[Nasz Patronat] To już dzisiaj! 19.00. Tutaj obejrzysz premierę wstrząsającej animacji o "Dzieciach Zamojszczyzny"

110 000 osób deportowanych z ponad 300 wsi, w tym 30 000 dzieci, które skradziono rodzicom i przeznaczono do germanizacji. Wielu zabitych i rannych. Stracony dorobek całego życia. To bilans działalności Niemców na Zamojszczyźnie. "Miałem jasne włosy i niebieskie oczy" - nosi tytuł animacji o "Dzieciach Zamojszczyzny", przygotowanej przez Fundację Pamięci Narodów. Premiera dzisiaj o 19.00.
"Miałem jasne włosy i niebieskie oczy". Animacja o "Dzieciach Zamojszczyzny" / materiały producenta

20 lipca 1941 r. Himmler wydał dyrektywę o utworzeniu na terenie Zamojszczyzny Niemieckiego Okręgu Osiedleńczego. To jak wyrok. Tego samego roku w listopadzie niemieckie władze okupacyjne przeprowadziły sondażowe wysiedlenia ludności polskiej z okolic Zamościa. Masowa akcja wysiedleńcza ludności polskiej była przeprowadzona, przez niemieckie oddziały policyjne i żandarmerię w bardzo brutalny sposób. Mieszkańcy mieli zaledwie jedną godzinę na zabranie swoich rzeczy. Co można spakować w godzinę? Na miejscu pozostało prawie wszystko. Nierzadko osoby starsze, bądź schorowane, zabijano na miejscu.

Gdzie trafili pozostali? Do obozów przejściowych w Zamościu i Zwierzyńcu, gdzie poddawano ich selekcji. Zdrowi i silni byli wywożeni na roboty przymusowe do III Rzeszy, innych kierowano do obozów koncentracyjnych – na śmierć. Była też jeszcze jedna grupa więźniów. Dzieci. Jeśli miały blond włosy i niebieskie oczy… były wywożone do Niemiec i poddane procesowi germanizacji.

 

Relacja świadka

W tym czasie widziałem naocznie, jak Niemcy odłączali dzieci od matek. To oddzielanie matek od ich pociech najbardziej mną wstrząsnęło. Najgorsze tortury, jakie zniosłem, były niczym w porównaniu z tym widokiem. Niemcy zabierali dzieci, a w razie jakiegoś oporu, nawet bardzo nikłego, bili nahajami do krwi – i matki i dzieci. Wtedy w obozie rozlegał się pisk i płacz nieszczęśliwych. Nieraz matki zwracały się do Niemców z prośbą o żywność dla zgłodniałych i zmarzniętych dzieci. Jedyne, co mogły otrzymać, to uderzenie laską lub bykowcem. Widziałem, jak Niemcy zabijali małe dzieci (…) Warunki higieniczne były straszne. Wszy, brud, pchły, pluskwy wprost żywcem pożerały ludzi

Leonard Szpuga, wysiedlony rolnik z Topólczy.

 

Animacja

Skala terroru i barbarzyństwa, którą stosował niemiecki okupant na Zamojszczyźnie wymyka się jakimkolwiek ramom człowieczeństwa. To bardzo trudny temat szczególnie dla młodych ludzi, którzy nie potrafią sobie wyobrazić takiej sytuacji. Jednak nie można wymazać faktów z historii tylko dlatego, że była okrutna. Trzeba o tym opowiadać. Warto pokazywać, jak zło i okrucieństwo systemów totalitarnych odczłowiecza ludzi. Historię można przybliżać w różny sposób. Poprzez lekcje, książki, audycje, etc. Jednak w dobie tak szybkiego przepływu informacji i codziennego pośpiechu uważamy, że aby przykuć uwagę młodego człowieka, należy go zaciekawić i dopiero wtedy, kiedy sam zainteresuje się daną historią, poświęci jej swój czas. Stąd pomysł na animację

– Sebastian Nowakowski z Fundacji Pamięci Narodów.

Deportacja mieszkańców Zamojszczyzny odbyła się w trzech etapach. Pierwszy został przeprowadzony w okresie od listopada do grudnia 1942 r. i objął ok. 60 wsi zamieszkanych przez blisko 10 000 osób. W styczniu 1943 r. nastąpił drugi etap wysiedleń, natomiast trzeci, największy, a zarazem najbardziej brutalny i krwawy, etap rozpoczął się w czerwcu 1943 r. Bowiem tym razem niemieckie siły wojskowo-policyjne skupiły się nie tylko na pacyfikacjach wsi ale i walkach z polskimi oddziałami partyzanckimi.

Według szacunkowych danych od listopada 1942 r. do sierpnia 1943 r. deportacjami objęto ok. 300 wsi, które były zamieszkane przez ok. 110 000 osób. Wśród osób wysiedlonych były dzieci, które określane są jako „Dzieci Zamojszczyzny”. Deportowano ok. 30 000 z nich, a ok. 10 000 poniosło śmierć lub zaginęło. Blisko 4,5 tys. przeznaczono do germanizacji. Los wielu z nich pozostał do dzisiaj nie znany.

Dziękujemy partnerom projektu oraz wszystkim prywatnym osobom, które przyczyniły się do powstania animacji: Instytutowi Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie, Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A., Szczepanowi Barczykowi, Agnieszce Jesionkowskiej, Katarzynie Romanowskiej, Magdalenie Śladeckiej oraz Kindze Żelazko.


 

POLECANE
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający z ostatniej chwili
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający

W miejscowości Majdan-Sielec na Lubelszczyźnie doszło do niepokojącego zdarzenia: na ziemię spadł niezidentyfikowany obiekt latający, prawdopodobnie dron. Okoliczności wypadku badają służby.

Gorąco pod Abotakiem. Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life z ostatniej chwili
"Gorąco pod Abotakiem". Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life

Przed kliniką aborcyjną „Abotak” w Warszawie doszło do skandalicznego incydentu. Podczas protestu środowisk pro-life czarnoskóry mężczyzna zaatakował wolontariuszkę Fundacji Życie i Rodzina. O całej sytuacji poinformował Krzysztof Kasprzak, członek zarządu fundacji.

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie z ostatniej chwili
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie

Na Białorusi zatrzymano 27-letniego zakonnika z Polski, którego tamtejsze władze oskarżają o szpiegostwo. Zakon karmelitów wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, a polskie służby podkreślają, że to kolejna prowokacja reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. Ofiary z dwóch stron z ostatniej chwili
W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. "Ofiary z dwóch stron"

W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy. W czasie uroczystości ukraińskie władze ponownie próbowały relatywizować winy, mówiąc o krzywdach „dwóch stron” i „tragedii dwóch narodów”.

Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni z ostatniej chwili
Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni

Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach. Podczas prac znaleziono szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Zbrodnia w Puźnikach to jedna z wielu masakr dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Wcześniej rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie.

W Warszawie odbyła się manifestacja przeciwko imigracji - Polska dla Polaków, Polacy dla Polski z ostatniej chwili
W Warszawie odbyła się manifestacja przeciwko imigracji - "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski"

Dzisiaj o godz. 13.00 rozpoczęła się w Warszawie manifestacja przeciw masowej imigracji, współorganizowana przez Młodzież Wszechpolską i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Start wydarzenia miał miejsce pod siedzibą Komisji Europejskiej, finał pod Sejmem.

Astronomiczna sensacja – odkryto nową planetę w Układzie Słonecznym z ostatniej chwili
Astronomiczna sensacja – odkryto nową planetę w Układzie Słonecznym

Astronomowie ogłosili przełomowe odkrycie na krańcach Układu Słonecznego. Zidentyfikowano nowy obiekt transneptunowy o nazwie 2017 OF201, który może spełniać kryteria planety karłowatej. Jak podkreśla serwis SciTechDaily.com, "to jedno z najbardziej ekscytujących odkryć ostatnich lat".

Czy Tusk wywiąże się ze 100 konkretów? Sondaż miażdży premiera z ostatniej chwili
Czy Tusk wywiąże się ze 100 konkretów? Sondaż miażdży premiera

Donald Tusk w kampanii obiecywał „100 konkretów na 100 dni”, co miało być wizytówką jego rządów. Minęły miesiące, a Polacy coraz mocniej wątpią, że szef rządu wypełni dane słowo. Najnowszy sondaż pokazuje bezlitosną prawdę.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Enea Operator opublikowała harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej w województwie wielkopolskim. Przerwy w dostawach prądu obejmą m.in. Poznań, Gniezno, Wągrowiec, Święciechowę, Rogoźno, Czarnków, Piłę, a także wiele mniejszych miejscowości regionu. Sprawdź, gdzie i kiedy trzeba przygotować się na utrudnienia.

REKLAMA

[Nasz Patronat] To już dzisiaj! 19.00. Tutaj obejrzysz premierę wstrząsającej animacji o "Dzieciach Zamojszczyzny"

110 000 osób deportowanych z ponad 300 wsi, w tym 30 000 dzieci, które skradziono rodzicom i przeznaczono do germanizacji. Wielu zabitych i rannych. Stracony dorobek całego życia. To bilans działalności Niemców na Zamojszczyźnie. "Miałem jasne włosy i niebieskie oczy" - nosi tytuł animacji o "Dzieciach Zamojszczyzny", przygotowanej przez Fundację Pamięci Narodów. Premiera dzisiaj o 19.00.
"Miałem jasne włosy i niebieskie oczy". Animacja o "Dzieciach Zamojszczyzny" / materiały producenta

20 lipca 1941 r. Himmler wydał dyrektywę o utworzeniu na terenie Zamojszczyzny Niemieckiego Okręgu Osiedleńczego. To jak wyrok. Tego samego roku w listopadzie niemieckie władze okupacyjne przeprowadziły sondażowe wysiedlenia ludności polskiej z okolic Zamościa. Masowa akcja wysiedleńcza ludności polskiej była przeprowadzona, przez niemieckie oddziały policyjne i żandarmerię w bardzo brutalny sposób. Mieszkańcy mieli zaledwie jedną godzinę na zabranie swoich rzeczy. Co można spakować w godzinę? Na miejscu pozostało prawie wszystko. Nierzadko osoby starsze, bądź schorowane, zabijano na miejscu.

Gdzie trafili pozostali? Do obozów przejściowych w Zamościu i Zwierzyńcu, gdzie poddawano ich selekcji. Zdrowi i silni byli wywożeni na roboty przymusowe do III Rzeszy, innych kierowano do obozów koncentracyjnych – na śmierć. Była też jeszcze jedna grupa więźniów. Dzieci. Jeśli miały blond włosy i niebieskie oczy… były wywożone do Niemiec i poddane procesowi germanizacji.

 

Relacja świadka

W tym czasie widziałem naocznie, jak Niemcy odłączali dzieci od matek. To oddzielanie matek od ich pociech najbardziej mną wstrząsnęło. Najgorsze tortury, jakie zniosłem, były niczym w porównaniu z tym widokiem. Niemcy zabierali dzieci, a w razie jakiegoś oporu, nawet bardzo nikłego, bili nahajami do krwi – i matki i dzieci. Wtedy w obozie rozlegał się pisk i płacz nieszczęśliwych. Nieraz matki zwracały się do Niemców z prośbą o żywność dla zgłodniałych i zmarzniętych dzieci. Jedyne, co mogły otrzymać, to uderzenie laską lub bykowcem. Widziałem, jak Niemcy zabijali małe dzieci (…) Warunki higieniczne były straszne. Wszy, brud, pchły, pluskwy wprost żywcem pożerały ludzi

Leonard Szpuga, wysiedlony rolnik z Topólczy.

 

Animacja

Skala terroru i barbarzyństwa, którą stosował niemiecki okupant na Zamojszczyźnie wymyka się jakimkolwiek ramom człowieczeństwa. To bardzo trudny temat szczególnie dla młodych ludzi, którzy nie potrafią sobie wyobrazić takiej sytuacji. Jednak nie można wymazać faktów z historii tylko dlatego, że była okrutna. Trzeba o tym opowiadać. Warto pokazywać, jak zło i okrucieństwo systemów totalitarnych odczłowiecza ludzi. Historię można przybliżać w różny sposób. Poprzez lekcje, książki, audycje, etc. Jednak w dobie tak szybkiego przepływu informacji i codziennego pośpiechu uważamy, że aby przykuć uwagę młodego człowieka, należy go zaciekawić i dopiero wtedy, kiedy sam zainteresuje się daną historią, poświęci jej swój czas. Stąd pomysł na animację

– Sebastian Nowakowski z Fundacji Pamięci Narodów.

Deportacja mieszkańców Zamojszczyzny odbyła się w trzech etapach. Pierwszy został przeprowadzony w okresie od listopada do grudnia 1942 r. i objął ok. 60 wsi zamieszkanych przez blisko 10 000 osób. W styczniu 1943 r. nastąpił drugi etap wysiedleń, natomiast trzeci, największy, a zarazem najbardziej brutalny i krwawy, etap rozpoczął się w czerwcu 1943 r. Bowiem tym razem niemieckie siły wojskowo-policyjne skupiły się nie tylko na pacyfikacjach wsi ale i walkach z polskimi oddziałami partyzanckimi.

Według szacunkowych danych od listopada 1942 r. do sierpnia 1943 r. deportacjami objęto ok. 300 wsi, które były zamieszkane przez ok. 110 000 osób. Wśród osób wysiedlonych były dzieci, które określane są jako „Dzieci Zamojszczyzny”. Deportowano ok. 30 000 z nich, a ok. 10 000 poniosło śmierć lub zaginęło. Blisko 4,5 tys. przeznaczono do germanizacji. Los wielu z nich pozostał do dzisiaj nie znany.

Dziękujemy partnerom projektu oraz wszystkim prywatnym osobom, które przyczyniły się do powstania animacji: Instytutowi Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie, Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A., Szczepanowi Barczykowi, Agnieszce Jesionkowskiej, Katarzynie Romanowskiej, Magdalenie Śladeckiej oraz Kindze Żelazko.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe