Szynkowski vel Sęk: Nie możemy oddać walkowerem meczu o przyszłość UE

Nie możemy oddać walkowerem meczu o przyszłość UE — powiedział w niedzielę minister ds. europejskich RP Szymon Szynkowski vel Sęk. Podkreślił, że o UE "warto się bić i zabiegać o jej przyszłość".
Szymon Szynkowski vel Sęk  Szynkowski vel Sęk: Nie możemy oddać walkowerem meczu o przyszłość UE
Szymon Szynkowski vel Sęk / gov.pl

Szynkowski vel Sęk w niedzielę zabrał głos podczas konferencji "Zderzenie kulturowe w UE".

"Jednym z kluczowych wyzwań jest dziś pytanie o przyszłość UE, o to, jak będzie ona wyglądała, w jaki sposób jako Polska będziemy ją współkształtować czy możemy widzieć ją w świetlanych barwach, czy też wiele wyzwań, problemów jeszcze przed nami. Czy Polska odnajdzie się w zmieniającej UE, poddanej wielu niekorzystnym z naszego punktu widzenia zjawiskom" - mówił minister Szynkowski vel Sęk na nagraniu odtworzonym podczas konferencji.

Niekorzystne tendencje

W jego ocenie o UE "warto się bić", warto "zabiegać o jej przyszłość". Podkreślił, że miejsce Polski leży w strukturach europejskich.

"Abyśmy mogli mówić o silnej Polsce w UE, ale też, aby UE była organizacją międzynarodową realizującą nasze ambicje, nasze interesy, dzisiaj potrzebna jest nasza bardzo ciężka praca, żeby nie powiedzieć walka. W UE widzimy bardzo wiele niekorzystnych tendencji: z jednej strony tendencje federalistyczne, chęć narzucenia pewnej hegemonii przez duże państwa i wykorzystania tej hegemonii do realizacji ich — bardzo często egoistycznych — partykularnych interesów gospodarczych. Z drugiej strony, widzimy ofensywę kulturową, która ma na celu promocję ideologii — niemającej nic wspólnego z korzeniami, na jakich wyrosła UE" - podkreślił Szynkowski vel Sęk.

Mówił, że to ideologia podważająca godność człowieka, ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także godzącą w rodzinę.

"To zjawiska, z którymi nie możemy się godzić, musimy się im przeciwstawiać. Nie może jednak być naszą odpowiedzią na żadne z tych zjawisk, także na to, że niektóre państwa próbują Polsce taką swoją wizję UE przyszłości narzucić — również za pomocą narzędzi szantażu ekonomicznego, zrejterowanie z pola walki. Nie możemy oddać go (meczu - PAP) walkowerem" - stwierdził minister.

Ocenił, że dziś nie można jeszcze jednoznacznie wskazać, czy Polsce uda się wyegzekwować od UE to, co się jej w myśl zapisów traktatowych należy.

Rząd będzie walczył w UE o interes narodowy

"Jedno jest pewne. Jeżeli chcemy, aby Polska miała wpływ, przeciwdziałała tym negatywnym procesom w UE, potrafiła walczyć o swoje, nie możemy zejść z boiska, oddać walkowerem tego meczu. Musimy na to boisko wyjść i twardo o swoje walczyć. Nawet jeżeli mamy pełną świadomość, że nie zawsze mamy po drugiej stronie do czynienia z instytucją, która szanuje wszystkie reguły, wszystkie zobowiązania, która zachowuje się wobec nas fair" - mówił.

Przywołał przykłady z historii, w których Polska broniła Europy — pod koniec XVII wieku i 1920 roku i wyraził przekonanie, że wówczas RP nie pytała o to, czy przeciwnik zachowuje się w sposób poprawny.

"Twardo walczyliśmy wówczas o swoje. Dziś musimy walczyć na salonach dyplomatycznych, jasno zarysowując granice konstytucji, traktatów, polskiego ustroju. Nie możemy z tego pola walki w żadnej mierze zejść. Odpowiedzialnością każdego polityka, któremu leży na sercu dobro Polski, jest uczynienie wszystkiego, aby wszelkie zobowiązania leżące po stronie instytucji europejskich, których się podjęto, zostały wyegzekwowane. Aby w przyszłym roku, kiedy wiemy, że odbędą się w Polsce wybory, to nie instytucje europejskie i ich rozstrzygnięcia decydowały o ich wyniku. Aby kluczowe pytania i odpowiedź na nie pozostawały wciąż w polskich rękach" - powiedział.

Zadeklarował, że rząd cały czas będzie walczył w UE o swoje cele, interes narodowy, pozycję Polski w tej organizacji międzynarodowej, ale także o świetlaną przyszłość całej wspólnoty. 

 

 


 

POLECANE
Górnicy odcięci pół kilometra pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratownicza w Chile pilne
Górnicy odcięci pół kilometra pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratownicza w Chile

W chilijskiej kopalni miedzi El Teniente doszło do potężnego wstrząsu o magnitudzie 4,2, który wywołał częściowe zawalenie tuneli. To zdarzenie doprowadziło do tragicznego wypadku – jedna osoba zginęła, a pięciu górników zostało odciętych od świata.

„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

REKLAMA

Szynkowski vel Sęk: Nie możemy oddać walkowerem meczu o przyszłość UE

Nie możemy oddać walkowerem meczu o przyszłość UE — powiedział w niedzielę minister ds. europejskich RP Szymon Szynkowski vel Sęk. Podkreślił, że o UE "warto się bić i zabiegać o jej przyszłość".
Szymon Szynkowski vel Sęk  Szynkowski vel Sęk: Nie możemy oddać walkowerem meczu o przyszłość UE
Szymon Szynkowski vel Sęk / gov.pl

Szynkowski vel Sęk w niedzielę zabrał głos podczas konferencji "Zderzenie kulturowe w UE".

"Jednym z kluczowych wyzwań jest dziś pytanie o przyszłość UE, o to, jak będzie ona wyglądała, w jaki sposób jako Polska będziemy ją współkształtować czy możemy widzieć ją w świetlanych barwach, czy też wiele wyzwań, problemów jeszcze przed nami. Czy Polska odnajdzie się w zmieniającej UE, poddanej wielu niekorzystnym z naszego punktu widzenia zjawiskom" - mówił minister Szynkowski vel Sęk na nagraniu odtworzonym podczas konferencji.

Niekorzystne tendencje

W jego ocenie o UE "warto się bić", warto "zabiegać o jej przyszłość". Podkreślił, że miejsce Polski leży w strukturach europejskich.

"Abyśmy mogli mówić o silnej Polsce w UE, ale też, aby UE była organizacją międzynarodową realizującą nasze ambicje, nasze interesy, dzisiaj potrzebna jest nasza bardzo ciężka praca, żeby nie powiedzieć walka. W UE widzimy bardzo wiele niekorzystnych tendencji: z jednej strony tendencje federalistyczne, chęć narzucenia pewnej hegemonii przez duże państwa i wykorzystania tej hegemonii do realizacji ich — bardzo często egoistycznych — partykularnych interesów gospodarczych. Z drugiej strony, widzimy ofensywę kulturową, która ma na celu promocję ideologii — niemającej nic wspólnego z korzeniami, na jakich wyrosła UE" - podkreślił Szynkowski vel Sęk.

Mówił, że to ideologia podważająca godność człowieka, ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także godzącą w rodzinę.

"To zjawiska, z którymi nie możemy się godzić, musimy się im przeciwstawiać. Nie może jednak być naszą odpowiedzią na żadne z tych zjawisk, także na to, że niektóre państwa próbują Polsce taką swoją wizję UE przyszłości narzucić — również za pomocą narzędzi szantażu ekonomicznego, zrejterowanie z pola walki. Nie możemy oddać go (meczu - PAP) walkowerem" - stwierdził minister.

Ocenił, że dziś nie można jeszcze jednoznacznie wskazać, czy Polsce uda się wyegzekwować od UE to, co się jej w myśl zapisów traktatowych należy.

Rząd będzie walczył w UE o interes narodowy

"Jedno jest pewne. Jeżeli chcemy, aby Polska miała wpływ, przeciwdziałała tym negatywnym procesom w UE, potrafiła walczyć o swoje, nie możemy zejść z boiska, oddać walkowerem tego meczu. Musimy na to boisko wyjść i twardo o swoje walczyć. Nawet jeżeli mamy pełną świadomość, że nie zawsze mamy po drugiej stronie do czynienia z instytucją, która szanuje wszystkie reguły, wszystkie zobowiązania, która zachowuje się wobec nas fair" - mówił.

Przywołał przykłady z historii, w których Polska broniła Europy — pod koniec XVII wieku i 1920 roku i wyraził przekonanie, że wówczas RP nie pytała o to, czy przeciwnik zachowuje się w sposób poprawny.

"Twardo walczyliśmy wówczas o swoje. Dziś musimy walczyć na salonach dyplomatycznych, jasno zarysowując granice konstytucji, traktatów, polskiego ustroju. Nie możemy z tego pola walki w żadnej mierze zejść. Odpowiedzialnością każdego polityka, któremu leży na sercu dobro Polski, jest uczynienie wszystkiego, aby wszelkie zobowiązania leżące po stronie instytucji europejskich, których się podjęto, zostały wyegzekwowane. Aby w przyszłym roku, kiedy wiemy, że odbędą się w Polsce wybory, to nie instytucje europejskie i ich rozstrzygnięcia decydowały o ich wyniku. Aby kluczowe pytania i odpowiedź na nie pozostawały wciąż w polskich rękach" - powiedział.

Zadeklarował, że rząd cały czas będzie walczył w UE o swoje cele, interes narodowy, pozycję Polski w tej organizacji międzynarodowej, ale także o świetlaną przyszłość całej wspólnoty. 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe