalehti" przypomina, że premier Matti Vanhanen mówił w 2010 rok, gdy Nord Stream 1 otrzymał pozwolenie na budowę, iż "lepszy gaz z rurociągu niż ze statku".

"Wiem, pojawiają się głosy, by uważać, że to kwestia polityki bezpieczeństwa, ale tak wcale nie jest" – oceniał wieloletni szef fińskiej dyplomacji Erkki Tuomioja.

Premier Paavo Lipponen, gdy zakończył karierę polityczną w kraju, wzbogacił się lobbując za projektami gazociągów – pisze "IL", przypominając, że pracował on dla spółki Nord Stream jako "konsultant". Były premier podjął się tej współpracy zaledwie w tydzień po rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 roku.

Umowa konsultingowa Lipponena z Nord Stream – przypomina gazeta – zakończyła się dopiero wiosną tego roku, w związku z sankcjami nałożonymi na Rosję.

Jedynie premier Alexander Stubb zaczął dostrzegać w projekcie Nord Stream pewne zagrożenia i zwrócił uwagę, że ma on dla Finlandii znaczenie w kontekście polityki bezpieczeństwa.

Dziennik "Ilta-Sanomat" zwraca również uwagę, że w 2007 roku ówczesna prezydent Tarja Halonen określała rozmowy z ówczesnym prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem dotyczące projektu Nord Stream jako przebiegające "w konstruktywnym duchu".

"Dla Finów gazociągi są jedynie kwestią ekologiczną. Jeśli można je zbudować bezpiecznie pod względem środowiskowym, to uważamy, że jest to dobre rozwiązanie" – mówiła Halonen.

Zajęcie Krymu przez Rosję w 2014 roku nie zmieniło nastawienia fińskich decydentów do budowy gazociągu Nord Stream 2.

"Kraje bałtyckie i Polska miały rację"

Również obecny prezydent Sauli Niinisto – podkreśla "IS" - odrzucił ostrzeżenia USA, że Nord Stream 2 będzie dla Rosji narzędziem wywierania presji na Europę.

Budowa gazociągu Nord Stream zaczęła się w 2010 roku. Został oddany do użytku w latach 2011-2012. Budowa Nord Stream 2 zakończyła się jesienią 2021 roku. Rurociągi przebiegają przez wyłączną strefę ekonomiczną Finlandii po dnie Zatoki Fińskiej na odcinku ponad 370 km.

O pozwoleniu na budowę fińskiego odcinka rurociągów zdecydował organ ds. środowiska, rozpatrujący projekt tylko pod kątem zgodności z przepisami prawa wodnego. Politycznego sprzeciwu nie było. Inaczej niż w krajach bałtyckich czy Polsce – pisał pod koniec sierpnia "Helsingin Sanomat".

Najbardziej opiniotwórczy fiński dziennik zauważył, że dopiero po agresji Rosji na Ukrainę i kryzysie energetycznym w Europie socjaldemokraci pod wodzą premier Sanny Marin zdali sobie sprawę, że "przez lata fińska polityka zagraniczna i bezpieczeństwa w sprawie Rosji była błędna", a kraje bałtyckie i Polska, które przez lata przed nią ostrzegały, "miały rację".



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe