Jarosław Kaczyński: Pod hasłem walki z mową nienawiści zabrania się poruszania pewnych tematów

Pod hasłem walki z mową nienawiści zabrania się w ogóle podejmowania pewnych tematów, a za mównie niektórych rzeczy można być nawet skazanym - mówił w Katowicach prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak podkreślał, to radykalne ograniczenie wolności słowa.
 Jarosław Kaczyński: Pod hasłem walki z mową nienawiści zabrania się poruszania pewnych tematów
/ PAP/Tomasz Wiktor/Jarosław Kaczyński

Szef PiS podczas spotkania z mieszkańcami w Katowicach wskazywał, że w Europie coraz częściej zdarzają się sytuacje, że "pod hasłem mowy nienawiści zabrania się w ogóle podejmowania pewnych tematów".

Jarosław Kaczyński w Katowicach

"Można powiedzieć rzecz oczywistą np. że z pary dwóch mężczyzn nie ma dzieci i mieć zaraz policję w domu. Nawet w takich krajach jak Anglia można być z tego powodu skazanym" - powiedział.

Prezes PiS dodał, że można mieć teraz też kłopoty z tego powodu, że się powie, iż kobiety i mężczyźni między sobą się różnią, choć, jak podkreślił, powinni mieć oni całkowicie równe prawa.

"Tego rodzajów elementów ograniczania wolności w innych jeszcze sferach (...) jest coraz więcej. To obejmuje uczelnie, ale to uzyskuje także sankcje państwową, sankcję karną, następnie penalizacja, następuje radykalne ograniczenie wolności słowa" - mówił.

Jarosław Kaczyński zauważył, że w niektórych państwach pojawiają się też głosy, że wybory w gruncie rzeczy powinny odbywać się między partiami lewicowymi. "Jak gdzieś dojdzie do władzy opcja o charakterze realnie prawicowym, czy centroprawicowym - to jest koniec demokracji" - wskazał dodając, że takie rozumowanie jest obecnie narzucane Polakom.

"Oni się określają jako obóz demokratyczny, co zresztą jest bardzo charakterystyczne. Obóz Bieruta z lat 40-tych wprowadzający w Polsce rosyjski totalitaryzm też się określał jako obóz demokratyczny, jako stronnictwo demokratyczne (...) Oni w gruncie rzeczy nie ukrywają, że mają zamiar tę opozycję wobec nich, tą ewentualną opozycję, czyli nas zlikwidować" - powiedział.

Kaczyński zaznaczył, że stawką nadchodzących wyborów parlamentarnych będzie to, czy Polacy mają być wolni, czy nie.

Lider PiS przywołał postać Jana Pawła II, który mówił, iż mechanizm liberalnej demokracji może się zmieniać w totalitaryzm. "Regan (Ronald Regan - b. prezydent USA) też powiedział, że jeżeli przyjdzie opcja totalitarna, to ona przyjdzie ze strony właśnie liberalnej, że będzie to przekształcenie się liberalizmu - też miał rację" - dodał.

Jarosław Kaczyński zapewnił, że jest szefem partii "naprawdę demokratycznej, która w żadnym razie nie odmawia nikomu prawa do rządzenia jeśli wygra wybory, ale nie odmawia tego prawa także samej sobie".

Prezes dodał, że Polacy muszą zrozumieć jaki będzie wybór. "Każdy z nas, każdy z obywateli RP, jest jakby pod wpływem dwóch strumieni informacji. Jeden z nich mający oczywiście różne wady (...) opisuje generalnie sytuację w Polsce taką, jaka ona jest, a drugi opisuje jakiś inny kraj, kraj dyktatury" - podkreślił.

Jarosław Kaczyński żartował, że gdyby uwzględnić ten drugi przekaz, to - jak powiedział zwracając się do uczestników spotkania w Katowicach - "macie państwo naprawdę rzadką okazję, żeby spotkać się z dyktatorem". "Precz z Kaczorem dyktatorem. Przecież ja to bardzo często słyszę" - dodał.

Według szefa PiS, symbolem tego strumienia informacji jest TVN, który - zdaniem Kaczyńskiego "jest w sensie siły narracyjnej silniejszy od tego naszego". "My nie zmieniamy siłą - to w każdej dyktaturze tak by było - sytuacji w środkach masowego przekazu i w związku z tym one w wielkiej mierze jakby pozostają z tego dawnego systemu"


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński: Pod hasłem walki z mową nienawiści zabrania się poruszania pewnych tematów

Pod hasłem walki z mową nienawiści zabrania się w ogóle podejmowania pewnych tematów, a za mównie niektórych rzeczy można być nawet skazanym - mówił w Katowicach prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak podkreślał, to radykalne ograniczenie wolności słowa.
 Jarosław Kaczyński: Pod hasłem walki z mową nienawiści zabrania się poruszania pewnych tematów
/ PAP/Tomasz Wiktor/Jarosław Kaczyński

Szef PiS podczas spotkania z mieszkańcami w Katowicach wskazywał, że w Europie coraz częściej zdarzają się sytuacje, że "pod hasłem mowy nienawiści zabrania się w ogóle podejmowania pewnych tematów".

Jarosław Kaczyński w Katowicach

"Można powiedzieć rzecz oczywistą np. że z pary dwóch mężczyzn nie ma dzieci i mieć zaraz policję w domu. Nawet w takich krajach jak Anglia można być z tego powodu skazanym" - powiedział.

Prezes PiS dodał, że można mieć teraz też kłopoty z tego powodu, że się powie, iż kobiety i mężczyźni między sobą się różnią, choć, jak podkreślił, powinni mieć oni całkowicie równe prawa.

"Tego rodzajów elementów ograniczania wolności w innych jeszcze sferach (...) jest coraz więcej. To obejmuje uczelnie, ale to uzyskuje także sankcje państwową, sankcję karną, następnie penalizacja, następuje radykalne ograniczenie wolności słowa" - mówił.

Jarosław Kaczyński zauważył, że w niektórych państwach pojawiają się też głosy, że wybory w gruncie rzeczy powinny odbywać się między partiami lewicowymi. "Jak gdzieś dojdzie do władzy opcja o charakterze realnie prawicowym, czy centroprawicowym - to jest koniec demokracji" - wskazał dodając, że takie rozumowanie jest obecnie narzucane Polakom.

"Oni się określają jako obóz demokratyczny, co zresztą jest bardzo charakterystyczne. Obóz Bieruta z lat 40-tych wprowadzający w Polsce rosyjski totalitaryzm też się określał jako obóz demokratyczny, jako stronnictwo demokratyczne (...) Oni w gruncie rzeczy nie ukrywają, że mają zamiar tę opozycję wobec nich, tą ewentualną opozycję, czyli nas zlikwidować" - powiedział.

Kaczyński zaznaczył, że stawką nadchodzących wyborów parlamentarnych będzie to, czy Polacy mają być wolni, czy nie.

Lider PiS przywołał postać Jana Pawła II, który mówił, iż mechanizm liberalnej demokracji może się zmieniać w totalitaryzm. "Regan (Ronald Regan - b. prezydent USA) też powiedział, że jeżeli przyjdzie opcja totalitarna, to ona przyjdzie ze strony właśnie liberalnej, że będzie to przekształcenie się liberalizmu - też miał rację" - dodał.

Jarosław Kaczyński zapewnił, że jest szefem partii "naprawdę demokratycznej, która w żadnym razie nie odmawia nikomu prawa do rządzenia jeśli wygra wybory, ale nie odmawia tego prawa także samej sobie".

Prezes dodał, że Polacy muszą zrozumieć jaki będzie wybór. "Każdy z nas, każdy z obywateli RP, jest jakby pod wpływem dwóch strumieni informacji. Jeden z nich mający oczywiście różne wady (...) opisuje generalnie sytuację w Polsce taką, jaka ona jest, a drugi opisuje jakiś inny kraj, kraj dyktatury" - podkreślił.

Jarosław Kaczyński żartował, że gdyby uwzględnić ten drugi przekaz, to - jak powiedział zwracając się do uczestników spotkania w Katowicach - "macie państwo naprawdę rzadką okazję, żeby spotkać się z dyktatorem". "Precz z Kaczorem dyktatorem. Przecież ja to bardzo często słyszę" - dodał.

Według szefa PiS, symbolem tego strumienia informacji jest TVN, który - zdaniem Kaczyńskiego "jest w sensie siły narracyjnej silniejszy od tego naszego". "My nie zmieniamy siłą - to w każdej dyktaturze tak by było - sytuacji w środkach masowego przekazu i w związku z tym one w wielkiej mierze jakby pozostają z tego dawnego systemu"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe