Aktywiści niszczyli ogrodzenie na granicy z Białorusią. Jest akt oskarżenia

Łomżyńska prokuratura okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia wobec trzynastu osób w związku ze zniszczeniem blisko półtora roku temu fragmentu ogrodzenia - zasieków z drutu ostrzowego - zbudowanego na granicy z Białorusią. Oskarżeni nie przyznają się, w śledztwie nie chcieli wyjaśniać.
Temida Aktywiści niszczyli ogrodzenie na granicy z Białorusią. Jest akt oskarżenia
Temida / Pixabay.com

Do incydentu przy granicy z Białorusią koło wsi Szymaki (Podlaskie) doszło pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Jak widać było na nagraniach umieszczonych wówczas w mediach społecznościowych, grupa osób weszła na pas drogi granicznej, użyła nożyc do metalu, zaczepiła liny i próbowała rozerwać zasieki z drutu ostrzowego (tzw. concertina) ułożone na granicy Polski z Białorusią.

Takie zasieki, zbudowane wówczas, by utrudnić nielegalne przekraczanie granicy z Białorusi do Polski w związku z rosnącą falą migracji - zastępuje obecnie stalowe ogrodzenie o wysokości ponad pięciu metrów wzdłuż polsko-białoruskiej granicy; trwa tam jeszcze instalowanie tzw. bariery elektronicznej, systemu kamer i czujników.

Według oświadczeń osób uczestniczących w akcji z sierpnia 2021 roku zamieszczonych wówczas w mediach społecznościowych, był to "akt obywatelskiego nieposłuszeństwa", w celu wyrażenia sprzeciwu "wobec okrutnej polityki rządu" i "zamykania granicy przed osobami, które uciekają ze swoich krajów w obawie przed torturami lub ewentualną śmiercią".

"Chcemy pokazać solidarność z nimi, jesteśmy gotowi ponieść za to konsekwencje" - mówiły wtedy uczestniczki tej akcji.

Śledztwo w sprawie incydentu wszczęła Prokuratura Rejonowa w Sokółce, która trzynastu osobom postawiła zarzuty zniszczenia - wspólnie i w porozumieniu - mienia, czyli fragmentu zasieków zbudowanych na granicy, przy kwalifikacji, iż był to występek o charakterze chuligańskim. Wnioskowała o trzymiesięczne areszty dla całej grupy argumentując to przede wszystkim obawą matactwa, ale sokólski sąd rejonowy, a później Sąd Okręgowy w Białymstoku, tych wniosków nie uwzględnił.

W lutym tego roku - decyzją Prokuratury Regionalnej w Białymstoku - śledztwo z sokólskiej prokuratury przekazane zostało do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Łomży. Ta ostatecznie nieco zmodyfikowała zarzuty, ale aktem oskarżenia objęła tę samą 13-osobową grupę aktywistów.

 

Akt oskarżenia

Rzeczniczka łomżyńskiej prokuratury Anna Zejer poinformowała w czwartek PAP, że sześć osób zostało oskarżonych o zniszczenie mienia (czyli fragmentu ogrodzenia z drutu ostrzowego), przy czym śledczy uznali, że osoby te działały z błahego powodu "okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego".

Siedem kolejnych ma odpowiedzieć przed sądem za czynny udział w zbiegowisku "wiedząc, że jego uczestnicy dopuszczają się gwałtownego zamachu na mienie, przy czym sprawcy działali z błahego powodu okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego". Wszyscy oskarżeni nie przyznali się i odmówili składania wyjaśnień - dodała prok. Zejer.

Akt oskarżenia trafił - według właściwości miejscowej - do Sądu Rejonowego w Sokółce. Jak wynika z informacji uzyskanych tam w czwartek przez PAP, sąd ten zwrócił się jednak do białostockiego sądu okręgowego, by ten - kierując się zasadą ekonomiki procesowej - przekazał tę sprawę innemu sądowi równorzędnemu - Sądowi Rejonowemu dla Warszawy-Śródmieścia.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ jann/


 

POLECANE
Król Karol III przerwał milczenie. Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Król Karol III przerwał milczenie. Pałac Buckingham wydał komunikat

Nowe informacje ws. zdrowia króla Karola III. Monarcha sam zabrał głos, ujawniając, jakie ma przemyślenia dotyczące choroby.

Nawrocki liderem pierwszej tury? Ekspert tego nie wyklucza pilne
Nawrocki liderem pierwszej tury? Ekspert tego nie wyklucza

Socjolog z UW prof. Jacek Raciborski w komentarzu dla portalu Onet wyraził opinię, że nie byłoby nic szokującego w tym, gdyby to jednak Karol Nawrocki wygrał pierwszą rundę wyborów prezydenckich.

Podlaskie bony turystyczne biją rekordy zainteresowania. Pula rozeszła się błyskawicznie Wiadomości
Podlaskie bony turystyczne biją rekordy zainteresowania. Pula rozeszła się błyskawicznie

Jak się okazało, program mający na celu wspieranie turystyki w województwie podlaskim wzbudził tak ogromne zainteresowanie, że zdecydowanie przekroczył oczekiwania organizatorów oraz możliwości techniczne systemu generowania bonów. W ciągu doby po uruchomieniu na stronie zarejestrowano 16,5 mln odsłon.

Norweski multimilioner zginął w wypadku na Mazowszu. Jego jaguar roztrzaskał się o drzewo z ostatniej chwili
Norweski multimilioner zginął w wypadku na Mazowszu. Jego jaguar roztrzaskał się o drzewo

W wypadku samochodowym w miejscowości Tabor pod Otwockiem zginął norweski multimilioner. Jego samochód marki Jaguar uderzył w drzewo. Hakon Vigner Lindal Olaisen był współwłaścicielem firmy Nova Sea. 

Kryzys niemieckiego przemysłu drzewnego tylko u nas
Kryzys niemieckiego przemysłu drzewnego

Ostatnia inwentaryzacja niemieckich lasów miała miejsce w 2022 roku. Krótko po tym w powstał raport o stanie lasów z 2023 roku. Dane zawarte w tych dwóch analizach wskazują, że Niemcy mają obecnie około 11,5 miliona hektarów lasów, co odpowiada około 32% całkowitej powierzchni tego kraju.

Wystartowały nowe zasady rejestracji do specjalistów NFZ. Mają skrócić kolejki Wiadomości
Wystartowały nowe zasady rejestracji do specjalistów NFZ. Mają skrócić kolejki

Od 1 maja NFZ zmienia zasady monitorowania kolejek do specjalistów. Od tego dnia poradnie neurologii i urologii, które realizują świadczenia z pieniędzy publicznych, muszą prowadzić harmonogramy dostępnych terminów wizyt. Od 15 maja dołączą do nich także poradnie nefrologii i okulistyki.

Trump odwiedzi Polskę? Jest możliwy termin gorące
Trump odwiedzi Polskę? Jest możliwy termin

Jak poinformował w piątek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Wojciech Kolarski, do wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce może dojść przed szczytem NATO w Hadze. Szczyt NATO zaplanowany jest na 24–25 czerwca.

16-latka z Mławy została zamordowana. Podejrzany zatrzymany w Grecji z ostatniej chwili
16-latka z Mławy została zamordowana. Podejrzany zatrzymany w Grecji

Policja wytypowała podejrzanego o zamordowanie 16-latki z Mławy. Jest nim 17-latek, którego zatrzymano w Grecji. Ma trafić do Polski w ciągu najbliższych tygodni i usłyszeć zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

AFD uznana za organizację ekstremistyczną. Wstęp do inwigilacji? polityka
AFD uznana za organizację ekstremistyczną. Wstęp do inwigilacji?

Niemiecki kontrwywiad (BfV) zaklasyfikował w piątek partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) jako organizację ekstremistyczną, która zagraża demokracji.

Uwaga na radziecki statek kosmiczny. Wkrótce spadnie na ziemię półtonowy obiekt z ostatniej chwili
Uwaga na radziecki statek kosmiczny. Wkrótce spadnie na ziemię półtonowy obiekt

Radziecki statek kosmiczny Kosmos 482, który w latach 70. miał wylądować na Wenus, wkrótce spadnie w niekontrolowany sposób na Ziemię – podała w piątek agencja AP. Naukowcy szacują, że ważąca pół tony sonda wejdzie w atmosferę ziemską ok. 10 maja.

REKLAMA

Aktywiści niszczyli ogrodzenie na granicy z Białorusią. Jest akt oskarżenia

Łomżyńska prokuratura okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia wobec trzynastu osób w związku ze zniszczeniem blisko półtora roku temu fragmentu ogrodzenia - zasieków z drutu ostrzowego - zbudowanego na granicy z Białorusią. Oskarżeni nie przyznają się, w śledztwie nie chcieli wyjaśniać.
Temida Aktywiści niszczyli ogrodzenie na granicy z Białorusią. Jest akt oskarżenia
Temida / Pixabay.com

Do incydentu przy granicy z Białorusią koło wsi Szymaki (Podlaskie) doszło pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Jak widać było na nagraniach umieszczonych wówczas w mediach społecznościowych, grupa osób weszła na pas drogi granicznej, użyła nożyc do metalu, zaczepiła liny i próbowała rozerwać zasieki z drutu ostrzowego (tzw. concertina) ułożone na granicy Polski z Białorusią.

Takie zasieki, zbudowane wówczas, by utrudnić nielegalne przekraczanie granicy z Białorusi do Polski w związku z rosnącą falą migracji - zastępuje obecnie stalowe ogrodzenie o wysokości ponad pięciu metrów wzdłuż polsko-białoruskiej granicy; trwa tam jeszcze instalowanie tzw. bariery elektronicznej, systemu kamer i czujników.

Według oświadczeń osób uczestniczących w akcji z sierpnia 2021 roku zamieszczonych wówczas w mediach społecznościowych, był to "akt obywatelskiego nieposłuszeństwa", w celu wyrażenia sprzeciwu "wobec okrutnej polityki rządu" i "zamykania granicy przed osobami, które uciekają ze swoich krajów w obawie przed torturami lub ewentualną śmiercią".

"Chcemy pokazać solidarność z nimi, jesteśmy gotowi ponieść za to konsekwencje" - mówiły wtedy uczestniczki tej akcji.

Śledztwo w sprawie incydentu wszczęła Prokuratura Rejonowa w Sokółce, która trzynastu osobom postawiła zarzuty zniszczenia - wspólnie i w porozumieniu - mienia, czyli fragmentu zasieków zbudowanych na granicy, przy kwalifikacji, iż był to występek o charakterze chuligańskim. Wnioskowała o trzymiesięczne areszty dla całej grupy argumentując to przede wszystkim obawą matactwa, ale sokólski sąd rejonowy, a później Sąd Okręgowy w Białymstoku, tych wniosków nie uwzględnił.

W lutym tego roku - decyzją Prokuratury Regionalnej w Białymstoku - śledztwo z sokólskiej prokuratury przekazane zostało do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Łomży. Ta ostatecznie nieco zmodyfikowała zarzuty, ale aktem oskarżenia objęła tę samą 13-osobową grupę aktywistów.

 

Akt oskarżenia

Rzeczniczka łomżyńskiej prokuratury Anna Zejer poinformowała w czwartek PAP, że sześć osób zostało oskarżonych o zniszczenie mienia (czyli fragmentu ogrodzenia z drutu ostrzowego), przy czym śledczy uznali, że osoby te działały z błahego powodu "okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego".

Siedem kolejnych ma odpowiedzieć przed sądem za czynny udział w zbiegowisku "wiedząc, że jego uczestnicy dopuszczają się gwałtownego zamachu na mienie, przy czym sprawcy działali z błahego powodu okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego". Wszyscy oskarżeni nie przyznali się i odmówili składania wyjaśnień - dodała prok. Zejer.

Akt oskarżenia trafił - według właściwości miejscowej - do Sądu Rejonowego w Sokółce. Jak wynika z informacji uzyskanych tam w czwartek przez PAP, sąd ten zwrócił się jednak do białostockiego sądu okręgowego, by ten - kierując się zasadą ekonomiki procesowej - przekazał tę sprawę innemu sądowi równorzędnemu - Sądowi Rejonowemu dla Warszawy-Śródmieścia.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ jann/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe