Ryszard Czarnecki: W tym roku objąłem Patronatem Honorowym 20 imprez żużlowych...

W tym roku objąłem Patronatem Honorowym 20 imprez żużlowych...
 Ryszard Czarnecki: W tym roku objąłem Patronatem Honorowym 20 imprez żużlowych...
/ Wikipedia CC BY-SA 2.5 - Stanisław J. Radziński

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla branżowego „Tygodnika Żużlowego”, w którym podsumowuje sezon 2022 w „czarnym sporcie”.

 

Twoja ocena sezonu ligowego w Polsce. Złoto dla Motoru, awans Krosna Ekstraligi. Z czego to się wzięło, że wschodnia flanka Polski stała się taką żużlową potęgą?

 

- W tym sezonie największe sukcesy w Ekstralidze i 1.lidze sięgnęły kluby, które w ostatnich latach żmudnie  przebijały się do żużlowej elity. Przecież w Lublinie przez pewien czas nawet nie było ligowego speedwaya, a odrodził się, Motor zdobył mistrzostwo, choć Polska  Zachodnia i Północna najchętniej skazywałaby go na walkę o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W Lublinie był już kiedyś wielki żużel. W Krośnie czarny sport był od 70 lat, ale zawsze w cieniu sąsiedzkiej Stali Rzeszów. Na tym podobieństwa się kończą. Krosno jest finansowane przez prywatnego sponsora, samorząd i spółkę-córkę państwowego Orlenu. Za to Lublin ma największy budżet w lidze dzięki spółkom skarbu państwa i samorządowi. I jest jeszcze  jeden czynnik: żużlowa Zachodnia i Północna Polska jakby chciała zdobyć tytuł DMP jakby najmniejszym wysiłkiem, że niby im się należy. A Motor walczył z wielką determinacją o swoje pierwsze złoto w DMP, a Krosno o awans do Ekstraligi.

 

 

Złoto Zmarzlika i Cierniaka, ale ta klęska w SoN. To jakaś klątwa?

 

Żadna klątwa, tylko fatalny występ Biało-Czerwonych. Nie ma się co tu odwoływać do sił nadprzyrodzonych i jakiejś magii. Po prostu nie należy sobie wieszać złotych medali na szyi przed zawodami. W zeszłym roku wmawialiśmy sobie, że skoro Rosjanie nie startowali to wygramy. A było srebro, które w tym roku wzięlibyśmy z pocałowaniem ręki. No cóż, nasz największy indywidualny sukces od lat, czyli dwóch Polaków na podium w cyklu GP (IMŚ) nie przekuł się na dobry wynik w SoN. Formuła SoN nie sprzyja dużym indywidualnościom, które ciułają punkty na własną rękę. Premiuje się 2. i 3. miejsce, a nie zwycięstwa lidera. Punktacja w SoN nie jest do końca sprawiedliwa. Na szczęście w sezonie '2023 wraca DPŚ, a tu nie ma siły: Polacy to wygrają!

 

 

Wreszcie brąz Janowskiego w IMŚ. Kibicowałeś  mu, prawda?

 

- Co roku twierdziłem, że Maciek Janowski zdobędzie medal w IMŚ (GP) i w końcu to się spełniło. Sport nie zawsze bywa sprawiedliwy, ale tym razem był. To mój ulubiony zawodnik WTS Betardu Sparty Wrocław, której kiedyś byłem prezesem i wiceprezesem.

 

 

Jak oceniasz ruchy transferowe poszczególnych klubów, które trwały od lata, ofensywę Krosna na tym polu i jak widzisz siłę poszczególnych klubów, zwłaszcza po powrocie Rosjan?

 

- Transfery w tym sezonie były znacznie ciekawsze niż w latach poprzednich. Powiem, że były nawet pasjonujące. Krosno ma znacznie większy budżet niż miał Ostrów, więc ma szansę - choć nie pewność - na utrzymanie się w Ekstralidze. Faworytami Ekstraligi '2023 wydają się być Wrocław, Lublin, Toruń i Częstochowa. Niektóre kluby będą „wisieć” w obawie przed kontuzją, która mogłaby z walki wyeliminować ich lidera. Co będzie, gdy -odpukać – w Lesznie zabraknie Kołodziej, a w Gorzowie Vaculika? Oby nie! Życzę im jak najlepiej. Wydaje mi się, że Wrocław, Lublin i Toruń poradziłyby sobie w takiej kryzysowej sytuacji.

 

 

Czy Betard Sparta będzie potrafiła okiełznać niesfornego, leniwego, ale wielce utalentowanego Piotra Pawlickiego? Z Woffindenem się udało.

 

- Nie uważam, żeby Piotr Pawlicki zasłużył na epitet „Leniwy”. Myślę, że potrzebował nowego wyzwania i teraz je podjął we Wrocławiu. Jego przyjaźń z Makiem Janowskim też odegrała tu rolę. Uważam ten transfer za bardzo ciekawy, nie tylko dlatego, że osłabia Leszno...

 

 

Co myślisz o przeszłorocznym kalendarzu GP?. Discovery znów daje ciała?

 

- W tym kalendarzu doszło do niewielkiego poszerzenia geografii speedwaya, bo jeden z turniejów odbędzie się na  Łotwie. A od dwóch lat słyszymy o Australii. I nic z tego. Były wielkie nadzieje fanów speedwaya związane z nowym promotorem GP (Discovery) i czas, żeby zacząć je spełniać.

 

 

Trener Staszek Chomski ze Stali Gorzów zapowiada odejście z żużla. Tracimy kolejną legendę tego sportu?

 

-Byłaby to wielka strata dla polskiego żużla. Uważam Chomskiego za jednego z najwybitniejszych szkoleniowców w historii czarnego sportu. To uczeń niezapomnianego „Wielkiego Maga” Ryszarda Nieścieruka. Chomski nie musiał mieć Dram Teamu, żeby bić się o medale w DMP. Mam nadzieję, że zmieni decyzję.

 

 

Wiele imprez odbyło się pod Twoim Honorowym patronatem, w tym SEC i IMP, które Cię zachwyciły, a które rozczarowały?

 

- W tym sezonie ponad 20 razy byłem Patronem Honorowym żużlowych imprez zagranicznych i polskich: SEC, MPPK, IMME na IMP kończąc. Żadna z tym imprez mnie nie rozczarowała, wręcz przeciwnie, byłem zbudowany ich poziomem organizacyjnym i sportowym. Jeśli miałbym którąś wyróżnić to SEC i IMP.

 

 

Plany na przyszły sezon...

 

- To co napisałem dla Interii: „Mistrzostwa Europy U-19 zaplanowaliśmy w Gorzowie Wielkopolskim. To kolejna impreza dodatkowo dla Polski w porównaniu z sezonem 2022: wówczas bowiem IMEJ miało miejsce na Węgrzech w Nagyhalasz. Żużlowe Mistrzostwa Świata na długim torze zmienią prawdopodobnie lokalizację, ale wewnątrz Rzeczypospolitej. Przez ostatnie trzy lata odbywały się one w Rzeszowie - zapewne w roku 2023 zagoszczą w Ostrowie Wielkopolskim. Podobna choć nieco inna sytuacja jest w przypadku lodowych Mistrzostw Europy. One odbywały się trzy lata z rzędu w Tomaszowie Mazowieckim, choć w ubiegłym roku turniej półfinałowy również organizowano w Polsce, a mianowicie w Sanoku. I tak dobrze wypadł, że poważnie przymierzamy się do przenosin z Łódzkiego na Podkarpacie (w Polsce będzie tym razem jeden turniej finałowy). I to już niedługo, bo w lutym. Będą to dwa turnieje: w sobotę i niedzielę. Suma punktów zdobyta w taki weekend zdecyduje o podziale medali w ME w „ice-speedwayu”. Kiedy? W ostatni weekend lutego. W naszym kraju odbędą się też Drużynowe Mistrzostwa Europy. Chodzi o półfinał "A". Za wcześnie jednak na informacje o konkretnej lokalizacji. Indywidualne Mistrzostwa Polski: znów trzy turnieje, ponownie w Krośnie i Rzeszowie. Jednak Grudziądz zapewne zostanie zamieniony przez dawną polską stolicę - Gniezno. Kolejność będzie prawdopodobnie następująca: początek na Podkarpaciu - Rzeszów, środek w Wielkopolsce i koniec znów na Podkarpaciu czyli u absolutnego beniaminka PGE Ekstraligi na stadionie krośnieńskich „Wilków”. Z kolei Mistrzostwa Polski Par Klubów powędrują z Poznania do Rzeszowa. To kolejna przeprowadzka. MPPK były bowiem już np. w Ostrowie Wielkopolskim, Gdańsku, Grudziądzu, czy Bydgoszczy. Wreszcie inauguracja sezonu żużlowego w Wielkopolsce: mecz PSŻ- Gwiazdy Ligi (koniec marca-początek kwietnia). Oczywiście wszystkie te imprezy, zarówno w latach ubiegłych, jak i w przyszłym odbywały się i odbędą się pod moim Patronatem Honorowym”.

 

  • Tekst ukazał się w „Tygodniku Żużlowym” (29.11.2022)

 

POLECANE
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla Bilda o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla "Bilda" o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

''Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata'' – czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany ''sanacją sądownictwa''.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: Wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "Wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: W tym roku objąłem Patronatem Honorowym 20 imprez żużlowych...

W tym roku objąłem Patronatem Honorowym 20 imprez żużlowych...
 Ryszard Czarnecki: W tym roku objąłem Patronatem Honorowym 20 imprez żużlowych...
/ Wikipedia CC BY-SA 2.5 - Stanisław J. Radziński

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla branżowego „Tygodnika Żużlowego”, w którym podsumowuje sezon 2022 w „czarnym sporcie”.

 

Twoja ocena sezonu ligowego w Polsce. Złoto dla Motoru, awans Krosna Ekstraligi. Z czego to się wzięło, że wschodnia flanka Polski stała się taką żużlową potęgą?

 

- W tym sezonie największe sukcesy w Ekstralidze i 1.lidze sięgnęły kluby, które w ostatnich latach żmudnie  przebijały się do żużlowej elity. Przecież w Lublinie przez pewien czas nawet nie było ligowego speedwaya, a odrodził się, Motor zdobył mistrzostwo, choć Polska  Zachodnia i Północna najchętniej skazywałaby go na walkę o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W Lublinie był już kiedyś wielki żużel. W Krośnie czarny sport był od 70 lat, ale zawsze w cieniu sąsiedzkiej Stali Rzeszów. Na tym podobieństwa się kończą. Krosno jest finansowane przez prywatnego sponsora, samorząd i spółkę-córkę państwowego Orlenu. Za to Lublin ma największy budżet w lidze dzięki spółkom skarbu państwa i samorządowi. I jest jeszcze  jeden czynnik: żużlowa Zachodnia i Północna Polska jakby chciała zdobyć tytuł DMP jakby najmniejszym wysiłkiem, że niby im się należy. A Motor walczył z wielką determinacją o swoje pierwsze złoto w DMP, a Krosno o awans do Ekstraligi.

 

 

Złoto Zmarzlika i Cierniaka, ale ta klęska w SoN. To jakaś klątwa?

 

Żadna klątwa, tylko fatalny występ Biało-Czerwonych. Nie ma się co tu odwoływać do sił nadprzyrodzonych i jakiejś magii. Po prostu nie należy sobie wieszać złotych medali na szyi przed zawodami. W zeszłym roku wmawialiśmy sobie, że skoro Rosjanie nie startowali to wygramy. A było srebro, które w tym roku wzięlibyśmy z pocałowaniem ręki. No cóż, nasz największy indywidualny sukces od lat, czyli dwóch Polaków na podium w cyklu GP (IMŚ) nie przekuł się na dobry wynik w SoN. Formuła SoN nie sprzyja dużym indywidualnościom, które ciułają punkty na własną rękę. Premiuje się 2. i 3. miejsce, a nie zwycięstwa lidera. Punktacja w SoN nie jest do końca sprawiedliwa. Na szczęście w sezonie '2023 wraca DPŚ, a tu nie ma siły: Polacy to wygrają!

 

 

Wreszcie brąz Janowskiego w IMŚ. Kibicowałeś  mu, prawda?

 

- Co roku twierdziłem, że Maciek Janowski zdobędzie medal w IMŚ (GP) i w końcu to się spełniło. Sport nie zawsze bywa sprawiedliwy, ale tym razem był. To mój ulubiony zawodnik WTS Betardu Sparty Wrocław, której kiedyś byłem prezesem i wiceprezesem.

 

 

Jak oceniasz ruchy transferowe poszczególnych klubów, które trwały od lata, ofensywę Krosna na tym polu i jak widzisz siłę poszczególnych klubów, zwłaszcza po powrocie Rosjan?

 

- Transfery w tym sezonie były znacznie ciekawsze niż w latach poprzednich. Powiem, że były nawet pasjonujące. Krosno ma znacznie większy budżet niż miał Ostrów, więc ma szansę - choć nie pewność - na utrzymanie się w Ekstralidze. Faworytami Ekstraligi '2023 wydają się być Wrocław, Lublin, Toruń i Częstochowa. Niektóre kluby będą „wisieć” w obawie przed kontuzją, która mogłaby z walki wyeliminować ich lidera. Co będzie, gdy -odpukać – w Lesznie zabraknie Kołodziej, a w Gorzowie Vaculika? Oby nie! Życzę im jak najlepiej. Wydaje mi się, że Wrocław, Lublin i Toruń poradziłyby sobie w takiej kryzysowej sytuacji.

 

 

Czy Betard Sparta będzie potrafiła okiełznać niesfornego, leniwego, ale wielce utalentowanego Piotra Pawlickiego? Z Woffindenem się udało.

 

- Nie uważam, żeby Piotr Pawlicki zasłużył na epitet „Leniwy”. Myślę, że potrzebował nowego wyzwania i teraz je podjął we Wrocławiu. Jego przyjaźń z Makiem Janowskim też odegrała tu rolę. Uważam ten transfer za bardzo ciekawy, nie tylko dlatego, że osłabia Leszno...

 

 

Co myślisz o przeszłorocznym kalendarzu GP?. Discovery znów daje ciała?

 

- W tym kalendarzu doszło do niewielkiego poszerzenia geografii speedwaya, bo jeden z turniejów odbędzie się na  Łotwie. A od dwóch lat słyszymy o Australii. I nic z tego. Były wielkie nadzieje fanów speedwaya związane z nowym promotorem GP (Discovery) i czas, żeby zacząć je spełniać.

 

 

Trener Staszek Chomski ze Stali Gorzów zapowiada odejście z żużla. Tracimy kolejną legendę tego sportu?

 

-Byłaby to wielka strata dla polskiego żużla. Uważam Chomskiego za jednego z najwybitniejszych szkoleniowców w historii czarnego sportu. To uczeń niezapomnianego „Wielkiego Maga” Ryszarda Nieścieruka. Chomski nie musiał mieć Dram Teamu, żeby bić się o medale w DMP. Mam nadzieję, że zmieni decyzję.

 

 

Wiele imprez odbyło się pod Twoim Honorowym patronatem, w tym SEC i IMP, które Cię zachwyciły, a które rozczarowały?

 

- W tym sezonie ponad 20 razy byłem Patronem Honorowym żużlowych imprez zagranicznych i polskich: SEC, MPPK, IMME na IMP kończąc. Żadna z tym imprez mnie nie rozczarowała, wręcz przeciwnie, byłem zbudowany ich poziomem organizacyjnym i sportowym. Jeśli miałbym którąś wyróżnić to SEC i IMP.

 

 

Plany na przyszły sezon...

 

- To co napisałem dla Interii: „Mistrzostwa Europy U-19 zaplanowaliśmy w Gorzowie Wielkopolskim. To kolejna impreza dodatkowo dla Polski w porównaniu z sezonem 2022: wówczas bowiem IMEJ miało miejsce na Węgrzech w Nagyhalasz. Żużlowe Mistrzostwa Świata na długim torze zmienią prawdopodobnie lokalizację, ale wewnątrz Rzeczypospolitej. Przez ostatnie trzy lata odbywały się one w Rzeszowie - zapewne w roku 2023 zagoszczą w Ostrowie Wielkopolskim. Podobna choć nieco inna sytuacja jest w przypadku lodowych Mistrzostw Europy. One odbywały się trzy lata z rzędu w Tomaszowie Mazowieckim, choć w ubiegłym roku turniej półfinałowy również organizowano w Polsce, a mianowicie w Sanoku. I tak dobrze wypadł, że poważnie przymierzamy się do przenosin z Łódzkiego na Podkarpacie (w Polsce będzie tym razem jeden turniej finałowy). I to już niedługo, bo w lutym. Będą to dwa turnieje: w sobotę i niedzielę. Suma punktów zdobyta w taki weekend zdecyduje o podziale medali w ME w „ice-speedwayu”. Kiedy? W ostatni weekend lutego. W naszym kraju odbędą się też Drużynowe Mistrzostwa Europy. Chodzi o półfinał "A". Za wcześnie jednak na informacje o konkretnej lokalizacji. Indywidualne Mistrzostwa Polski: znów trzy turnieje, ponownie w Krośnie i Rzeszowie. Jednak Grudziądz zapewne zostanie zamieniony przez dawną polską stolicę - Gniezno. Kolejność będzie prawdopodobnie następująca: początek na Podkarpaciu - Rzeszów, środek w Wielkopolsce i koniec znów na Podkarpaciu czyli u absolutnego beniaminka PGE Ekstraligi na stadionie krośnieńskich „Wilków”. Z kolei Mistrzostwa Polski Par Klubów powędrują z Poznania do Rzeszowa. To kolejna przeprowadzka. MPPK były bowiem już np. w Ostrowie Wielkopolskim, Gdańsku, Grudziądzu, czy Bydgoszczy. Wreszcie inauguracja sezonu żużlowego w Wielkopolsce: mecz PSŻ- Gwiazdy Ligi (koniec marca-początek kwietnia). Oczywiście wszystkie te imprezy, zarówno w latach ubiegłych, jak i w przyszłym odbywały się i odbędą się pod moim Patronatem Honorowym”.

 

  • Tekst ukazał się w „Tygodniku Żużlowym” (29.11.2022)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe